Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.11.2017 19:38

Abakus68 napisał(a):Jak wcześniej pisałem z powodów rozhulanego zbyt ośrodka równowagi i wręcz niemożliwości nawet patrzenia na łajby z dużą ostrożnością podchodzę do relacji. No może gdybym się nacycał, ale wtedy byłbym- co prawda mało doświadczonym - ale balastem. Tyle, że pewnie zbędnym. Niemniej jednak hasło delfin zawsze przypomina mi chwile, gdy czekałm na to
https://www.youtube.com/watch?v=mN75ilY1uFs
Ale już kwiaty mógłbym oglądać godzinami - tylko jedno ze zdjęć mnie trochę wystraszyło! Kto zostawił niepilnowaną... lalkę n balkonie

Nie słyszałam aby zarejestrowano kiedykolwiek objawy choroby morskiej u osoby nacycanej :wink:

Delfin Um, dzieciństwo :hearts:

Chciałam pokazać bajkę moim dziewczynkom, nigdzie nie mogę wyszukać na necie

PS: na Queen nikt nie jest zbędnym balastem :roll:

napisał(a) **Abakus68** » 23.11.2017 20:04

beatabm napisał(a):Delfin Um, dzieciństwo Chciałam pokazać bajkę moim dziewczynkom, nigdzie nie mogę wyszukać na necie
PS: na Queen nikt nie jest zbędnym balastem

A nie wiem czy wiesz, że głos Janka przyjaciela delfina kreowała Jadźka Pawlaczka z Samych Swoich. Możesz to sobie przypomnieć tutaj ale gdzieś od 10 sekundy bo te pierwsze sekundy po piosence są po rumuńsku raczej, niż po rosyjsku jak na nostalgia.pl napisali (zobaczysz to pod spodem w opisie)
https://www.youtube.com/watch?v=xp_Y7yaIvzs

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.11.2017 20:46

Abakus68 napisał(a):
beatabm napisał(a):
A nie wiem czy wiesz, że głos Janka przyjaciela delfina kreowała Jadźka Pawlaczka z Samych Swoich. Możesz to sobie przypomnieć tutaj ale gdzieś od 10 sekundy bo te pierwsze sekundy po piosence są po rumuńsku raczej, niż po rosyjsku jak na nostalgia.pl napisali (zobaczysz to pod spodem w opisie)
https://www.youtube.com/watch?v=xp_Y7yaIvzs

Skąd, nie miałam o tym pojęcia

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.11.2017 09:20

Na miejskiej plaży spotykamy huśtawkę wodną (albo zalany plac zabaw), dziewczynki chętnie z niej korzystają.

W porcie Ewa odnajduje regatową łódkę.

O, a tu optymisty o bardzo swojsko brzmiących nazwach, nieprawdaż?

Czy to mają być wiatry jakie spotkamy na swojej drodze?????

Takie proroctwo????

Ewa jak przystało na optymistowego regaciarza reklamuje swoją szkołę regatową na ich tle.

Kwietnik...zaraz....skrytka na klucze?

Że niby taka nasza wycieraczka??

Młodsze pokolenie ma okazję porozmawiać ze sobą przez telefon i nie jest to komórka, z zainteresowaniem oglądają i pytają co to.

A potem wszystkie Queen-Cycowe Załogantki idą na hotelową „plażę” i tam na leżakach pozują do sesji zdjęciowej.

Ktoś leżał na moim leżaczku!!!!!

Ktoś przestawił moją parasolkę!!!!!!

Ubaw mamy niezły, nie wiem tylko co goście hotelowi o nas pomyśleli.

Być może, że zacytuję: „chamstwo z całego świata się jachtami spływa....kasza niedogotowana........”

Ale my przecież jedliśmy dziś ryż......

Ale z balkonów mogli nie dojrzeć......

Jeszcze tylko taniec w kamiennym kręgu......

Kapitan wraca z portu na statek....w światłości....

napisał(a) **gusia-s** » 24.11.2017 11:47

beatabm napisał(a):[color=#0000FF]Na miejskiej plaży spotykamy huśtawkę wodną (albo zalany plac zabaw), dziewczynki chętnie z niej korzystają...

Widać, że lubią jak buja :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.11.2017 11:52

gusia-s napisał(a):
beatabm napisał(a):[color=#0000FF]Na miejskiej plaży spotykamy huśtawkę wodną (albo zalany plac zabaw), dziewczynki chętnie z niej korzystają...

Widać, że lubią jak buja

Mało im było przez trzy dni non stop to wynalazły huśtawkę :roll:

Chociaż myślę że one tak naprawdę to na tej huśtawce odnalazły równowagę po przejściu się rozhuśtanym chodnikiem w mieście :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 24.11.2017 15:31

Ładny ,kolorowy wieczór Wam się trafił

A rzeźba (Grupa Laokona :oczko_usmiech:

) w kamiennym kręgu mogłaby być fontanną :wink:

Taki relikt(telefon) widziałam w Sutivanie - nikt go nigdy nie używał...

A Kapitana co tak oświeciło :?:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.11.2017 16:06

"Katerina"
Taki relikt(telefon) widziałam w Sutivanie - nikt go nigdy nie używał...

A Kapitana co tak oświeciło

U nas już takich telefonów nigdzie chyba nie ma :wink:

Moje kozy były zachwycone zabytkiem :mrgreen:

A Kapitana....chyba oświeciło że pora na cycanie :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 24.11.2017 16:11

beatabm

A Kapitana....chyba oświeciło że pora na cycanie

No jasne... :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.11.2017 16:17

Katerina napisał(a):beatabm
A Kapitana....chyba oświeciło że pora na cycanie

No jasne...

Jest wieczór, impreza się szykuje na pokładzie :mrgreen:

napisał(a) **gusia-s** » 24.11.2017 16:52

beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):beatabm
A Kapitana....chyba oświeciło że pora na cycanie

No jasne...

Jest wieczór, impreza się szykuje na pokładzie

To idę się wyszykować jakoś zacnie... :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 24.11.2017 16:55

gusia-s napisał(a):
beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):beatabm
A Kapitana....chyba oświeciło że pora na cycanie

No jasne...

Jest wieczór, impreza się szykuje na pokładzie
To idę się wyszykować jakoś zacnie...

Ja tam swoje obcasy mam, jestem gotowa

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.11.2017 16:58

gusia-s napisał(a): To idę się wyszykować jakoś zacnie...

Tylko żadnych obcasów :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.11.2017 17:00

Katerina napisał(a):Ja tam swoje obcasy mam, jestem gotowa

W obcasach na pokład? Kobieto, jak Ty chcesz przez trap wejść???

Zerknij na ostatnie zdjęcie z dzisiejszego odcinka :roll:

napisał(a) **Katerina** » 24.11.2017 17:26

Obcasy do łapki - założę będąc już na jednostce