Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

Katerina napisał(a):beatabm

stawiamy genuę i odstawiamy katarynę.

Za przeproszeniem, ja się z pokładu odstawić nie dam, jakem Katerina

(Pewnie ktoś mnie obsmarował na ścianie w damskiej toalecie )

Katerina napisał(a):(Pewnie ktoś mnie obsmarował na ścianie w damskiej toalecie...To pewnie ta zdzira Genua )

beatabm napisał(a):Gienia jest wporzo, jeszcze w porcie się zaszyła

Co tam pokład, ważne żeby Cię od Cyca nie odstawili

słoma79 napisał(a):

beatabm napisał(a):Gienia jest wporzo, jeszcze w porcie się zaszyła

to nie pocyca

Katerina napisał(a):Ja się nie dam odstawić od Cyca W razie czego, mam zapas awaryjny

( jak to się robi,żeby tylko kliknąć w link?)

Katerina napisał(a): ( jak to się robi,żeby tylko kliknąć w link?)

W tajemnicy z Cyca przelewasz??? Wymyśl sobie karę

Katerina napisał(a):Dobra, muszę odpokutować Czy dzięsięć karniaków z Cyca załatwi sprawę?

Czary - mary
Skasowałem dwukropek przed linkiem do filmiku.

Katerina napisał(a):No, baaa Fajnie ,że już płyniemy, jeszcze kolacji nie jadłam, a już mam ochotę na to śniadanko na morzu

piotrf napisał(a):... Płyniemy , a to najważniejsze ...

piotrf napisał(a):Przepis na załogę trzeba było sobie przyswoić . . . to taka refleksja z poziomu balastu jest
Płyniemy , a to najważniejsze
Pozdrawiam
Piotr

gusia-s napisał(a):

piotrf napisał(a):... Płyniemy , a to najważniejsze ...

Tak se próbowałam przypomnieć gdzie to nocą kotwiczyliśmy ale chiba nigdzie cały czas płyniemy ... za dużo cyca i pamięć zawodzi
Niektórym trza kranik przykręcić bo jakieś wyzwiska i obelgi w stronę Gieni lecą a bez niej to bysmy se popłynęli do d..y. o