Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.10.2017 08:33

27 sierpnia 2017– z dziennika jachtowego wyjście z Szybenik 8:40 – wejście do Zatoka Sesula (Solta) 17:40, 30Nm (mil morskich wg logu) (wspomina Kapitańska Baba)

Ciepłe chorwackie słońce nie pozwala na dłuższy sen.

Zresztą urlop nie jest po to by spać – szkoda czasu na sen gdy wokół tak pięknie, trzeba łapać wiatr w żagle.

Właśnie...co z żaglem?

Naprawią?

Oddadzą?

Wypłyniemy rano???

Nie wytrzymuję, czekam pod drzwiami firmy czarterowej na długo przed jej otwarciem. Zaglądam przez okno i widzę żagiel na podłodze.

Chyba nasz.

Punkt ósma zjawiają się pracownicy, łapię swoich już „dobrych znajomych” z czarterowni i wieziemy nasz żagiel na Queen.

Naprawiony!!!

Panowie szybciutko go taklują, dla pewności jeszcze dokładnie go sprawdzamy.

Jest ok.

Pracownicy opuszczają pokład Queen już przy uruchomionym silniku.

Nic dłużej nie jest w stanie zatrzymać nas w marinie.

Płyniemy!!!

Mijamy Szybenik – tym razem nikt nawet przez sekundę nie pomyśli aby zatrzymać się w centrum.

Może w drodze powrotnej.... Robimy trochę zdjęć

i Kanałem Szybenickim kierujemy się w morze.

A w Kanale ruch jak na autostradzie.

Mijają nas najróżniejsze jednostki podnosząc czasem całkiem dużą falę.

Jednak wprawionej załodze nie przeszkadza to w przygotowywaniu pierwszego śniadania w morzu.

Ach jak inaczej smakuje jedzenie na wodzie.....

Mijamy twierdzę.

Podziwiając ją szybko kończymy śniadanie bo za nią moment na który czekaliśmy cały rok: stawiamy genuę i odstawiamy katarynę.

I cisza..... upajająca cisza.....

Czas wznieść pierwszy toast gdyż jest przed 10 – Proszę zwrócić uwagę na moją koszulkę będącą rękodziełem kunsztu kaligraficznego Doktora

A potem Ewa i Doktor przygotowują pierwszą w tym roku kawę.

Płyniemy.....

napisał(a) **gusia-s** » 25.10.2017 08:44

Katerina napisał(a):... Gusia, co to było? Obóz współczesnych Gypsies? ...

Tak jakby

To był Europejski Zlot Camper & Caravan Show Robiliśmy tło pod Wolrld Travel Shov :mrgreen:

Ale było też trochę żeglarsko. Ja się dziwię, że MaBe tła nie robiła tam

W żaglówkach nie miałaby konkurencji

słoma79 napisał(a):
beatabm napisał(a):
słoma79 napisał(a):już widzę ile cyców w tych wszystkich kamperach było poupychanych...a najwięcej pewnie w tym szybowcu

Czy Ty myślisz ze Oni w tych przyczepach wiedzą co to Cyce? To tylko nasza Gusia wyedukowana, w końcu doświadczenie morskie ma

wiedzą...kamper to taki jacht na kołach...też trzeba wszystko upychać...a szkło ciężkie

Dobrze słoma gada trza mu polać z cyca

Podróże kształcą, nawet te wirtualne :mrgreen:

a wiedza idzie i w nas i w las znaczy dalej w tłum :mrgreen:

Także cyce robią się sławne :mrgreen:

Płyniemyyyyy ... nareszcie

Ale pierwszy cyc to poszedł migusiem widzę :mrgreen:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 25.10.2017 09:07

Dziękuję za śniadanko, kawę i .... trochę CYCA :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.10.2017 09:42

Janusz Bajcer napisał(a):Dziękuję za śniadanko, kawę i .... trochę CYCA

Na zdrowie

Mam nadzieje ze smakowało....zwłaszcza Cyc :wink:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 25.10.2017 09:45

Po CYCU nic nie boli :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.10.2017 09:51

Janusz Bajcer napisał(a):Po CYCU nic nie boli

Nie ma prawa, Cyc to samo zdrowie :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.10.2017 09:54

"gusia-s"]
Ale było też trochę żeglarsko. Ja się dziwię, że MaBe tła nie robiła tam W żaglówkach nie miałaby konkurencji

MaBe tak daleko wozić? Ona nie lubi podróży :mrgreen:

Choć fakt, myślę że swoim pięknem rozłożyłaby wszystkie nowe jednostki na łopatki :wink:

"słoma79"]
Podróże kształcą, nawet te wirtualne a wiedza idzie i w nas i w las znaczy dalej w tłum Także cyce robią się sławne

Znaczy że rozplenia się Cyc po kraju???

Płyniemyyyyy ... nareszcie
Ale pierwszy cyc to poszedł migusiem widzę

Cały wieczór i poranek się rozlewał :mrgreen:

napisał(a) **Habanero** » 25.10.2017 10:05

Janusz Bajcer napisał(a):Po CYCU nic nie boli

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.10.2017 11:01

Habanero napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Po CYCU nic nie boli

umarłam

napisał(a) **norbert44** » 25.10.2017 11:34

Bardzo milo to spominam

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 25.10.2017 12:05

norbert44 napisał(a):Bardzo milo to spominam

Rejs czy okłady :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.10.2017 12:52

norbert44 napisał(a):Bardzo milo to spominam

No tak, Facet Cycowi nie przepuści :roll:

napisał(a) **Katerina** » 25.10.2017 22:04

beatabm

stawiamy genuę i odstawiamy katarynę.

Za przeproszeniem, ja się z pokładu odstawić nie dam, jakem Katerina :evil:

(Pewnie ktoś mnie obsmarował na ścianie w damskiej toalecie :lol:

)

napisał(a) **Katerina** » 25.10.2017 22:05

Katerina napisał(a):beatabm
stawiamy genuę i odstawiamy katarynę.

Za przeproszeniem, ja się z pokładu odstawić nie dam, jakem Katerina

(Pewnie ktoś mnie obsmarował na ścianie w damskiej toalecie...To pewnie ta zdzira Genua )