Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

beatabm napisał(a):

gusia-s napisał(a):Kapitańska wzywana na pokład
Znów zaspała ... to już 2 raz

Już się podniosłam Choróbsko mnie okropne złożyło ale właśnie zgłodniałam więc przy śniadaniu nadrobię zaległość

Katerina napisał(a):

beatabm napisał(a):

gusia-s napisał(a):Kapitańska wzywana na pokład
Znów zaspała ... to już 2 raz

Już się podniosłam Choróbsko mnie okropne złożyło ale właśnie zgłodniałam więc przy śniadaniu nadrobię zaległość

Nie daj się bakcylowi Zdróweczka życzę, ale cyca do śniadania za Ciebie nie wypiję, bo praca wzywa

beatabm napisał(a):

gusia-s napisał(a):Kapitańska wzywana na pokład
Znów zaspała ... to już 2 raz

Już się podniosłam Choróbsko mnie okropne złożyło ale właśnie zgłodniałam więc przy śniadaniu nadrobię zaległość

Wokół łódek na plaży a nawet na jednej z nich porasta chyba ta roślinka co się ją zajada konserwowaną, Katerina o niej pisała ale zapomniałam nazwę.

przez przypadek wiem )

gusia-s napisał(a): No patrz ... a wszędzie przecież trąbią, że jak się cyca zażywa to się nabiera ciał odpornościowych, no i że to samo zdrowie. Za szybko odstawiłaś po rejsie
No ale ... nie łam się ...

Katerina napisał(a):gusia-s

Wokół łódek na plaży a nawet na jednej z nich porasta chyba ta roślinka co się ją zajada konserwowaną, Katerina o niej pisała ale zapomniałam nazwę.

To chyba nie motar Wygląda na gruboszowate...

Fast food "Ponistra"..ponistra znaczy okno w dialekcie dalmatyńskim - z włoskiego finestra (przez przypadek wiem ) Czyli fast food w oknie

Podoba mi się tam

Abakus68 napisał(a):Tak sobie właśnie pomyślałem, a propos myśli przewodniej relacji, jak się dziewczyny czuły "odstawione od cyca"
Kurczę, matula mi mówili, że jak mnie odstawiła i zostawiła z dala od domu na wychów to sporo czasu kazałem sobie na butlę z herbatą smoka nakładać. Na pytanie jednak, co kiedy i co to znaczy sporo czasu odpowiedzi nie uzyskałem... Może to i dobrze ha, ha, ha.

beatabm napisał(a):... Zwiedzamy miasto, jak zawsze śródziemnomorskie w klimacie, jemy lody, zwiedzamy biuro harbour mastera z pięknymi modelami jachtów, a potem z Kapitanem i Anią i Ewą idziemy na plac zabaw.

Nam się też coś od życia należy, no ale trzeba mieć jakiś pretekst, żeby stare konie też mogły się pohuśtać.

gusia-s napisał(a):Wiadomo, że to tylko pretekst Place zabaw zazwyczaj są bogate w jakieś żelastwo

Ale, że Ewa nie lubi przechyłów toż to młody wilczek morski ... jeszcze polubi kiedyś

Katerina napisał(a):Ale ruch w tej Stomorskiej - zapisane, trzeba też i Šoltę niebawem odwiedzić..
I klimacik jest - przez te jachty

beatabm napisał(a):... Z Ewą to jest tak że ona - zresztą podobnie trochę jak ja - nie przepada za silnymi przechyłami - tyle że u niej dotyczy to tylko dużych łódek na których nie steruje. Przechyły w jakich pływa na optymistach są takie że ja czasem wolę nie patrzeć ...