Zagrzeb - co warto zobaczyć ?

Amelko, Robercie, meczet jest ukryty na jednym z osiedli Zagrzebia. Nie jest to ścisłe centrum i dość trudno tam trafić przypadkiem, więc może dlatego nie zauważyliście go nigdy. Mogę powiedzieć tylko, na którym przystanku tramwajowym należy wysiąść, by do niego dojść, mianowicie to Folnegoviceva (chyba dobrze napisałam?), najbliżej jest to przystanku końcowego, który nazywa się Zaprude (nie wiem, czy to również nazwa osiedla?). W każdym bądź razie Folnegoviceva jest 3 przystanki przed lub za (zależy, z której strony jadąc) dworcem autobusowym.

Robercie, Jarun z pewnością zupełnie inaczej i lepiej wygląda latem. Pewno bym się nawet nie pokusiła, by zimą jechać oglądać to zagrzebackie jezioro, gdyby nie to, że mieszkałam kilka minutek spacerkiem od niego. Dokładnie wysiadałam na przystanku przed Jarun, w kierunku na Precko

Angie napisał(a):Amelko, Robercie, meczet jest ukryty na jednym z osiedli Zagrzebia. Nie jest to ścisłe centrum i dość trudno tam trafić przypadkiem, więc może dlatego nie zauważyliście go nigdy. Mogę powiedzieć tylko, na którym przystanku tramwajowym należy wysiąść, by do niego dojść, mianowicie to Folnegoviceva (chyba dobrze napisałam?), najbliżej jest to przystanku końcowego, który nazywa się Zaprude (nie wiem, czy to również nazwa osiedla?). W każdym bądź razie Folnegoviceva jest 3 przystanki przed lub za (zależy, z której strony jadąc) dworcem autobusowym.

Robercie, Jarun z pewnością zupełnie inaczej i lepiej wygląda latem. Pewno bym się nawet nie pokusiła, by zimą jechać oglądać to zagrzebackie jezioro, gdyby nie to, że mieszkałam kilka minutek spacerkiem od niego. Dokładnie wysiadałam na przystanku przed Jarun, w kierunku na Precko

Marlena,
zaczyna mnie ten meczet coraz bardziej intrygowac, siostra Dražena Ana mieszka na Zapruđe, dokladnie to jest Mestrovicev Trg i jest to wlasnie ta linia tramwajowa o ktorej Ty piszesz, choc juz nie pamietam, na jakim przystanku my zawsze wysiadalismy...Ana mieszka stosunkowo wysoko, wiec pewnie z okna taki meczet daloby sie zauwazyc, choc z drugiej strony tam jest duzo blokow...no nic, moze sie uda ustalic jego lokalizacje...
pozdrav
Robert

PS to centrum ma swoja strone:
http://www.islamska-zajednica.hr/

i znajduje sie na ulicy Gavellina, aha, to juz chyba wiem, ta Gavelllina jest w czesci zwanej Trstik, a Mestrovicev Trg to juz Zapruđe, Ty wysiadalas przed mostem, my juz za mostem...wiec raczej nie bylo szans aby ten meczet zobaczyc...

RobCRO napisał(a):Marlena,
zaczyna mnie ten meczet coraz bardziej intrygowac, siostra Dražena Ana mieszka na Zapruđe, dokladnie to jest Mestrovicev Trg i jest to wlasnie ta linia tramwajowa o ktorej Ty piszesz, choc juz nie pamietam, na jakim przystanku my zawsze wysiadalismy...Ana mieszka stosunkowo wysoko, wiec pewnie z okna taki meczet daloby sie zauwazyc, choc z drugiej strony tam jest duzo blokow...no nic, moze sie uda ustalic jego lokalizacje...
pozdrav
Robert

PS to centrum ma swoja strone:
http://www.islamska-zajednica.hr/

i znajduje sie na ulicy Gavellina, aha, to juz chyba wiem, ta Gavelllina jest w czesci zwanej Trstik, a Mestrovicev Trg to juz Zapruđe, Ty wysiadalas przed mostem, my juz za mostem...wiec raczej nie bylo szans aby ten meczet zobaczyc...

Tak, tak, przypomniałeś mi tę ulicę, to z pewnością była ulica Gavellina. Tam właśnie jest meczet. Niewidoczny z trasy tramwajowej, jak gdyby w głębi osiedla, choć na dość odsłoniętym terenie. Meczet jest jakby nowocześniejszy w porównaniu do tych np. mostarskich Zaprosili mnie do środka i mogłam poobserwować modlitwy. Fajne doświadczenie, mimo, że nic się nie rozumie z tych śpiewów

Niestety mnie na tym spotkaniu nie było, teraz żałuje, to była taka jedyna okazja być w meczecie, hm
Ze zdjęć na www.tazie.fr.pl wynika, ze na tym spotkaniu było całkiem sporo ludzi?
Mój kolega kupił sobie różaniec muzułmański

Angie, Rob, już wiem co obowiązkowo obejrze w czerwcu ) MOże różańca nie będę kupowac, ale zobaczyć budowlę warto, bo robi spore wrażenie!
Pozdrawiam serdecznie
A.

Amelka napisał(a):Angie, Rob, już wiem co obowiązkowo obejrze w czerwcu ) MOże różańca nie będę kupowac, ale zobaczyć budowlę warto, bo robi spore wrażenie!
Pozdrawiam serdecznie
A.

Strasznie się cieszę, że mój pobyt w Zagrzebiu i moje zdjęcia stały się dla Ciebie Amelko inspiracją i zachęta do obejrzenia meczetu w przyszłości. Cieszę się, że mogłam się też na coś przydać, mimo tak małego doświadczenia w rozpoznaniu Zagrzebia.

Ja ogromnie żałuję, że nie odwiedziłam cmentarza Mirogoj. Nie starczyło mi czasu. Koleżanka się tam wybrała i zrobiła kilka fotek telefonem kom. Mimo słabej jakości zdjęć, widać, że miejsce jest niesamowite i z pewnością godne odwiedzenia. Może kiedyś w przyszłości Kto wie ?

Pozdrav

Ha odesłano mnie do tego tematu
Więcej tu Taize niż samego Zagrzebia, ale to nic. Nie wiem tylko czy informacje jakie podam będą jeszcze komuś przydatne
Oto fotka samego meczetu:

Budynek z tego co wiem jest dość nowy (budowany po wojnie) i większość mieszkańców Zagrzebia nie ma o nim pojęcia. Szukając nie warto pytać o "dżamije" (po chorwacku meczet) gdyż zostanie się skierowanym do centrum miasta na plac o takiej właśnie nazwie (na nim kiedyś stał właśnie meczet i stad nazwa palcu i budynku) gdzie teraz jest galeria sztuki. Jak się nie mylę jedzie się tramwajami 8 i 14. Osiedle, które otacza dzamije jest dość ciekawe. Tradycyjnie w oknach są zielone zasłony etc. W samym meczecie ludzie są bardzo mili. Poprosiłam z koleżanką nawet pana z informacji żeby nas oprowadził. Pokazał nam biblioteke sale konferencyjną i miejsce gdzie kawe pije sobie starszyzna. Po zwiedzaniu warto iść do kaficia mieszczącego się w meczecie Oprocz tradycyjnej kawy można zjeśc pyszną baklave i inne cudeńka, których nazw już nawet nie pamiętam Ale ostrzegam cukier aż skrzypi w zębach przy jedzeniu! <pychota> Poza tym na tarasie kaficia ma się widok na kawałek miasta. Gdyby nie fakt, że jest tam też plac budowy to panorama robi wrażenie.
No i rada dla kobiet - wezcie jakąś chustę na głowę! A panów ostrzegam żeby sprawdzili czy nie mają dziurawych skarpet, bo poźniej można najeść się wstydu;)
Jeśli coś to znajdę jeszcze kilka zdjęć wnętrza

Witam,

piszecie tu trochę o Zagrzebiu w zimie, o Spotkaniach Młodych, a ja szukam informacji o Zagrzebiu i okolicach (Chorwacja północna i centralna) w lecie. Planuję tygodniowy pobyt w okolicach Zagrzebia, z tym że pewnie na jeden czy dwa dni pojadę nad adriatyk, ale chciałbym też pozwiedzać sam Zagrzeb i ciekawe miejsca w zasięgu kilku godzin autem. Ktoś mi może podrzucić kilka ciekawych miejsc?

Przy okazji powiedzcie, jeśli ktoś ma takie doświadczenia: czy warto się też wybrać na krótki wypad do Słowenii i jeśli tak to gdzie?

Tygodniowy wyjazd planowany na początku sierpnia 2017.

P.S. Bardzo proszę, nie przekonujcie mnie że lepiej dołożyć kilka godzin i jechać nad adriatyk

Bartek_F napisał(a):chciałbym też pozwiedzać sam Zagrzeb i ciekawe miejsca w zasięgu kilku godzin autem. Ktoś mi może podrzucić kilka ciekawych miejsc?

Hej.
Podrzucę te, w których sam byłem i myślę że warto:
-zamek Trakošćan
-miasteczko Samobor
Nie byłem, ale myślę że też można zajrzeć do Medvedgradu (ruiny zamku nad miastem).

W sumie z Zagrzebia spokojnie można też w 1 dzień zaliczyć Plitvice (i Slunj)

Mam zamiar zajrzeć do Plitvic, bo zdjęcia tych jeziorek robią takie wrażenie, że być tak blisko i tam nie zajrzeć to byłby grzech. W Chorwacji nie byłem nigdy, więc wszystkie informacje nt Zagrzebia i okolic będą dla mnie cenne i z góry dziękuję

Rozglądam się też za noclegiem w okolicy. Czy lepiej (korzystniej) szukać bezpośrednio w Zagrzebiu, czy może coś polecicie w okolicach?