Zagrzeb - bramki - nie bójcie się płacić kartą!

Witam, obawa przed płaceniem kartą może kosztować 3-4 godziny w korku przed Zagrzebiem. No więc wracając z wakacji przed Zagrzebiem trzymamy się prawej, zjeżdżamy na prawo do bramek płatnych kartą, podajemy karte i bilecik obsłudze ( albo jak kto woli można samemu) , nie wbijamy żadnych pinów, dostajemy potwierdzenie i w droge.
W tamtym roku, znajomi nie zjechali z nami na bramke z kartą bo się bali że co będzie jak nie zaakceptuje... i wyjechali z Zagrzebia jak my wyjeżdzalismy z Budapesztu.
Znajomi Chorwaci mówili, że nawet jakby był jakiś problem to i tak jest możliwość awaryjnego zapłacenia w gotówce, tak że szkoda czasu na stanie w korkach przed Zagrzebiem.

edo napisał(a):Witam, obawa przed płaceniem kartą może kosztować 3-4 godziny w korku przed Zagrzebiem. No więc wracając z wakacji przed Zagrzebiem trzymamy się prawej, zjeżdżamy na prawo do bramek płatnych kartą, podajemy karte i bilecik obsłudze ( albo jak kto woli można samemu) , nie wbijamy żadnych pinów, dostajemy potwierdzenie i w droge.
W tamtym roku, znajomi nie zjechali z nami na bramke z kartą bo się bali że co będzie jak nie zaakceptuje... i wyjechali z Zagrzebia jak my wyjeżdzalismy z Budapesztu.
Znajomi Chorwaci mówili, że nawet jakby był jakiś problem to i tak jest możliwość awaryjnego zapłacenia w gotówce, tak że szkoda czasu na stanie w korkach przed Zagrzebiem.

Pas "No Cash"

Temat był dość zawzięcie wałkowany. Choć nie aż tak jak np. ominięcie autostrady w Słowenii Pozdrav.

edo - ale odkryłeś Amerykę! A wystarczyło poczytać inne posty

edo napisał(a):Witam, obawa przed płaceniem kartą może kosztować 3-4 godziny w korku przed Zagrzebiem. No więc wracając z wakacji przed Zagrzebiem trzymamy się prawej, zjeżdżamy na prawo do bramek płatnych kartą, podajemy karte i bilecik obsłudze ( albo jak kto woli można samemu) , nie wbijamy żadnych pinów, dostajemy potwierdzenie i w droge.
W tamtym roku, znajomi nie zjechali z nami na bramke z kartą bo się bali że co będzie jak nie zaakceptuje... i wyjechali z Zagrzebia jak my wyjeżdzalismy z Budapesztu.
Znajomi Chorwaci mówili, że nawet jakby był jakiś problem to i tak jest możliwość awaryjnego zapłacenia w gotówce, tak że szkoda czasu na stanie w korkach przed Zagrzebiem.

Hihihi, Kolumb przy Tobie to pikuś, pan pikuś

Dobre- teraz mnie zaskoczyłeś !

no to byłoby na tyle w tym temacie, płacenie kartą zawsze ? popłaca a na autostradach na pewno TAK ...................i już

i po co te złośliwości, przecież stale są wałkowane w kółko te same tematy, np. przez Austrie czy Słowacje, ale dowiedzieć się konkretu dla osoby która będzie ciekawa tematu - niemożliwe, bo 90% treści na forum to albo złośliwości albo nie na temat.

Edo, nie denerwuj się. To taki folklor na tym forum, że jak kogoś drapną to już nie popuszczą

edo napisał(a):Witam, obawa przed płaceniem kartą może kosztować 3-4 godziny w korku przed Zagrzebiem. No więc wracając z wakacji przed Zagrzebiem trzymamy się prawej, zjeżdżamy na prawo do bramek płatnych kartą, podajemy karte i bilecik obsłudze ( albo jak kto woli można samemu) , nie wbijamy żadnych pinów, dostajemy potwierdzenie i w droge.
W tamtym roku, znajomi nie zjechali z nami na bramke z kartą bo się bali że co będzie jak nie zaakceptuje... i wyjechali z Zagrzebia jak my wyjeżdzalismy z Budapesztu.
Znajomi Chorwaci mówili, że nawet jakby był jakiś problem to i tak jest możliwość awaryjnego zapłacenia w gotówce, tak że szkoda czasu na stanie w korkach przed Zagrzebiem.

No właśnie jakaś dziwna sprawa na obwodnicy Zagrzebia w środku tygodnia o godzinie 15 na bramkach gotówkowych samochodów polskich,czeskich i chorwackich było ze 100 metrów jeden za drugim stania na pół godziny podjeżdżam pod bramki Only Card a tu pusto jestem sam i kumpel za mną czyżby ludzie nie mieli kart płatniczych a może bali się ich użyć
używajcie kart,płaćcie i nie lękajcie się

JackDaniels;) napisał(a):płaćcie i nie lękajcie się

Albowiem biada tym co na bramkach gotówką płacą

http://www.hak.hr/info/kamere/

Proszę....

podszywacz napisał(a):

JackDaniels;) napisał(a):płaćcie i nie lękajcie się

Albowiem biada tym co na bramkach gotówką płacą

Zaprawdę powiadam wam biada

Żeby kartą zapłacić, to trzeba na niej coś mieć

Adam Sz. napisał(a):Żeby kartą zapłacić, to trzeba na niej coś mieć

Ci co na niej nic nie mają, stoją w kolejkach przed bramkami

Guzior napisał(a):

Adam Sz. napisał(a):Żeby kartą zapłacić, to trzeba na niej coś mieć

Ci co na niej nic nie mają, stoją w kolejkach przed bramkami

...gdyż pieniążki wyciągnęli z karty, z bankomatu w Splicie

a'propos, bo miałem zapytać:
- czy opłaca się wyciągać kuny z bankomatu?
- jeśli tak - to z jakiego banku najtaniej?
- i w jakim mieście?
- lepiej przed południem czy po południu?

dziękuję za odpowiedzi