Wyspa Hvar-służba zdrowia

napisał(a) **bluesman** » 21.07.2012 11:57

zwichnięcia nadgarstków i złamania kości łódeczkowych, niestety nie są to wdzięczne w leczeniu kostki

napisał(a) **FUX** » 23.07.2012 15:32

Przyjmij wyrazy!

napisał(a) **bluesman** » 23.07.2012 15:39

Taa tylko jakie

napisał(a) **guniak** » 23.07.2012 16:10

To i ja sie dopytam.
A jakies ubezpieczenie mieliście wykupione?
Bo na auto to pal licho ale na zdrowie i jeszcze np dla dziecka to podstawa.Nie wiem jak się trzyma ręce w gipsie ale ja bym sobie zażyczył aby były lekko zgięte do przodu tak pod kufel z piwem :lol:

i dla przyjemności partnerki ...Bez diagnozy wracać tyle kilometrów ?prześwietleń itp..

napisał(a) **Katarzyna Głydziak Bojić** » 23.07.2012 21:04

U la la.. Strasznie mi przykro.. Dlaczego nie zadzwoniliście po pogotowie?
Szybkiego powrotu do zdrowia!
Co do bunkrów na Kablu wiem bardzo niewiele.. To miała być baza JNA, ale jej budowa nigdy nie została ukończona....

napisał(a) **bluesman** » 23.07.2012 21:11

Jakoś tak się złożyło, że nie potraktowałem bardzo poważnie sytuacji sądząc raczej, że to silne stłuczenie(nie pierwszy raz zresztą) ale pogotowie odwiedziliśmy. Później opuchlizna i niemożność poruszania rękami uświadomiła mi ew. uraz.

napisał(a) **Katarzyna Głydziak Bojić** » 23.07.2012 21:27

Pogotowie i w Jelsie, i w Hvarze... Rentgen chyba tylko w Hvarze (jest nawet tomograf!).. Śmigłowiec zarezerwowany tylko dla przypadków zagrożenia życia, zatem ze złamaniem ręki (czy nawet obydwu rąk) rzeczywiście nawet po niezbędnej pomocy trzeba się pofatygować samemu promem do Splitu. Ale mogliby choć unieruchomić i podwieźć do promu....
Pozdrawiam

napisał(a) **bluesman** » 23.07.2012 21:29

Kierowali od razu do Splitu

Pani Doktor (chyba) świetnie mówiąca po angielsku stwierdziła, że diagnostyka tylko w Splicie. P pytanie było o Kabal co to za umocnienia wojskowe

napisał(a) $$ » 23.07.2012 23:00

Nie jest chyba tak źle skoro do nas tak ostro klikasz

Mimo wszystko ,szybkiego powrotu do zdrowia , wiem co to znaczy brak roweru

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.07.2012 23:26

a mówiłem, nie odkręcać bocznych kółek:)

zdrowia!!

napisał(a) **ita** » 24.07.2012 06:54

arturac napisał(a):a mówiłem, nie odkręcać bocznych kółek:)

zdrowia!!

boczne kółka w przypadku fikołka do przodu się nie sprawdzają :lol:

ja za to musiałam osłabić przedni hamulec :wink:

mi niestety lęk pozostał i z górki jadę zawsze na lekkim hamulcu :evil:

boję się na maksa rozpędzić.
:roll:

napisał(a) **guniak** » 24.07.2012 09:46

No to teraz boczny wozek pozostał,ewentualnie zimny lokieć w aucie

napisał(a) **bluesman** » 24.07.2012 11:08

$$ napisał(a):Nie jest chyba tak źle skoro do nas tak ostro klikasz Mimo wszystko ,szybkiego powrotu do zdrowia , wiem co to znaczy brak roweru

2-oma palcami można robić cuda

gips tylko do łokci najgorzej z toaletą nie zrobię jej sam

na treningowym już śmigam ale bez przesady

Ita jeżeli kierownica jest niżej niż siodełko to prawdopodobieństwo OTB (over the bar) jest dużo większe ale opory powietrza mniejsze

napisał(a) **ita** » 24.07.2012 11:32

o nie, nie to moja kierownica zawsze będzie wyżej niż siodełko :evil:

ja już nie chcę "over the bar" :evil:

pierniczę opory powietrza :lol:

napisał(a) **bluesman** » 24.07.2012 11:44

Małżonka i ja w terenie, przy ostrzejszych zjazdach używamy specjalnych opuszczanych przy pomocy manetki sztyc pod siodłowych ale też można samemu posiadając szybko zamykacz pod siodłowy zrobić to samo wtedy zawsze kierownica jest duuużo wyżej niż siodełko. Cieszę się, że z roweru nie rezygnujesz, a fryzurkę masz uroczą

w sam raz pod kask