Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Podróż do przeszłości - Wrocław dla dzieciaków

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.03.2015 21:30

Skręcamy w ulicę
Obrazek

…i idziemy do miejsca, od którego ulica ma nazwę. Wchodzimy na wewnętrzny dziedziniec, gdzie dziś jest pub.
Obrazek

Przewodniczka opowiada nie tyle historię miejsca, co wątek z życiorysu Wita Stwosza (tak tego od ołtarza mariackiego). Rzeźbiarz licząc na łatwy zarobek inwestuje wypłatę za krakowski ołtarz w interes ze złotem. Jak wiadomo nie ma łatwych pieniędzy, interes nie wypalił, a Wit stracił swoje pieniądze. Chcą je odzyskać podrabia weksel, ale oszustwo wychodzi na jaw. Przewodniczka wspomina, że mimo wielu krążących historii, Wit nie przebywał w więzieniu (w tym na dziedzicu którego jesteśmy).
Inna historia tutaj.
Opuszczamy to zacne miejsce i dzieci znajdują kolejną figurkę do kompletu: Więziennik Ten nie siedzi na chodniku, ale na parapecie więziennego okna i zza krat na nas patrzy. A tu jego życiorys
Obrazek

Prawie naprzeciwko niego spotykamy kolejnego, dziś znajdujęjego nazwę, bo na naszej mapce go nie odnalazłam. To krasnal włoski
Obrazek

Skręcamy w ul. Kotlarską, potem Odrzańską i wchodzimy w bramę: ul. Jatki
Obrazek

Dzieci już oblegają posągi zwierząt rzeźnych, niestety zdjęcia nie udało mi się zrobić, tu z netu
Obrazek

Stąd taki pomysł? Tu kiedyś handlowano mięsem i na pamiątkę targu wykonano taki nietypowy pomnik.
Mi udało się sfotografować tylko Pana Koguta – jakoś nie zdobył miłości naszych dzieci :roll:
Obrazek

Tutejsze podcienie są przepiękne :hearts:
Obrazek

Podcienie dawały chłód, aby w piwnicach, których wejścia widać, móc spokojnie przechowywać mięso.
Obrazek

W dawnych domach dziś są minigalerie – niestety o tej porze już zamknięte.
Do krasnala Rzeźnika jakoś nie dotarliśmy, a były 2 kroki przed nami :?

Po drodze mijamy Weterana
Obrazek

…i docieramy na plac przed kościołem Św.Elżbiety
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.03.2015 22:13

Kościół p.w. Św. Elżbiety
Obrazek

Kościół jest jednym z najstarszych w mieście. Został przegrany w kości - bogaty podskarbi zastawił swój łańcuch w czasie gry z ewangelikiem i przegrał. Kościół stał się świątynią ewangelicką. Jednakże podobno Bóg dał znak i zrzucił chełm z wieży. Na szczęście nikt nie zginął. W ręce katolików wrócił po II wojnie światowej. Kościół przetrwał wojnę, ale znaczne zniszczenia spowodował pożar w 1976 r.
Wieża już odbudowana
Obrazek

Do kościoła nie wchodzimy.. . ale na placu spotykamy Pożarki
Obrazek

Śpiocha
Obrazek

Ogorzałka i Opiłka
Obrazek

Dookoła kościoła był kiedyś cmentarz przykościelny – dość normalne zjawisko. Ale tu rządził dych nieuczciwej sprzedawczyni sukna. Dopiero spalenie zwłok sprzedawczyni uwolniło okolicę od ducha. Przechodzimy przez dwie połączone kamienice, które nazywają się Jaś i Małgosia
Obrazek

Obrazek

i spotykamy WrocLovka.
Obrazek

Wchodzimy na Rynek .... :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14797
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.03.2015 22:24

piekara114 napisał(a):Maslinka, baru nie pamiętam, byliśmy w tym z serii "jedzenie na wagę".

Jak na Placu Uniwersyteckim i na wagę, to na pewno "Bazylia" :) Karmią tam tanio i całkiem nieźle, przynajmniej moim zdaniem, chociaż nie mam porównania z innymi wrocławskimi barami i pewnie wrocławianie znają lepsze jadłodajnie :)

Byliście przed uniwerkiem, a w Auli Leopoldina? Pewnie już nie starczyło czasu... Zdecydowanie warto, następnym razem ;) Ja byłam dopiero w ubiegłym roku, a był to chyba mój siódmy pobyt we Wrocławiu. Sukcesywnie staram się zwiedzać wrocławskie perełki :)

Aula Leopoldina to przepiękne barokowe wnętrze:

Obrazek

Obrazek

W cenie biletu można też wejść na Wieżę Matematyczną, z której roztaczają się piękne widoki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przepraszam, jeśli wyszłam przed orkiestrę i planujesz jeszcze pokazać Aulę :oops:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8662
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 24.03.2015 08:52

maslinka napisał(a):Byliście przed uniwerkiem, a w Auli Leopoldina? Pewnie już nie starczyło czasu... Zdecydowanie warto, następnym razem ;) Ja byłam dopiero w ubiegłym roku, a był to chyba mój siódmy pobyt we Wrocławiu. Sukcesywnie staram się zwiedzać wrocławskie perełki :)

Aula Leopoldina to przepiękne barokowe wnętrze:


Jak już o Uniwersytecie i o baroku to warto zajrzeć też do Kościoła Uniwersyteckiego pw. Najświętszego Imienia Jezus.
Klik i klik
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.03.2015 10:08

maslinka napisał(a):
piekara114 napisał(a):Maslinka, baru nie pamiętam, byliśmy w tym z serii "jedzenie na wagę".

Jak na Placu Uniwersyteckim i na wagę, to na pewno "Bazylia" :) Karmią tam tanio i całkiem nieźle, przynajmniej moim zdaniem, chociaż nie mam porównania z innymi wrocławskimi barami i pewnie wrocławianie znają lepsze jadłodajnie :)

Popatrzyłam na google i rzeczywiście w tej Bazyli jedliśmy. Mieliśmy wydzieloną część i już gotowe zestawy obiadowe, więc na poeksperymentowanie nie było szans.
Co rzucił mi się tam w oczy? Jedliśmy ok 15 w sob, i trochę wcześniej w niedzielę. I za każdym razem był tłok i brak miejsc. Ludzie wiekowo od 0+ do 100+, więc na pewno musi być wszystko smaczne i dość tanie... I lokalizacja też swoje robi :D


maslinka napisał(a):Byliście przed uniwerkiem, a w Auli Leopoldina? Pewnie już nie starczyło czasu... Zdecydowanie warto, następnym razem ;) Przepraszam, jeśli wyszłam przed orkiestrę i planujesz jeszcze pokazać Aulę :oops:


Byliśmy, tzn. chętni weszli, i w Auli i na wieży, ale następnego dnia już na samym końcu zwiedzania.
Zdjęcia będą, ale Twoje są inne od moich, u nas było pochmurno, zresztą jak poczekasz do weekendy, to będziesz mogła porównać
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.03.2015 10:12

marze_na napisał(a):Jak już o Uniwersytecie i o baroku to warto zajrzeć też do Kościoła Uniwersyteckiego pw. Najświętszego Imienia Jezus.
Klik i klik


W tym kościele nie byliśmy. Tak patrząc na możliwości jakie daje miasto to trzeba przyznać, że nic z kościołów nie widzieliśmy. Wewnątrz byliśmy tylko w jednym i patrząc, że z dzieciakami to jeszcze jeden to byłby max. Ale tego barokowego to rzeczywiście żal :cry:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.03.2015 00:37

PIEKARA...że wrockowych kościołów (których mnóstwo jest) nie opanowałaś...może i żal, ale zrozumiały, bo dzieciaki do zwiedzania KOLEJNEJ świątyni niespieszne... :wink: ...różnych historii można znaleźć sporo...chociażby np. Edyty Stein...czy Dzielnicy Czterech Świątyń...zapraszam do następnej wizyty indywidualnej jeśli masz takie zacięcie historyczne :lol:
MASLINKA...7 (słownie: siódmy) pobyt we Wrocku i nieobecność na crowrocspotkaniu to crominus... :wink: :lol: Byliśmy grupą na Europie na widelcu...byliśmy grupą na koncercie Parni Valjaka...byliśmy...a jak tam chcesz, jeśli będziesz kolejny raz...zapraszamy... :lol:
P.S.
Kiedyś w Bukowinie Tatrzańskiej na termach (nasza Crowielkanoc) też było blisko... :wink: :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.03.2015 00:45

Jeśli chodzi o Wrocław, to z zabytków najmilej wspominam "Spiża" :wink:
http://spiz.pl/wroclaw/


No, dla dzieci najlepsze jest to:
http://www.zoo.wroclaw.pl/index.php?str ... id_kat=867
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.03.2015 00:55

[quote="Lednice"]Jeśli chodzi o Wrocław, to z zabytków najmilej wspominam "Spiża" :wink:
http://spiz.pl/wroclaw/
He, he...fajnie, że dobrze wspominasz Spiża...pewnie w weekend udało Ci się znaleźć tam wolne miejsce... :wink: :lol:
Pozdrav :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.03.2015 01:04

Udało się nam dosiąść do dużego stolika :wink:

Piwo było bardzo dobre, a dyskusje były były na bardzo wysokim poziomie :wink:
Głównie o tym jak wędzić po świniobiciu, jak kisić ogórki i jak robić w domu chleb :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14797
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.03.2015 01:32

slapol napisał(a):MASLINKA...7 (słownie: siódmy) pobyt we Wrocku i nieobecność na crowrocspotkaniu to crominus... :wink: :lol: Byliśmy grupą na Europie na widelcu...byliśmy grupą na koncercie Parni Valjaka...byliśmy...a jak tam chcesz, jeśli będziesz kolejny raz...zapraszamy... :lol:

Slapciu, bo wiesz, ja tam niezupełnie sama byłam... Przynajmniej nie zawsze. Czasami w pracy, z uczniami....

Następnym razem się odezwę :D

Pozdrav :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.03.2015 01:41

maslinka napisał(a):
slapol napisał(a):MASLINKA...7 (słownie: siódmy) pobyt we Wrocku i nieobecność na crowrocspotkaniu to crominus... :wink: :lol: Byliśmy grupą na Europie na widelcu...byliśmy grupą na koncercie Parni Valjaka...byliśmy...a jak tam chcesz, jeśli będziesz kolejny raz...zapraszamy... :lol:

Slapciu, bo wiesz, ja tam niezupełnie sama byłam... Przynajmniej nie zawsze. Czasami w pracy, z uczniami....

Następnym razem się odezwę :D

Pozdrav :papa:

Z uczniami...na browara...rozumiem...słabe zaproszenie... :wink: :lol: ...ale jak z Twoim tylko menem będziesz...a nie wpadniesz na piwko....niewytłumaczalne... :wink: :lol:
Zapraszamy serdecznie... :lol:
Pozdrav
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.03.2015 19:10

slapol napisał(a):PIEKARA...że wrockowych kościołów (których mnóstwo jest) nie opanowałaś...może i żal, ale zrozumiały, bo dzieciaki do zwiedzania KOLEJNEJ świątyni niespieszne... :wink: ...różnych historii można znaleźć sporo...chociażby np. Edyty Stein...czy Dzielnicy Czterech Świątyń...zapraszam do następnej wizyty indywidualnej jeśli masz takie zacięcie historyczne :lol:


Slapol, na plan wpływ jakiś mieliśmy jako firma, ale większość rodziców z tych, co zwiedzanie dzieci męczy i są za małe, aby zwiedzać :roll: Lubię zwiedzać, ale historykiem to ja nie jestem.... Co do następnej wizyty, to.... później....

slapol napisał(a):
Lednice napisał(a):Jeśli chodzi o Wrocław, to z zabytków najmilej wspominam "Spiża" :wink:
http://spiz.pl/wroclaw/
He, he...fajnie, że dobrze wspominasz Spiża...pewnie w weekend udało Ci się znaleźć tam wolne miejsce... :wink: :lol:

Szkoda, że o tym miejscu nie wiedziałam wcześniej... :?

Lednice napisał(a):No, dla dzieci najlepsze jest to:
http://www.zoo.wroclaw.pl/index.php?str ... id_kat=867

I tu dojdziemy :D
ale na razie musicie mi wybaczyć, ale od poniedziałku mi się kaszlało i kaszlało i w czw. już nie dałam razy i chyc do lekarza, a tu choroba i początek zapalenia oskrzeli.... Takiego bólu głowy i ogólnego rozbicia to chyba nigdy nie miałam. Śmiem twierdzić, że urodzenie dziecka było mniej męczące.... Teraz się lepiej poczułam i kukam na forum, ale raczej dziś jeszcze nie zbiorę sił, aby coś więcej napisać. Siedzenie w pionie jest strasznie męczące... Może jutro będzie lepiej...
A miałam nadzieję jutro podjechać na spotkanie z osiołkiem przy okazji święta palmowego, ale nie ma szans....
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.03.2015 22:36

Dziś już zdecydowanie lepiej się czuję i wracam do mojej relacji…



Wchodzimy na Rynek…i spotykamy małego mieszkańca… Suvenirka
Obrazek

Rynek jest przepiękny, mimo że światła słonecznego już niewiele nam dziś zostało
Obrazek

Obrazek

Zatrzymujemy się, przewodniczka opowiada kolejne dzieje miasta, dzieci biegają za krasnalami. Przychodzi czas na fontannę
Obrazek

Niestety fontanna na słowo jest fontanną – luty nie służy wodzie w miejskich sadzawkach. Swego czasu pewien pan zaklinował się pomiędzy taflami fontanny (zassał się do szyb) i aby uniknąć w przyszłości podobnych sytuacji wymontowano jeden panel. Wycieczka grzeczna, nikt nie próbuje sprawdzić czy na pewno jest możliwość zakleszczenia się.
Obrazek

Podążam za dzieciakami i ich mapką i spotykam Życzliwka
Obrazek

Wypłacarka
Obrazek

Wodziarza
Obrazek

i Głuchaka, Ślepaka i W-Skersa
Obrazek

I tym samym znaleźliśmy się pod pomnikiem Fredry i Ratuszem…
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.03.2015 23:59

No, Rynek jest ekstra wypasiony :D

Widać, że w czasach kiedy budowano te kamienice, w XVII-XVIII wieku,
Wrocław był już bogatszy od Krakowa :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Podróż do przeszłości - Wrocław dla dzieciaków - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone