Wróciłem z Riwiery Makarskiej - oto fakty.

Wlaśnie wróciłem z urlopu może parę informacji komuś się przyda.
na początek trasa: okolice Zabrza - Tucepi ok.1200km. Trasa przez Cieszyn - Bratysława - szombathely - Lendawa- Zagreb - Split-Tucepi. Winietkę na Słowację można kupić na granicy z tym , że lepiej po stronie czeskiej po prawej stronie ( taniej ) korony lub euro polskiej waluty nie chcieli.
Ogólnie trasa w porządku, male korki za Ziliną w stronę Polski. Następnie maly objazd za Ziliną ( roboty drogowe) i z powrotem wracamy na autostradę prościutko do Bratysławy. Stolica świetnie oznakowana bez korków- następnie Rajka i na autostradę krótki odcinek bezplatny i kierujemy się na drogę 86 aż do granicy słoweńskiej. Na węgrzech głównie 50-80km/h. Jako, że miałem cb radio mogłem trochę szybciej polecieć. Droga w miarę fajna. Po przekroczeniu granicy w Słoweni ( przed 1 lipca)tankujemy euro95 1,25E pełny bak i druga polówka przed nami. Kierujemy się na Varażdin i na Zagreb. Tam pobieramy na bramce karteczkę, cegła na pedał gazu i tak do końca za Splitem jakies 50 km.
Podróż ok 18godz. i po dotarciu jako żże jedziemy "w ciemno" rozglądamy się za apartmani.Zadnych problemów - spodobał nam się 3 apartmani 50m od morza. ceny głownie od 40E od lipca za pokój, nam udało się za 36 ze względu na przełom czerwiec/ lipiec.
Chwila przerwy i od razu lecimy na plaże. Tucepi to wymarzone miejsce dla rodziny z dziećmi. Mały żwirek, wejście do wody łagodne, miejsca pod drzewami (cień). Wieczorem można przejśc się deptakiem do centrum ( ok 1,5km) wzdłuż plaży na którym wiele restauracji sklepów, lodów, piekarni, palacinek itp.
Zakupy robiliśmy głownie w Konzumie 2 km autem lub 1km w centrum na piechotkę. Ceny podobne jak u nas. Poza kilkoma potrawami zrobionymi w domu resztę można było kupić w konzumie przykładowe ceny
kruch - 8kn
małe bagietki - 3kn
kurczak z rożna -32kn
filet z kurczaka upieczony - 2szt.25kn
melon-dijka-6kn
brzoskwinia- 15kn
nektaryn.-12kn
jakieś paszteciki- 6kn
wino suche - 1l 20-30 całkiem dobre
pivo - 5,39
lody na galki(większe) - 5-6kn
palacinki - 10kn
Jeśli chodzi o żarełko w restauracjach i konobach to cenowo są różnice. Jakoś drogo np. było w Trogirze. W tucepi trochę lepiej .Godne polecenia:
lignie na żaru( ośmiornice) mniam- 55kn
rissoto z owocami morza - 55
rojznij teleci - cielęcina 2szt szaszłyków, frytki, ryż - 50 mniam
cevapcici ( ala pieczone mielone) - 50
plejskavica z serem ( ala mielone)-55
pizza- 36-42 duża
pivo w lokalu 12,5-15

Na miejscu zrobiliśmy sobie parę wycieczek split- trogir, medugorie- wodospady kravicia.
Jak jedziecie do medugori to nie zapomnijcie o zielonej karcie. celnicy bośniaccy byli podejrzliwi i czepiali się szczegółow, a nie odbiegaliśmy od typowych turystów.posprawdzał dokumenty, gaśnice, kamizelki i zapytał o antene do cb. z powrotem przejechaliśmy bez problemów już nas się nie czepiali.
Narazie to tyle nie będę się rozpisywać jak coś to pytajcie.
życzę udanych wakacji

Helo
jade z podobnego miejsca w Polsce (okolice Katowic) do podobnego miejsca w Chorwacji (Trogir)

Czy jadac ten kawalek przez Czechy musze tez u nich wykupic winiete?

yataman napisał(a):Czy jadac ten kawalek przez Czechy musze tez u nich wykupic winiete?

Nie.

witam fabi
Ja mam pytanie do CB co prawda będę leciał przez Austrie i tam wiem, że jej legalnie nie mogę używać. Ale jak to jest z Chorwacją no i może wiesz jak w Czechach i Słowenii. Coś słyszałem ze po za naszą granica Polacy przechodzą na FM i używają 28 kanału??? Miło widziane podpowiedzi - pozdrawiam

co do cb to w chorwacji spoko choć tam zadużo nie pogadasz. Naszych tirów nie ma a osobówek jakoś malo z cb lub nie chce im się gadać. Za to przydała mi się na Węgrzech, bo tam ograniczenia mają.. Jadąc do medugorii na granicy bih celnik spytał co to za antena to ja mu na to że do radia - nie sklamałem.
zagranicą nadajemy na 28 fm . w czechach i slowenii nie bylo problemu, a w tamtym roku jechalem przez austrię i też spoko
szerokości
a przez czechy tak jak kolega napisał nie trzeba mieć winiety.

w austrii coś się zmieniło , bo w zeszłym roku nie było problemów?

Witaj fabi...
Mam pytanie.Jak dojechać z Makarskiej do wodospadów Krvavica?
Dzięki

Mam pytanie do Fabi.
W Rajce z autostrady zjeżdżamy na drogę 150 (15) w kier. Bezenye, a następnie w Mosonmagyar na 86 czy bezpośrednio z autostrady na 86 (a jeśli tak czy ten krótki odcinek jest też bezplatny?) ?

fabi napisał(a):
lignie na żaru( ośmiornice) mniam- 55kn

Cześć, muszę Cię rozczarować... Jeśli jadłeś "lignje na žaru", to nie była to ośmiornica... "Lignje" to kalmary.. a ośmiornica to "hobotnica".
Pozdrawiam serdecznie

ancia napisał(a):Witaj fabi...
Mam pytanie.Jak dojechać z Makarskiej do wodospadów Krvavica?
Dzięki

... Takie zapytania lubię. ....... Ancia, popatrz na mapę, wychodzi jak byk, że przez Dubrownik, przez Dubrownik ancia.

No dobra woka...dzieki za "wyczerpującą " odpowiedż

Wodospady Kravica nie są zaznaczone dobrze na każdej mapie, więc warto podać jakieś szczegóły.
Może przynajmniej częściowo ci pomogę - ja jechałbym z Makarskiej na Vrgorac (bardziej podoba mi się ta droga od magistrali). W okolicach miejscowości Ljubuski widziałem drogowskaz kierujący na wodospady (kilka kilometrów). Nie pojechałem bo było już zbyt późno.
Droga na Dubrownik przez Ploce i Opuzen jest chyba dłuższa, poza tym droga na Vrgorac pięknie wcięta w skaliste zbocze jest chyba ciekawsza i mniej zatłoczona od Jardanki.

PS. Krvavica to miejscowość położona tuż przed Makarską. A wodospady oznaczone są na mapach jako Kravica.

Polecam lekturę tego wątku z tego samego działu w którym się znajdujemy.

Dodam, że jadąc ze strony opisanej w tym wątku czyli od Capljiny przegapiłem tę wielką pokazaną na zdjęciu tablicę i musiałem zawracać. Jadąc z przeciwnej strony jest tylko mały zdekompletowany drogowskaz na wodospady, łatwo go przegapić.

Bardzo Wam dziękuje!!!!!