Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wielkanoc 2015 - Plitvicka jezera, Postojna, Wenecja

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Berbel
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 18.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Berbel » 15.05.2015 17:27

ołowiany napisał(a):"zy ktoś korzystał z tych kart ? http://www.veneziaunica.it/en/e-commerce/services
Czy jest to sposób na ominięcie kolejek do obiektów ?"


Mam wrazenie ze sie nie oplaca. W kosciolach w ktorych trzeba placic sprzedaja karty "Chorus Pass" czy cos takiego za 12E na wszystkie 16, jedno wejscie kosztuje 3E wiec musialbys przynajmniej wejsc do 4 zeby sie oplacilo. Dodatkowo jesli masz w planach zwiedzic cos jeszcze, badz zobaczyc kawalek Wenecji to bedziesz usmarkany po takim dniu jak kon po westernie :smo:, ja bym byl przynajmniej :oczko_usmiech: .

przyznam, że teraz dopiero przysiadłem... :oops:


te kiero witam i zapraszam :D

kmichal
czy możesz podać z ciekawości jakieś przykładowe ceny w "trattoria alla Madonna


Ceny calkiem przyzwoite i w granicach normalnosci bym powiedzial, za nasza 4 z winem, salatkami, 2 startery i 4 porcje placilismy okolo 50/60E, biorac pod uwage ze kawa na placu sw Marka kosztuje 20E to niewiele. Jedzenie jest warte swojej ceny, a nawet zaplacilbym wiecej. Podane bez zadnej lux prezentacji i udziwnien, za to normalne domowe ktore smakuje wybornie. Polecam risotto z owocami morza, czarny makaron i mus musow marynowane sardynki jako starter (makaron i ryz jest oczywiscie al dente, co nie kazdemu odpowiada)

napisał(a) Vjetar

Tak oglądam i serce "się trzęsie"...trzeba zaplanować kilka dni na Wenecję. :)


Czy bylby to twoj pierwszy raz? :arrow: :oops:

Wieczorem postaram sie wkleic reszte Wenecji

Do poczytania :papa:
Belluna
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 426
Dołączył(a): 01.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Belluna » 15.05.2015 19:39

Vjetar napisał(a):Tak oglądam i serce "się trzęsie"...trzeba zaplanować kilka dni na Wenecję. :)


Oj, właśnie to samo mam, a tego urlopu tak mało...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.05.2015 20:19

Oki, ale nie chodzi o koszty, a raczej o możliwość wejścia bez kolejki. Pałac Dożów z przydatkami i bazylikę chciałbym zaliczyć, ale nie muszę.
Zapewne obejdzie się bez zwiedzania wnętrz, a raczej "wąchanie" Wenecji.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 16.05.2015 07:06

Berbel - super informacje praktyczne o Wenecji.
Jak masz jeszcze jakieś namiary na normalne knajpy, albo kawiarnie, bądź inne ciekawe, a mało znane miejsca - byłbym wdzięczny :D.
PzDR
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 16.05.2015 09:46

Berbel napisał(a):
napisał(a) Vjetar

Tak oglądam i serce "się trzęsie"...trzeba zaplanować kilka dni na Wenecję. :)


Czy bylby to twoj pierwszy raz? :arrow: :oops:


Nie, byłem w zeszłym roku i zasmakowałem. :)

Pzdr
Berbel
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 18.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Berbel » 16.05.2015 16:38

ołowiany napisał(a):Oki, ale nie chodzi o koszty, a raczej o możliwość wejścia bez kolejki.


to z karta kolejki ominiesz

Buber napisał(a):Berbel - super informacje praktyczne o Wenecji.
Jak masz jeszcze jakieś namiary na normalne knajpy, albo kawiarnie, bądź inne ciekawe, a mało znane miejsca - byłbym wdzięczny :D.
PzDR


Wszystko zależy co kto lubi, według mnie ciekawym miejscem jest mała „stocznia” gdzie budują gondole na Squero di San Trovaso. Jest ona zamknięta dla turystów, ale przy odrobinie szczęścia, kaleczonego włoskiego i wielkich oczu może się udać. Ja byłem tam poprzednim razem i mogliśmy przyglądać się jak „przypalają” gondole.
Dla mnie Wenecja to Cannaregio, jest zupełnie inne niż reszta. Definitywnie miejsce do zgubienia, a im głębiej wejdziemy tym lepiej. W porze lunchu na małych placach starsze babcie sprzedają z domowych schodów studentom, budowlańcom i wszystkim innym przepyszne calzone i zestawy cichetti ze szklanką wina za 1 albo 2E. Kawiarnie z reguły prowadzone sa przez właścicieli z którymi można pogadać i dowiedzieć się więcej niż z przewodników. Idąc w stronę żydowskiego ghetto warto wstąpić do Dodo Cafe (Fondamenta degli Ormesini) na kawę albo spritz al bitter najlepszy w Wenecji. Nie spodziewajcie się melodramatu w obsłudze, nie ma kelnerów, sam Dodo i jego zona Cristina obsługują klientów. Zaraz obok jest Ormesini da Aldo cos ala pub, maja piwa z całego świata, bardzo łatwo ich przegapić. Całość to kawałek drewnianego blatu w oknie i szyba zastawiona butelkami po piwie, nam udało się trafić na wystawione stoliki. Właściciel Aldo jak nikt inny zna się na piwach, nosi wyciągnięty znoszony fartuch, ma ogromny brzuch i jest prze fajny. Barmanka jest jego zona, powiedziała nam ze w Cannaregio nikt koło turystów nie skacze, w dobrym tonie jest zamawiać przy barze jak reszta, a nie siedzieć i czekać na obsługę.
Osteria Al Bacco, trafiliśmy tam totalnie przez przypadek, przy Canal delle Capuzine. Fritto misso z owoców morza jest niebem w gębie, ceny są trochę wyższe np. lunch dnia kosztuje 13E. Właściciel to Roberto, bardzo wyluzowany gość i jeśli w radiu będzie grane cos fajnego, to jest duże prawdopodobieństwo ze porwie lepsza polowe do tańca.
Będąc w rejonie ghetto warto zajrzeć do Old World Bookstore na Campo ghetto Vecchio zaraz za wąskim mostem. Właścicielem jest anglik John, nawiedzony historyk i pasjonat starych książek, który może opowiadać w nieskończoność o ich historii, jak je znalazł i od kogo i bla bla bla.

Na pewno znajdziecie cos dla siebie

Vjetar napisał(a):
Berbel napisał(a):
napisał(a) Vjetar

Tak oglądam i serce "się trzęsie"...trzeba zaplanować kilka dni na Wenecję. :)


Czy bylby to twoj pierwszy raz? :arrow: :oops:


Nie, byłem w zeszłym roku i zasmakowałem. :)

Pzdr


to planuj bo warto

:papa:
Berbel
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 18.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Berbel » 16.05.2015 16:49

Obrazekvenice

ObrazekDSC_4734

ObrazekDSCF0682

ObrazekDSC_4736

ObrazekDSC_4737

ObrazekDSC_4739

ObrazekDSC_4743

ObrazekDSC_4756

ObrazekDSC_4758

Obrazekvenice (6)

ObrazekDSC_4765

a to jest knajpa Aldo, widac piwo w oknie i maly bar zaraz obok

ObrazekDSC_4770
Berbel
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 18.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Berbel » 18.05.2015 11:15

ObrazekDSC_4745

ObrazekDSC_4766

Obrazekvenice (7)

ObrazekMaya (2)

Do ghetto poszlismy z ciekawosci zerknac na wiezowce. Weneckie ghetto jest najstarszym w Europie i swoja zabudowa jest zupelnie inne niz wiekszosc budynkow do okola. Niektore z "wiezowcow" maja po 8 pieter 8O, a wcale nie sa duzo wyzsze od 3 pietrowych. Po obu stronach Casa di Riposa jest tablica pamiatkowa przedstawiajaca "The last train".
W poblizu jest jedyna w miescie koszerna restauracja Gam Gam, ceny sa srednie wyzsze. My nie weszlismy do srodka, nie starczylo nam odwagi. Byla pelna Chasydow, a nie znajac ich tradycji i nie chcac popelnic gafy dalismy sobie czas na poglebienie wiedzy.

ObrazekDSC_4777

ObrazekDSC_4780

ObrazekDSC_4782

ObrazekDSC_4783

ObrazekDSC_4784

ObrazekDSC_4787

ObrazekDSC_4793

ObrazekDSC_4794

Obrazekvenice (8)

ObrazekDSC_4807

I tak oto dobiegla konca nasza wizyta w Wenecji. Jutro wracamy do domu.
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 18.05.2015 11:37

Twoja Wenecja mnie urzekła. Bardzo bym chciała się w niej zgubić. Pochodzić bez pośpiechu...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 18.05.2015 15:18

Berbel napisał(a):I tak oto dobiegla konca nasza wizyta w Wenecji. Jutro wracamy do domu.


Szkoda.... :wink:
Berbel
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 18.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Berbel » 18.05.2015 22:29

Magdalena S. napisał(a):Twoja Wenecja mnie urzekła. Bardzo bym chciała się w niej zgubić. Pochodzić bez pośpiechu...


Ciesze sie ze podobala Ci sie nasza wloczega. Przy kolejnych wakacjach w Cro mozna o nia zahaczyc w drodze do domu albo do.

Vjetar napisał(a):
Berbel napisał(a):I tak oto dobiegla konca nasza wizyta w Wenecji. Jutro wracamy do domu.


Szkoda.... :wink:


Jeszcze tam wrocimy :oczko_usmiech:


:papa:
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 19.05.2015 10:35

Berbel napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):Twoja Wenecja mnie urzekła. Bardzo bym chciała się w niej zgubić. Pochodzić bez pośpiechu...


Ciesze sie ze podobala Ci sie nasza wloczega. Przy kolejnych wakacjach w Cro mozna o nia zahaczyc w drodze do domu albo do.


Kiedyś zahaczyliśmy o Wenecję wracając z Rzymu.
Niestety lało :cry: A dobra pogoda w tym wspaniałym mieście jest bardzo ważna 8)
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 19.05.2015 18:11

Magdalena S. napisał(a):Kiedyś zahaczyliśmy o Wenecję wracając z Rzymu.
Niestety lało :cry: A dobra pogoda w tym wspaniałym mieście jest bardzo ważna 8)

Oczywiście, że tak.

Dwa lata temu, wracając z Chorwacji, przyjechaliśmy zwiedzić to piękne miasto.
Trafiliśmy na fatalne załamanie pogody. Prognoza pogody: co najmniej 3 dni będzie lało. :evil:

Zrezygnowaliśmy, a Wenecję w pięknym słońcu, zwiedziliśmy w ubiegłym roku. :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 19.05.2015 18:30

Nigdy w Wenecji nie byłam, więc z miłą chęcią zaglądam do Twojej relacji :)
Ładnie tam ;)
Berbel
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 18.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Berbel » 20.05.2015 09:50

walp napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):Kiedyś zahaczyliśmy o Wenecję wracając z Rzymu.
Niestety lało :cry: A dobra pogoda w tym wspaniałym mieście jest bardzo ważna 8)

Oczywiście, że tak.

Dwa lata temu, wracając z Chorwacji, przyjechaliśmy zwiedzić to piękne miasto.
Trafiliśmy na fatalne załamanie pogody. Prognoza pogody: co najmniej 3 dni będzie lało. :evil:

Zrezygnowaliśmy, a Wenecję w pięknym słońcu, zwiedziliśmy w ubiegłym roku. :)


W zeszlym roku kiedy na koniec sierpnia w drodze powrotnej do domu chcielismy wstapic, Wenecja byla zalana prawie do 1m i zamknieta dla turystow. 8O Nie wyobrazam sobie zwiedzania przy brzydkiej pogodzie, chyba ze ktos chce tylko chodzic z kosciola do kosciola.

Roxi napisał(a):Nigdy w Wenecji nie byłam, więc z miłą chęcią zaglądam do Twojej relacji :)
Ładnie tam ;)


Ciesze sie ze Ci sie podobalo, a Wenecje polecam z calego serca.

:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Wielkanoc 2015 - Plitvicka jezera, Postojna, Wenecja - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone