Wakacje w kamieniołomie czyli Povlja 2017

napisał(a) **anakin** » 12.12.2018 22:54

amatus1 napisał(a):Anakin a czy Ty obecne wakacje nie spędziliś w okolicy Omis?Cos kojarze ze pytales sie o sv Vid...

W Marušići.
Sv.Vid odpusciłem i w sumie dobrze, bo mogłem trafić na pożar, a nie chciałbym tam być w tym czasie.
Pomijam pozostawienie samochodu pod kosciołem w Lokvie na kilka godzin.
Trzeba by stopem wracać. :wink:

napisał(a) **lotnikwsk** » 14.12.2018 01:47

m@rek napisał(a):jedziecie sami czy z dziewczynami?

Jeszcze z dziewczynami :mrgreen:

aczkolwiek starsza już się krzywiła , bo po co tyle razy do Chorwacji jeździć jak są inne państwa :roll:

i w sumie ma rację

m@rek napisał(a):nawet jeśli nie będzie to sami sobie zorganizujemy

mam nadzieję

piotrf napisał(a):Krzysiek , współczuję Ci , bo znam taką sytuację z laptopem dokładnie , z autopsji Ot życie . . .

Taka złośliwość rzeczy martwych, dlatego ja zawsze kilka zdjęć wywołuję bo dysk czy pena też może trafić a kartka to kartka :mrgreen:

wiolek_lp napisał(a):Czy ja dobrze pamiętam, że nie byliście na Pokrivenik ? W przyszłym roku musicie to naprawić

Bardzo dobrze pamiętasz :lol:

kiedyś pisałem że tam nie pojechałem aby kiedyś na Hvar wrócić :mrgreen:

Masz już rezerwację w Sarajewie? jakby co to ja za czwórkę płaciłem 35 euro prawie w centrum starówki ,boczna ul.Logavina
mogę Ci podesłać :wink:

napisał(a) **m@rek** » 18.12.2018 23:39

no i przeczytałem, może kiedyś skusimy się na Brać
co do spotkania to wiemy gdzie się szukać

m@rek

napisał(a) **agata26061** » 04.01.2019 23:50

Qrczę, Wy tak wszyscy o tym Hvarze... Zamarzyło mi się wrócić w tym roku... Plany co prawda nieco inne, ale jeszcze nic pewnego. Co prawda w tym roku dalej mi do Hvaru niż bliżej, ale kto wie... Los bywa przewrotny...

napisał(a) **lotnikwsk** » 05.01.2019 00:05

Bo Hvar jest lekiem na całe zło :mrgreen:

...... nie wiesz gdzie jechać? to jedź na Hvar

Ja teraz tak zrobiłem :wink:

napisał(a) **wiolek_lp** » 05.01.2019 00:19

I ja zrobię 3 raz :mrgreen:

napisał(a) **m@rek** » 05.01.2019 19:17

dajcie już spokój z tym Hvar'em
ceny kosmiczne, tłumy nie do opisania
urlop w takim miejscu to ... brak słów

m@rek

napisał(a) **lotnikwsk** » 05.01.2019 22:16

m@rek napisał(a):dajcie już spokój z tym Hvar'em
ceny kosmiczne, tłumy nie do opisania
urlop w takim miejscu to ... brak słów
m@rek

pełna racja Marek :wink:

napisał(a) **agata26061** » 06.01.2019 11:52

m@rek napisał(a):dajcie już spokój z tym Hvar'em
ceny kosmiczne, tłumy nie do opisania
urlop w takim miejscu to ... brak słów

Wiesz, że skorzystam z Twojej rady! W tym roku na Hvar nie pojadę!
:mrgreen:

Ale wrócę w 2020

Mam nadzieję

napisał(a) **m@rek** » 06.01.2019 12:33

agata26061 napisał(a):...
Ale wrócę w 2020 Mam nadzieję

do zobaczenia

napisał(a) **lotnikwsk** » 21.01.2019 00:08

Povlja .....na zawsze

Po powrocie z Vidovej Góry idziemy do sklepu .....a tu zoonk :cry:

kasy nieczynne , w całym miasteczku nie ma prądu :evil:

Okazuje się że w Selcy wybuchł pożar, Povlja jest całkowicie odcięta od świata bo jedyna droga prowadząca do niej jest w ogniu
.....no to zostajemy tutaj na zawsze :roll:

Na szczęście kasjerka w sklepie nas już trochę poznała to wyżebrałem piwo na kreskę (jak w Polsce na wsi za dawnych czasów) :mrgreen:

idziemy do domu coś ugotować

.....niestety nic z tego :evil:

kuchenka na prąd którego nie ma :cry:

więc wypiłem grzane piwo (bo lodówka też na prąd ) :evil:

i idę popatrzeć na akcę gaśniczą

Za parę dni był następny pożar :cry:

ale fotki wkleiłem razem :wink:

napisał(a) **lotnikwsk** » 21.01.2019 00:52

Następnego dnia robimy próbę wydostania się z wyspy :roll:

na szczęście jest to już możliwe ale strażacy pilnują niedopałków

Okazuje się że wczoraj ogień był bardzo blisko zabudowań Selcy :roll:

Jak już się udaje wyjechać z Povlji to jedziemy zobaczyć gdzie to mieszka nasz forumowy dids76 :papa:

jednak nigdzie go nie znajdujemy :cry:

dziwne nawet na plaży nikogo nie ma :roll:

jakiś wymarły ten Puntinak :mrgreen:

napisał(a) **anakin** » 21.01.2019 10:41

lotnikwsk napisał(a):Okazuje się że w Selcy wybuchł pożar.

Czyli w Selcy się wtedy paliło.
Widziałem z lądu ten dym.
Zniszczenia chyba stosunkowo niewielkie (w porównaniu do tych z Lokvy).

napisał(a) **dids76** » 21.01.2019 11:10

lotnikwsk napisał(a):
Jak już się udaje wyjechać z Povlji to jedziemy zobaczyć gdzie to mieszka nasz forumowy dids76

jednak nigdzie go nie znajdujemy
dziwne nawet na plaży nikogo nie ma jakiś wymarły ten Puntinak

Trochę się spóźniliście, jak był pożar w Selcy to ja byłem już w Polsce :wink:

Ta plaża z łódeczkami przeważnie jest pusta, ewentualnie kilku tubylców jak dla mnie za duża patelnia :oczko_usmiech:

Przeważnie siedzimy na plażach koło kawiarni "Kartolina" lub "Escalero" więcej cienia no i bliżej do wodopoju :oczko_usmiech:

napisał(a) **lotnikwsk** » 21.01.2019 13:43

anakin napisał(a):Czyli w Selcy się wtedy paliło.

dids76 napisał(a):Trochę się spóźniliście, jak był pożar w Selcy to ja byłem już w Polsce

Tak dla wyjaśnienia , aby nie mieszać :roll:

ta relacja jest z 2017 roku :oops:

A ten pożar w Selcy był 10 lipca 2017.
W 2018 po pożarach w Lokvie ,na Braciu także się paliło ale dokładnie to nie pamiętam gdzie ale widziałem dymy z Pisaka.