napisał(a) razpol » 10.05.2013 10:18
Pewnego dnia dwóch facetów pojechało na biwak. Jeden z nich został zaatakowany przez żmiję, która ukąsiła go w penisa. Wrzasnął do kolegi:
- Dzwoń do lekarza i spytaj, co mamy robić!
Kolega więc mówi lekarzowi, że kumpel został zaatakowany przez żmiję. Lekarz poradził:
- Musi pan wyssać truciznę, inaczej w ciągu 12 godzin umrze.
Ukąszony pyta:
- I co, co powiedział lekarz?
- Że umrzesz w ciągu 12 godzin.
Na przystanku zatrzymuje się autobus i otwierają się drzwi. Wsiada jakaś babuleńka, a przed wejściem za nią staje jakiś facet i pyta:
- Przepraszam babciu, dojadę tym autobusem do rynku?
- Nie.
Drzwi zamykają się, autobus rusza, babuleńka siada i mruczy pod nosem:
- Za to ja dojadę...
Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi:
- Poproszę tego czarnego króliczka.
- A nie ładniejszy ten biały?
- Proszę pana, mojego pytona to wali jakiego on będzie koloru!