Amerykaniec mówi: "Moja Mery, to ma taki zadek, że nie da rady wejść do największej windy w Nowym Jorku!"
Na to Francuz: "E tam.. moja Sophi ma taki zadek, że nie da rady przejść pod Wierzą Eifla!"
A Rusek na to: "Nu.. a moja Masza ma błękitne oczy.. "
Pozostali dwaj panowie patrzą na Ruska zdziwieni i mówią: "Wania, ty zawsze coś pierdykniesz nie na temat! A co mają wspólnego błękitne oczy twojej Maszy z naszym dysputem?!"
A na to Wania: "No wiecie, chłopaki, Masza ma błękitne oczy, a reszta to dupa?!"

.png)
.png)

.png)
.png)

