Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę humoru 2

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) termondar » 26.03.2010 10:54

weldon napisał(a):
termondar napisał(a):
:D :D :D

Pozwoliłem sobie druknąć.
Idę, powieszę koło dziewczyn ... :wink:


Gdzie ty pracujesz :?: :wink: :) :) :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 26.03.2010 13:47

termondar napisał(a):Gdzie ty pracujesz?

Poradziły sobie. Powiesiły w męskim ... :wink:

- Ten pierdzielony cygan porwał mi dziewczynę!
- Słyszałem...
- Co za draństwo, prymitywizm! Jak tak można?!
- Oj tam, porwał, porwał, wielka mi tragedia! Skleisz ją, nadmuchasz i znowu będzie można posuwać!
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 27.03.2010 13:34

Czemu Pan Bóg zakazał Adamowi i Ewie jeść jabłka z drzewa poznania?
- Bo miał węża w kieszeni.
------------------------------------------------------------------------------
- Dlaczego nie wstajesz? - pyta Jasia w autobusie starsza pani.
- Już ja dobrze panią znam. Ja wstanę, a pani zajmie moje miejsce.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 27.03.2010 16:16

Czym się różnią stringi od piły tarczowej?
- Niczym, chwila nieuwagi i palce w pizdu!



Mama krzyczy na małego synka:
- Ale z ciebie prosiak! Zobacz, znowu cały się upaćkałeś! Normalnie z tobą nie wytrzymam! A ty w ogóle wiesz co to jest prosiak?
- Wiem, mamo... To syn świni...
keruj7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 430
Dołączył(a): 23.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) keruj7 » 27.03.2010 16:25

Wraca Jasiu ze szkoły:
- mamo co to jest penis??
Mama zrobiła oczki i mówi:
- idź do taty on Ci wytłumaczy
Poszedł Jasiu do taty i wali:
- tato co to jest penis?
Tata chwilę pomyślał i mówi:
- co będę Ci tłumaczył.... pokaże Ci.
No i ściągnął spodnie i pokazał.
Na drugi dzień w szkole Małgosia pyta Jasia czy dowiedział się co to jest penis bo jej się nie udało. Na to Jasiu że naturalnie wie co to penis. Małgosia prosi go zatem by jej powiedział. Jasiu więc do niej że nie będzie jej tłumaczył tylko jej pokaże. Ściąga spodnie i mówi:
- to jest kutas, a penis jest mniejszy i bardziej pomarszczony.......
keruj7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 430
Dołączył(a): 23.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) keruj7 » 27.03.2010 16:47

Obrazek
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) termondar » 27.03.2010 16:49

keruj7 napisał(a):Wraca Jasiu ze szkoły:
- mamo co to jest penis??


WANIA WYJAŚNIA co to jest penis
andrzej29
Cromaniak
Posty: 830
Dołączył(a): 01.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej29 » 27.03.2010 22:33

Jasiu dostał pod choinkę łuk, strzały i tarczę.
Pyta:
- tato idziemy postrzelać?
Na to tata:
- synku postrzelamy jak będzie ciepło czyli na wiosnę.
Przyszła upragniona wiosna no i Jasiu wyciągnął tatę na strzelanie. Zawiesili tarczę na płot i zaczęło się, pierwszy strzał w tarczę trafiony, drugi strzał w tarczę trafiony, trzeci strzał chybiony, za płotem krzyk, Na to tata do Jasia
- idź sprawdzić co się stało.
Jasiu wraca po chwili i mówi:
- Tato mam dwie wiadomości dobrą i złą, od której mam zacząć?
- od dobrej
- dobra jest taka, że sąsiadowi przebiliśmy penisa
- a zła?
- A mamusi polik!
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 28.03.2010 11:31

szary779
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3135
Dołączył(a): 24.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) szary779 » 28.03.2010 12:53

Roz jeden synek przylecioł do piekarni i woło:
- Dejcie mi dwie żymły i jedna bułka!
- Przecież to jest to samo - pado piekorz.
- Ale kać tam! Żymła jest żymłą a bułka - bułką.
Piekorz mu sprzedoł, ale jak synek już mioł wyjść ze sklepu, pado mu jeszcze roz:
- No dyć pwiedz mi - a to był piekorz ze Śląska - no powiedz mi czemu to nie jest to samo?
- No bo widzą, te dwie żymły są dlo babki i mojej matki, a ta bułka jest dlo ciotki, a ona jest z Sosnowca.

Dawno temu na śląsku babcia widzi na ulicy jak jakiś chłopczyk pije wodę z kałuży
- Niy pij synek tyj wody, to jest som maras
- Przepraszam co pani mówiła?
- Nic, nic, pij goroliku pij :wink:
Jacynty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 578
Dołączył(a): 13.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacynty » 28.03.2010 17:05

szary779 napisał(a):- Ni, to jest som maras
:wink:

to je ,przeca som maras...

widzę już pewne naleciałości...:)))))
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.03.2010 17:24

W wagoniku kolejki na Kasprowy turysta konwersuje z góralem:
- Baco, a co by było, gdyby ta lina się urwała?
- A to by było.... trzeci roz w tym tygodniu...
j23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1004
Dołączył(a): 22.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) j23 » 28.03.2010 19:00

Młoda kobieta zrobiła zakupy w supermarkecie i stojąc przy kasie ma następujące artykuły w koszyku: mydło, szczoteczkę do zębów, pastę do zębów, bochenek chleba, litr mleka, mrożoną pizzę i jogurt. Kasjer przygląda się kobiecie, uśmiecha się i mówi:
- Samotna, co?
Kobieta uśmiecha się nieśmiało i mówi:
- Tak, ale jak pan to odgadł?
- Bo jest Pani taka brzydka.
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 28.03.2010 20:22

PODANIE O PODWYŻKĘ...
Ja, niżej podpisany Penis, zwracam się o podniesienie wynagrodzenia z
nastepujących powodów:

* Wykonuję pracę fizyczną.
* Pracuję na odpowiedzialnym stanowisku.
* Przede wszystkim pracuję głową.
* Pracuję także w weekendy oraz święta państwowe.
* Pracuję w zanieczyszczonym środowisku.
* Nie otrzymuję wynagrodzeń za nadgodziny i pracę zmianową.
* Pracuję w zaciemnionych warunkach, o złej wentylacji.
* Pracuję w wysokich temperaturach.
* Narażam się na niebezpieczeństwo chorób zawodowych.

Penis


Odpowiedź z działu kadr

W nawiązaniu do poruszonych argumentów informujemy, że uważamy je za
całkowicie bezzasadne, ponieważ:

* Nie pracuje Pan w systemie ośmiogodzinnym.
* Ciągły Pana sen przerywają jedynie krótkie okresy twórczej pracy.
* Nie zawsze wykonuje Pan polecenia kierownictwa.
* Nie przebywa Pan w wyznaczonym miejscu, ale ciągle je zmienia.
* Za często robi Pan przerwy w pracy.
* Nie wykazuje się Pan inicjatywą i checią działania, która jest
wymuszana presją i stymulacją kierownictwa.
* Zostawia Pan bałagan po zakończeniu zmiany.
* Zaniedbuje Pan zdrowie i wymogi bhp, nie zakładając odpowiedniej
odzieży ochronnej.
* Unika Pan pracy jedną zmianą po drugiej. Czasami opuszcza Pan miejsce
wyznaczone przed ustalonym czasem. I nade wszystko podejrzane jest to, że
przychodzi Pan i wychodzi z pracy, taszcząc dwa podejrzanie wyglądające
worki.
szary779
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3135
Dołączył(a): 24.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) szary779 » 28.03.2010 20:48

Jacynty napisał(a):
szary779 napisał(a):- Ni, to jest som maras
:wink:

to je ,przeca som maras...

widzę już pewne naleciałości...:)))))


A tak może być? :wink:

Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...


Masztalski miał wypadek w kopalni i leży w szpitalu, podłączony do różnych urządzeń. Wpada Maryjka i siadając na brzegu łóżka, lamentuje:
- Co ci to chiopeczku? Takiś ty borok! Cierpisz, ja?
Masztalski rusza kilka razy ustami i pokazuje coś ręką.
- Co to - lamentuje baba dalej - napisać mi coś chcesz? mosz tu kartka i ołówek.
Masztalski pisze coś i zamyka oczy.
- Tak żech bez chłopa została! - lamentuje baba i wzrok jej zatrzymuje się na zapisanej kartce:
"Maryjko, pieronie, bier ta swoja rzyć z tej rury, bo dychać nie moga".
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone