Trasa Skoczów-Ustroń-Trinec-Cadca

daisykf napisał(a):Zgoda tylko za Cieszynem jest droga przez Czechy, a tam .....

Tak, za granica w Cieszynie sa Czechy. I tego , poki co nie da sie zmienic

Za przejsciem w Lesznej tez sa Czechy....

Teraz to nie bardzo wiem o co pytasz...?
Ja doradzam tylko odcinek Bielsko-Cieszyn - nie sugerujac jak sie masz znalezc w Bielsku i co zrobic za granica - w Czechach.

Ja sama pojade rowniez przez Cadce:) Nie pierwszy raz zreszta....

W propozycji jazdy przez Cieszyn jest sporo racji, poza jednym ALE,
Nie znamy dalszej marszruty, jeśli dalej droga Daisykf ma prowadzić przez Jabłonków na Żilinę to polecanie objazdu Cieszyna jest w 100% sensowne, szczególnie z przyczepą/łódką.

Jeśli natomiast droga ma przebiegać dalej przez Czechy to warto przelecieć przez Boguszowice, uważnie rozglądająć sie za czeską policją w okolicach przejścia granicznego.
W sumie wybór należy tylko do turysty na wakacjach, a nasze propozycje są tylko dobrymi radami tubylców.
Radzę tylko uważać na dwupasmówce z Bielska, bo ostatnio prawie codziennie kręci się tam czarna Vectra...

P.S. Chyba nie każdy zdaje sobie sprawę z uciążliwości jeżdżenia ze sporą łódką za plecami po mieście takim jak Cieszyn.

a.d.a.m. napisał(a):P.S. Chyba nie każdy zdaje sobie sprawę z uciążliwości jeżdżenia ze sporą łódką za plecami po mieście takim jak Cieszyn.

Tyle, że jadąc z Bielska do Cieszyna dwupasmówką ani na moment (nawet na 10 metrów) nie wjeżdża się do miasta!!! Błagam nie siejmy paniki i zamętu

Marszruty dalszej nie znamy to prawda.... z początkowego postu zrozumiałam, że obawy budzi odcinek Bielsko-Cieszyn. Obawy rozwiane. Odcinek jest ekspresowy. Reszta...zależy od planów/preferencji/marszruty podróżującego. Na drogi w Czechach...i stare skodiczki...chyba nie zaradzimy

Ostatnie moje uwagi w tym wątku:

Z Katowic - gdybym jechała dwupasmówką na Wisłę - to odbijam na Cieszyn w Pawłowicach - i spokojnie dojeżdżam do Cieszyna - nawet nie wjeżdżając w miasto skręcam na dwupasmowy dojazd do granicy w Cieszynie-Boguszowicach.

Gdybym z Katowic wybrała dwupasmówkę na Bielsko - zdecydowanie w Bielsku za salonem Renault odbijam w prawo na dwupasmówkę do Cieszyna.

Kombinowanie na Ustroń/Leszną będąc w Bielsku lub Pawłowicach (w zależności od wyboru trasy z Katowic...jest bez sensu). Jednak ostateczny wybór zawsze nalezy do kierującego

Szerokiej drogi i udanych wakacji

Witam
CHciałem podzielić się z wami kilkoma uwagami apropo odcinka Czeski Cieszyn - Cadca.
Wczoraj wróciłem z Poreca , o ile droga w tamta strone przebiegła bez proplemów to wczoraj gdy wracałem i miałem kilka rozterek- gdzie? już 70 km od mojego domu(miszkam w Tychach) czyli na odcinku Cadca- Czeski Cieszyn
Po pierwsza po przekroczeniu dawnej granicy slowacko-czeskiej zaczyna sie jakis remont i są takie objazdy że łatwo się pogubić. Droga kieruje nas na jakieś wiochy a nie na tą w miare fajną droge po tych wiaduktach.Potem za jablunkovem zaczynają się znowu jakieś remonty i jedzie się naprawdę bardzo wolno tym bardziej że natężenie ruchu jest ogromne. No i na sam koniec droga przez Leszną góre tylko dla naprawde znających okolice , ja wczoraj mając navi i znając okolice troszeczke zabłądziłem. Podsumowując- wczoraj naprawde żałowałem że nie pojechałem przez Zwardoń może droga troche gorsza ale naprawde mniejszy ruch i można dość prędko jechać , szczególnie w godzinach wieczornych.
Pozdrawiam Artur

artur napisał(a): o ile droga w tamta strone przebiegła bez proplemów to wczoraj gdy wracałem i miałem kilka rozterek- gdzie? już 70 km od mojego domu(miszkam w Tychach) czyli na odcinku Cadca- Czeski Cieszyn
Po pierwsza po przekroczeniu dawnej granicy slowacko-czeskiej zaczyna sie jakis remont i są takie objazdy że łatwo się pogubić. Droga kieruje nas na jakieś wiochy a nie na tą w miare fajną droge po tych wiaduktach.Potem za jablunkovem zaczynają się znowu jakieś remonty i jedzie się naprawdę bardzo wolno tym bardziej że natężenie ruchu jest ogromne.

Istotnie już w ubiegłą środę samochody kierowane były na starą drogę, ale raczej dobrze oznaczoną.

artur napisał(a):No i na sam koniec droga przez Leszną góre tylko dla naprawde znających okolice , ja wczoraj mając navi i znając okolice troszeczke zabłądziłem.

E, ja tam "na czuja" ostatnio pojechałem - wjechałem do centrum Trzyńca i odszukałem drogowskaz na Horni Listną. Zwątpiłem po stronie polskiej bo zawierzyłem TomTomowi który zaprowadził minie na drogę o takiej szerokości że dwa auta osobowe by się tam nie minęły