Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

RUMUNIA - tego się nie spodziewałem

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 28.01.2016 00:00

Bernadr C napisał(a):Też dołączam z gratulacjami. Rumuńskie klimaty, krajobrazy, palce lizać. Kiedyś mielismy obiekcje odnośnie samej ludnosci, był taki nieciekawy okres. Ale teraz chyba jest wszystko OK?! Pozdrawiam, Bernard

bardzo dziękuję Bernard :)
nie wiem jak było kiedyś, natomiast mogę powiedzieć, że teraz to bardzo przyjaźni i gościnni ludzie.
Wielu wciąż myli Rumunów z Romami, a to poważny błąd.

kataryniarz napisał(a):Dzięki za świetną relację, bardzo się przyda przy planowaniu :papa:

Dzięki :)
przyjemność po mojej stronie
przy okazji delikatnie się przypominam w sprawie kontynuacji skandynawskiej relacji


pozdrawiam,
Michał
rapez
Croentuzjasta
Posty: 456
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) rapez » 08.03.2016 12:09

Przeczytałem Twoją relację i jestem pod wrażeniem; w tym roku też myślę jechać do Rumuni tak w połowie maja. Na jednym forum offroadowym jest kilka ekip chętnych na taki wyjazd.
Jednak ja mam inny problem i tutaj chciałem się zapytać osób które już były w Rumuni a może jechały w takich samych okolicznościach w jaki ja pojadę (lub nie pojadę :( )

Jako że nasz wyjazd ma być częściowo offroad - wy, śmigamy Jeepami i innymi terenówkami.
Ja mam samochód na angielskich rejestracjach z kierownicą po prawej stronie. Nie jest on jednak mój; nie mam jak załatwić użyczenia notarialnego bo właściciel jest za granicą. Nie chcę rejestrować go w Polsce (wiem, że się da i jak to zrobić), bo koszty tego wyniosą trzy tysiące a na jeden wyjazd do Rumuni (drugi może za rok) plus kupno potrzebnego ekwipunku (będziemy spać pod namiotami) też troszkę będzie kosztował.
Czy ktoś jechał samochodem zarejestrowanym na inną osobę?, lub nawet na innych rejestracjach niż PL/EU?
Czy w razie kontroli grozi mi mandat czy może się to skończyć gorzej np. zatrzymaniem samochodu?
Po Słowacji poruszam się bez problemu i w razie kontroli nikt o nic nie pyta ale na Węgrzech i dalej jeszcze tym autem nie byłem.
Pytam z ciekawości bo trochę Europy zwiedziłem i jakoś nigdy nie byłem zatrzymany do kontroli a teraz jechałbym autem z rejestracją angielską i kierownicą po prawej stronie i zastanawia się czy zaryzykować czy nie. Nie chcę stracić samochodu w Rumuni... (auto służy mi głównie do zabawy w terenie).
Konsulat upiera się, że muszę mieć notarialne użyczenie w języku angielskim; napisać je w języku angielskim a nawet rumuńskim to nie problem (coś takiego dam radę załatwić z właścicielem auta) ale jak już mówiłem z powodu braku w Polsce właściciela auta żaden notariusz mi papieru nie podpije.
Ma ktoś jakieś pomysły?
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 08.03.2016 21:57

rapez napisał(a):Przeczytałem Twoją relację i jestem pod wrażeniem;

Bardzo się cieszę :)
rapez napisał(a):Ma ktoś jakieś pomysły?


sam byłem w Rumunii samochodem służbowym i miałem ze sobą upoważnienie na specjalnym druku PZMot-u. Na ich stronie jest info, że wystawiają również odpowiednie i co ważne honorowane w Europie druki przy użyczeniu samochodu również od osoby fizycznej. Piszą, że wymagana jest obecność właściciela, ale spróbuj do nich zadzwonić i spytać, czy nie da rady tego załatwić na odległość.
Kierownica po prawej stronie i brytyjskie blaty nie powinny być żadnym problemem w Rumunii i na Węgrzech jak już masz honorowane upoważnienie od właściciela. UE idzie w kierunku możliwości rejestrowania angoli w krajach członkowskich, nie mówiąc już o samej możliwości poruszania się takimi samochodami,

pozdrawiam,
Michał
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 18.07.2016 20:49

Witaj Mikeee,

wróciłem do Twojej relacji, bo urlop coraz bliżej. Jechaliście z Curtea de Arges, Trasą Transfogaraską w kierunku północnym i tak się zastanawiam,
czy - z Waszego doświadczenia - przejechać ją lepiej z południa na północ, czy odwrotnie? A może nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. :)
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 19.07.2016 07:44

walp napisał(a):Witaj Mikeee,

wróciłem do Twojej relacji, bo urlop coraz bliżej. Jechaliście z Curtea de Arges, Trasą Transfogaraską w kierunku północnym i tak się zastanawiam,
czy - z Waszego doświadczenia - przejechać ją lepiej z południa na północ, czy odwrotnie? A może nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. :)


Cześć Walp :)

przejechałem Trasfogarską z południa na północ, bo czytałem opinie na forum, że tak jest zdecydowanie piękniej i pod to ustawiłem logistykę przejazdu przez Rumunię. Moim zdaniem nie ma to jednak większego znaczenia bo i tak co chwilę się zatrzymywałem na zdjęcia. Jeśli jednak chodzi o dozowanie emocji to fakt - jadąc z południa na północ będą one stopniowo wzrastały, bo bardziej spektakularne widoki i bardziej kręta trasa są po północnej stronie grani,

życząc wielu wrażeń :)
pozdrawiam,
Michał
DaveZ
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) DaveZ » 19.07.2016 14:32

Oooo Rumunia. Super. Muszę przeczytać od początku.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 19.07.2016 17:33

Mikeee napisał(a):przejechałem Trasfogarską z południa na północ, bo czytałem opinie na forum, że tak jest zdecydowanie piękniej i pod to ustawiłem logistykę przejazdu przez Rumunię. Moim zdaniem nie ma to jednak większego znaczenia bo i tak co chwilę się zatrzymywałem na zdjęcia. Jeśli jednak chodzi o dozowanie emocji to fakt - jadąc z południa na północ będą one stopniowo wzrastały, bo bardziej spektakularne widoki i bardziej kręta trasa są po północnej stronie grani,

No właśnie, dobra logistyka w podróży, to klucz do udanego wyjazdu, chociaż niektórzy twierdzą, że lepiej na żywioł. :)

Chyba przekonam się do tego przejazdu z południa na północ. W takim razie bazę zrobimy w okolicy Curtea de Arges. :wink:
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 21.07.2016 16:35

DaveZ napisał(a):Oooo Rumunia. Super. Muszę przeczytać od początku.

zapraszam :)

walp napisał(a):
Mikeee napisał(a):przejechałem Trasfogarską z południa na północ, bo czytałem opinie na forum, że tak jest zdecydowanie piękniej i pod to ustawiłem logistykę przejazdu przez Rumunię. Moim zdaniem nie ma to jednak większego znaczenia bo i tak co chwilę się zatrzymywałem na zdjęcia. Jeśli jednak chodzi o dozowanie emocji to fakt - jadąc z południa na północ będą one stopniowo wzrastały, bo bardziej spektakularne widoki i bardziej kręta trasa są po północnej stronie grani,

No właśnie, dobra logistyka w podróży, to klucz do udanego wyjazdu, chociaż niektórzy twierdzą, że lepiej na żywioł. :)

ja wolę mieć dobry plan 8)

walp napisał(a):Chyba przekonam się do tego przejazdu z południa na północ. W takim razie bazę zrobimy w okolicy Curtea de Arges. :wink:


życzę dobrej pogody i widoczności.
Ja za pierwszym razem po północnej stronie tunelu nie widziałem NIC :wink:

pozdrawiam,
Michał
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 21.07.2016 18:38

Mikeee napisał(a):życzę dobrej pogody i widoczności.
Ja za pierwszym razem po północnej stronie tunelu nie widziałem NIC :wink:

Dziękuje, mam nadzieję, że będzie dobrze.
Przez Stelvio przejechałem w deszczu i częściowo we mgle, więc teraz chciałbym pełnej rekompensaty. :)

Nie mamy w planach eksplorować Rumunii na Twoją miarę, a Transfagarasan ma być główną atrakcją w drodze nad morze.

Czy mógłby ktoś doradzić w wyborze trasy na odcinku Oradea - Sybin?
Czy lepiej jechać trasą E60, czy E79

Edit:
Poprawiłem link do E60
Ostatnio edytowano 23.07.2016 11:52 przez walp, łącznie edytowano 1 raz
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 23.07.2016 09:24

walp napisał(a):Przez Stelvio przejechałem w deszczu i częściowo we mgle...


w czerwcu miałem jechać na objazd po północnych Włoszech, wschodniej Szwajcarii i południowej Austrii - jedną z atrakcji miał być przejazd przez Passo dello Stelvio. 2 przed wyjazdem musiałem niestety wszystko odwołać :cry:
Gotowy plan czeka na przyszły rok...
w tym roku czeka mnie jeszcze jednak przejazd Grossglockner Hochalpenstrasse :wink:

walp napisał(a):Czy mógłby ktoś doradzić w wyborze trasy na odcinku Oradea - Sybin?
Czy lepiej jechać trasą E60, czy E79


podczas mojego rodzinnego wyjazdu do Rumunii w zeszłym roku jechaliśmy trasą E60, z tą różnicą, że z Turdy pojechaliśmy na Sighisoarę - z tego co pamiętam trasa E60 na odcinku Oradea-Turda była ok. Btw - warto odwiedzić kopalnię soli w Turdzie

Natomiast podczas mojego wrześniowego wypadu, jadąc z gór Apuseni wjechałem na trasę E79 gdzieś w okolicy Sudrigiu i odcinek tej trasy do Hunedoary to była masakra. Ciągłe remonty i wahadła.

Zapytaj piotr(a)f. Z tego co się orientuję, był w Hunedoarze w maju tego roku i przypuszczam, że jechał tą trasą, więc powinien mieć najświeższe informacje.

pozdrawiam,
Michał
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 23.07.2016 12:19

Mikeee napisał(a):w tym roku czeka mnie jeszcze jednak przejazd Grossglockner Hochalpenstrasse :wink:

Też na liście must go. Będzie na następną trasę. :)
Mikeee napisał(a):podczas mojego rodzinnego wyjazdu do Rumunii w zeszłym roku jechaliśmy trasą E60, z tą różnicą, że z Turdy pojechaliśmy na Sighisoarę - z tego co pamiętam trasa E60 na odcinku Oradea-Turda była ok. Btw - warto odwiedzić kopalnię soli w Turdzie

Skłaniam się do E60, dzięki za opinię. :wink:

Jeżeli chodzi o polecaną kopalnię soli, to zobaczymy jak będziemy wyglądać z czasem, bo to zawsze trochę zabiera.
Mam jednak pytanie o rumuńską walutę. Na moim terenie nie ma kantoru, w którym mogę kupić leje. Czy jest możliwość zapłaty za bilety kartą?
Czy na stacjach benzynowych znajdę bankomat, z którego "wyciągnę" rumuńską walutę, aby nie szukać banku/kantoru w Turdzie?
KarKoz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 759
Dołączył(a): 26.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) KarKoz » 23.07.2016 14:59

walp napisał(a):
Mikeee napisał(a):

Czy mógłby ktoś doradzić w wyborze trasy na odcinku Oradea - Sybin?
Czy lepiej jechać trasą E60, czy E79

Edit:
Poprawiłem link do E60

NIE! jedź Oradea - Deva na forum Bulgaricus wszyscy ją odradzają. Fatalny stan nawierzchni i masa wahadeł z powodu remontów. Zdecydowanie E60.
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 25.07.2016 17:27

walp napisał(a):Mam jednak pytanie o rumuńską walutę. Na moim terenie nie ma kantoru, w którym mogę kupić leje. Czy jest możliwość zapłaty za bilety kartą?
Czy na stacjach benzynowych znajdę bankomat, z którego "wyciągnę" rumuńską walutę, aby nie szukać banku/kantoru w Turdzie?


jest możliwość zapłaty za bilety kartą.

bankomaty na stacjach benzynowych w Rumunii są rzadziej spotykane niż w Polsce. Ja wymieniałem walutę na granicy, po dobrym kursie (taki sam jak w kantorze w mieście), tamże też kupowałem winietę. Aha - przy wymianie waluty trzeba okazać dowód tożsamości :wink:

KarKoz napisał(a):NIE! jedź Oradea - Deva na forum Bulgaricus wszyscy ją odradzają. Fatalny stan nawierzchni i masa wahadeł z powodu remontów. Zdecydowanie E60.

czyli nic się nie zmieniło od zeszłego roku :?
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 25.07.2016 17:38

Mikeee napisał(a):jest możliwość zapłaty za bilety kartą.

bankomaty na stacjach benzynowych w Rumunii są rzadziej spotykane niż w Polsce. Ja wymieniałem walutę na granicy, po dobrym kursie (taki sam jak w kantorze w mieście), tamże też kupowałem winietę. Aha - przy wymianie waluty trzeba okazać dowód tożsamości :wink:

Znowu jestem mądrzejszy o poradę, dzięki. :wink:
Mikeee napisał(a):
KarKoz napisał(a):NIE! jedź Oradea - Deva na forum Bulgaricus wszyscy ją odradzają. Fatalny stan nawierzchni i masa wahadeł z powodu remontów. Zdecydowanie E60.

czyli nic się nie zmieniło od zeszłego roku :?

Teraz to na pewno NIE pojadę tą drogą. :lol:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.07.2016 08:51

E 79 jechaliśmy tylko do Stei , bo dla mnie atrakcyjna ( nie ze względu na stan nawierzchni :wink: ) była droga Nr 75 .
Spora część tego odcinka ma nową nawierzchnię , w jednym chyba miejscu trafiliśmy na ruch wahadłowy - minuta , może dwie minuty stania . Jak obecnie wygląda E 79 na południe od Stei - nie wiem .

Jadąc tranzytem wybieramy ze względu na czas ( a raczej jego brak :wink: ) drogi najszybsze . W Rumunii nigdzie mi się nie spieszy , a stan nawierzchni jest jednym z ostatnich czynników przy ocenie atrakcyjności drogi , którą się poruszam .

Prawie wszędzie można płacić kartą (m.in. bilety w kopalni Turda ) , nie mieliśmy z tym żadnych problemów , w hotelach , pensjonatach można też płacić w euro lub dolarach - obowiązuje kurs bankowy ( w przypadku dolarów - niekorzystny ) .

Tak , jak pisał Mikeee - drobne "kieszonkowe" najlepiej nabyć przy zakupie winietki , na granicy - kurs o.k.


Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rumunia - România



cron
RUMUNIA - tego się nie spodziewałem - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone