RUMUNIA - tego się nie spodziewałem

Cerkiew w Poienile Izei jest wpisana na listę UNESCO. Cóż, to jedna z najlepiej zachowanych drewnianych cerkwi marmaroskich.











Oprócz mnie wokół cerkwi kręci się para Austriaków. Cerkiew jest zamknięta i słyszę, że Austriaczka z kimś rozmawia przez telefon. Po chwili informuje mnie, że za 10 min przyjdzie stróż otworzyć cerkiew. W oczekiwaniu na stróża miło gawędzimy o austriackim winie, austriackich lodowcach, Ich wizycie w Polsce i moich wizytach w Austrii.









Zdjęć wewnątrz robić nie wolno, zrobiłem jedno zanim się o tym dowiedziałem. Całe wnętrze cerkwi pokryte jest przepięknymi malowidłami bezpośrednio na drewnie



Kolejny postój przy cerkwi w Rozavlea. Cerkiew jest zamknięta

Mikeee napisał(a):Jako pierwszą odwiedzam cerkiew Biserica de lemn din Ses w wiosce Ieud.
<...>
Cerkiew w Poienile Izei jest wpisana na listę UNESCO. Cóż, to jedna z najlepiej zachowanych drewnianych cerkwi marmaroskich.

Myślę, że nigdy nie zapomnę tych cerkwi.
Rewelacyjna jest też ta w Plopis.

Pozdrawiam,
Wojtek

Wygląda na to (ale może się mylę) że obie są wybudowane bez udziału gwoździ
Tak na twoich fotkach wygląda i czas budowy również wyklucza ten cud techniki.

Lubie drewniane zabudowy, potrafię czasami stać i patrzeć i patrzeć i podziwiać ludzi, którzy to budowali. Ich wiedza, technika, i sztuka w dłoniach zadziwia mnie.
To jest coś czego braknie dzisiejszym "złotym rączką".

Franz napisał(a):
Rewelacyjna jest też ta w Plopis.

niestety było mi nie po drodze...

21monika napisał(a):Wygląda na to (ale może się mylę) że obie są wybudowane bez udziału gwoździ
Tak na twoich fotkach wygląda i czas budowy również wyklucza ten cud techniki.

zgadza się - bez gwoździ, zapomniałem o tym wspomnieć...

Bez gwoździ jak bez gwoździ... ale te niesamowite malowidła na drewnie!!
Jest klimat

tony montana napisał(a):Bez gwoździ jak bez gwoździ... ale te niesamowite malowidła na drewnie!!
Jest klimat

tam naprawdę stoi się z bezwiednie otwartą gębą...

jutro wrzucam ostatni odcinek z - moim zdaniem - najfajniejszą marmaroską cerkwią, które odwiedziłem

Mikeee napisał(a):tam naprawdę stoi się z bezwiednie otwartą gębą...

. . . i nie tylko za pierwszym razem .
Takie wspaniałości ( malowidła ) spotkać można w maleńkich cerkiewkach , w wioskach "daleko od szosy" , dlatego warto czasem zjechać zgłównej drogi

Pozdrawiam
Piotr

A mnie się spodobały choinki garnkowo rondelkowe.
Ciekawe czy to cała zastawa czy cos jeszcze w "zmywarce"?

krutom napisał(a):A mnie się spodobały choinki garnkowo rondelkowe.
Ciekawe czy to cała zastawa czy cos jeszcze w "zmywarce"?

to taki endemiczny zwyczaj oznaczający, że w tym domu jest panna na wydaniu

Dojeżdżam do Barsany – ostatni punkt tej rumuńskie wyprawy. Byłem już ostatnio w zbudowanym w latach 90-tych XX wieku monastyrze Barsana, dzisiaj chcę zobaczyć starą cerkiew w Barsanie wpisaną na listę UNESCO.
Mija z 20 minut zanim znajduję dojście do cerkwi. Trzeba przejść przez bramę i prywatną posesję co jest z lekka zwodzące. Świątynia znajduje się tam wyżej za ogrodzeniem




Cerkiew Ofiarowania Maryi w Światyni jest pięknie położona, na wzgórzu wśród drzew. Jest malutka, ale przepiękna, zbudowano ją w 1720 roku.

















malowidła na drewnie i płótnie powstały w 1806 roku ręką Toadera Hodora










Dla mnie jest to najładniejsza cerkiew ze wszystkich marmaroskich, które udało mi się zobaczyć. Piękne miejsce i miły akcent na koniec wyprawy.




Do domu docieram w nocy, zmęczony po 4 intensywnych dniach i przejechanych 3082 km, ale zadowolony z wyprawy. Wrzesień do dobra pora na wizytę w tym kraju. Pogoda jeszcze bardzo dobra, a turystów zdecydowanie mniej niż w Lipcu i Sierpniu.
Rumunia jest piękna, różnorodna, kolorowa, gościnna, dlatego warta odwiedzenia. Bardzo zauroczyły mnie rumuńskie Karpaty, do których w miarę możliwości będę chciał wracać, aby je bliżej poznać. W przerwach pomiędzy górami, chciałbym jeszcze odwiedzić przełom Dunaju na granicy z Serbią, zamek chłopski w Prejmer, Górę Szeklerów, Twierdzę Ponoru, deltę Dunaju (to już może przy okazji wizyty w Mołdawii).

Jeszcze raz szczególne podziękowania dla Franza, piotraf, dangol, anazaw za ich relacje, które mnie natchnęły.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze
Pozdrawiam,
Michał

Mikeee napisał(a):chcę zobaczyć starą cerkiew w Barsanie wpisaną na listę UNESCO.

Jest prześliczna.
W Barsanie, można też znaleźć sporo pięknie rzeźbionych bram wjazdowych do gospodarstw. Mnie zauroczyły.

Mikeee napisał(a):W przerwach pomiędzy górami, chciałbym jeszcze odwiedzić przełom Dunaju na granicy z Serbią, zamek chłopski w Prejmer, Górę Szeklerów, Twierdzę Ponoru, deltę Dunaju (to już może przy okazji wizyty w Mołdawii).

Dorzuć jeszcze parę monastyrów wołoskich, bo warto. Naprawdę.

Dziękuję za piękną relację.

Pozdrawiam,
Wojtek

Hej
Dzięki za ciekawą relację - jest po co pojechać i co zwiedzić .

Nie wiedziałem ze HODOR z "Gry o Tron" też malował
I to jak pięknie

Mikeee napisał(a):Dziękuję za odwiedziny

A ja dziękuję za inspirację dla kolejnych urlopowych planów.
Pozdrawiam.

I również przyłączam się do podziękowań
za wspaniały przewodnik i zapełniony notatnik
za śliczne zdjęcia i mapy
Pozdrawiam
Monika