Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Postnapisał(a) Bea.ta » 12.02.2011 11:11

Jestem tego samego zdania, moje dzieciaki śpią w samochodzi w czasie j
azdy bez problemów od pierwszych podróży.
Dzieciaki podrózują z nami od swoich początków ;)
Pierwsza Chorwacja zaliczona z 20miesięczną Malizną (starsi mieli 5 i 12lat w tym czasie).
Najważniejszy jest plan - dlatego jazda nocą, żeby przynajmniej 3/4 trasy nie jojceli - "daleko jeszcze????" ;)
Potem dvd - żeby nie było wojen w vanie - z podwójnym ekranem - nikt nie narzekał że źle widzi, Kasia katowana "Gwiezdnymi wojnami" ale dała radę, odwdzięczyła sie później "Barbie" i innymi rózowymi konikami :)
jak juz nic nie pomaga - czasami przychodzi kryzys - to obietnica - "następnym razem zostajesz u babci" ;) - Dzieciaki kochają Chorwację więc działa w 100%.
Oczywiscie opisana opcja ekstremalna - dzieci są naprawdę dzielne :)
Gdyby tak było zawsze - to wakacje w B-B by spędzały :)
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Postnapisał(a) Thot » 12.02.2011 11:19

Z Bielska to w ogóle wszędzie blisko: do Chorwacji 9-10 godzin (nie do Dubrownika, rzecz jasna), do Grecji jakieś 12, parę godzin dłużej do Bułgarii lub na Lazurowe :D
Jak ktoś z centrum lub z północy, to ma dalej jakby podwójnie: raz, że odległość, a dwa - te nasze polskie "autostrady"... :twisted:
lukskajwoker
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 279
Dołączył(a): 15.01.2011

Postnapisał(a) lukskajwoker » 12.02.2011 11:25

KumoterSzyszkownik napisał(a):
lukskajwoker napisał(a):
wosiu napisał(a):Jeżdżę zawodowo dużym zestawem i osobiście wolę noc do jazdy ponieważ jest mniej aut a z racji przyzwyczajenia pokonałem trasę ze śląska do Promistenu jak to się mówi od strzału i wcale nie uważam się za motłoch czy jakkolwiek nazywacie tu ludzi którzy potrafią pokonać 1000 km od razu. Pozdrawiam.


Ja trasę Wrocław - Sv. Vlas / Bułgaria (1950km) robiłem na raz (dzień,noc,dzień - oczywiście przerwy siku/kupa/papu).
Raz jadąc spaliśmy na stacji 2-3 godziny.
Trasa do Holandii 1100 km - zero zmęczenia (wyjechałem z rana, przyjechałem późnym popołudniem).

Wg mnie Chorwacja jest na tyle blisko że będą przygotowanym do podóży spokojnie przejedzie się na raz. W tym roku na 90% jadę do Zavalatica i nie planuję inaczej niż na raz.

No,ale niektórzy muszą brać poprawkę na to,że np.dzieci są zmęczone/czytaj-marudzą/ i trzeba się zatrzymać na jakiś odpoczynek,ew.nocleg.Nie można wszystkiego sprowadzać do wspólnego mianownika,który się nazywa,,przygotowanie do podróży''... :D


moje dzieci nigdy nigdy nie marydzą. nie wiem czemu ale tak jest.
nigdy nie musze tak samo kłaść ich spać. mówie do spania i tyle. myją sie ubierają i już.
jedziemy autem - mówię spać i śpią, no możę starszy nie śpi od razu ale siedzi cicho, za to mały zasypia w ciągu 30sekund. zamyka oczy i śpi.
siedzenia / oparcia z tyłu kładę w pozycji pół leżącej, pod nogi torba czy coś i mają łóżka :)
aha 7 i 10 lat.
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Postnapisał(a) Bea.ta » 12.02.2011 11:26

I dlatego bardzo jestem zadowolona, że tu mieszkam :)
Rok temu lecieliśmy samolotem z w-wy do Dubrovnika - sam lot niecałe 2godziny :) ale jak policzyliśmy ile nam faktycznie godzin zajęła podróz od wyjazdu z domu na dworzec, do W-wy, czekanie na samolot - to spokojnie szybkim samochodem dojechalibyśmy w tym samym czasie na miejsce, pomijając - lekkie "umordowanie" jazdą :)
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Postnapisał(a) Thot » 12.02.2011 11:32

Z południa jest "zbyt blisko" do nie tylko Chorwacji ale także Grecji kontynentalnej, Bułgarii i innych, żeby lecieć samolotem. No, chyba że prawdziwa okazja i "chcemy" :D
Samolot to gdzieś dalej, bo czas podróży na lotnisko, czas oczekiwania na samolot, potem z powrotem - to trwa.
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Postnapisał(a) Bea.ta » 12.02.2011 11:38

sanchopan napisał(a):Z południa jest "zbyt blisko" do nie tylko Chorwacji ale także Grecji kontynentalnej, Bułgarii i innych, żeby lecieć samolotem. No, chyba że prawdziwa okazja i "chcemy" :D
Samolot to gdzieś dalej, bo czas podróży na lotnisko, czas oczekiwania na samolot, potem z powrotem - to trwa.


to właśnie była okazja :)
dostaliśmy bilety gratis - trzeba było tylko miejsce i czas wybrać, wybraliśmy Dubrovnik przed świętami wielkanocnymi i to był strzał w 10tkę :)
matrix02
Croentuzjasta
Posty: 198
Dołączył(a): 06.01.2010

Postnapisał(a) matrix02 » 12.02.2011 16:04

8-9 to ja dojade tylko do Bielska i potem reszta do Chorwacji :?
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Postnapisał(a) Bea.ta » 12.02.2011 16:06

ale za to nad Bałtyk masz bliżej :)
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Postnapisał(a) Thot » 12.02.2011 16:08

matrix02 napisał(a):8-9 to ja dojade tylko do Bielska i potem reszta do Chorwacji :?


Ano, niestety... i to do Bielska pewnie będzie jazda-walka, a potem już (prawie) przyjemność :)
Do Bielska Gierkówka usiana prawdziwymi i nie radarami, ale przed Bielskiem zjazd na Cieszyn (jeśli ktoś nie jedzie na Korbielów lub Zwardoń), to się robi tak dość światowo na ekspresówce:)
...ech... żeby taka droga była jeszcze bez przerwy do Austrii lub/i Węgier :)
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) Raul73 » 12.02.2011 19:56

sanchopan

Z Gierkówką nie jest tak źle. Od Tuszyna do Częstochowy prawie nie ma radarów, nawierzchnia jets dobra (zwłaszcza lewy pas) i spokojnie można sobie rozwijać prędkośc autostradową. Gorzej z odcinkiem Częstochowa - Siewierz + przejazd przez Tychy.

A S1 BB-Cieszyn rzeczywiście klasa światowa!
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Postnapisał(a) Bea.ta » 12.02.2011 20:01

Raul73 napisał(a):A S1 BB-Cieszyn rzeczywiście klasa światowa!


Na tym odcinku włączamy się do ruchu jadąc do Chorwacji :)
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) Raul73 » 12.02.2011 20:06

BeJur napisał(a):
Raul73 napisał(a):A S1 BB-Cieszyn rzeczywiście klasa światowa!


Na tym odcinku włączamy się do ruchu jadąc do Chorwacji :)


Pozazdrościć takiej pięknej trasy pod samym domem. Oby tylko podobnie wyglądała za kilka(naście) lat, bo solidnośc wykonania większości polskich dróg pozostawia - delikatnbie mówić - wiele do życzenia.
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Postnapisał(a) Thot » 12.02.2011 20:10

Nooo... z tą Gierkówką to OBECNIE jest... KATASTROFA! Jechałem 2-3 tygodnie temu i w jedną stronę "się udało". W drugą - rozwaliliśmy felgę i oponę na dziurze niewidocznej: małej, ale "ostrej". Co ciekawe (i dziwne), był taki spory odcinek ileś km, że prawy pas był idelny (połatali akurat czy co?) a lewy jak ser szwajcarski. :twisted:
Do lata pewnie załatają...
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Postnapisał(a) Bea.ta » 12.02.2011 20:12

Raul73 napisał(a):Pozazdrościć takiej pięknej trasy pod samym domem. Oby tylko podobnie wyglądała za kilka(naście) lat, bo solidnośc wykonania większości polskich dróg pozostawia - delikatnbie mówić - wiele do życzenia.


Oby :)
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) Raul73 » 12.02.2011 20:17

sanchopan napisał(a):Nooo... z tą Gierkówką to OBECNIE jest... KATASTROFA! Jechałem 2-3 tygodnie temu i w jedną stronę "się udało". W drugą - rozwaliliśmy felgę i oponę na dziurze niewidocznej: małej, ale "ostrej". Co ciekawe (i dziwne), był taki spory odcinek ileś km, że prawy pas był idelny (połatali akurat czy co?) a lewy jak ser szwajcarski. :twisted:
Do lata pewnie załatają...


Dawno ne jechalem, więc pewnie masz rację. Dzięki za informacje. Też mam nadzieję że do lata będzie OK, bo tam naprawdę można się fajnie i bezpiecznie rozpędzić.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone