Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 26.08.2025 08:13

Marlowe1994 napisał(a)::spoko: otóż to.
U mnie jeszcze decyduje to, że jedziemy we dwoje a pasażer nie lubi jeździć nocy.


A to tak jak u nas :) Pasażerki też przeciętnie lubią jeździć po nocy i dlatego większość jej przesypiają wlulone w swoje poduchy i śpiwory :)
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2298
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 26.08.2025 09:18

piotrulex napisał(a):
Marlowe1994 napisał(a)::spoko: otóż to.
U mnie jeszcze decyduje to, że jedziemy we dwoje a pasażer nie lubi jeździć nocy.


A to tak jak u nas :) Pasażerki też przeciętnie lubią jeździć po nocy i dlatego większość jej przesypiają wlulone w swoje poduchy i śpiwory :)

Jak ktoś lubi i potrafi bezpiecznie spać na siedząco i w pasach, to spoko.
macs
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 21.08.2025

Nieprzeczytany postnapisał(a) macs » 26.08.2025 22:13

Z okolic Krakowa do Splitu 16,5 godziny. W tym ze 2 godziny postojów. Trasa nieco nieortodoksyjna, chyba 1180 km, ale przez Węgry opłotkami, bo lubię. I bez poganiania, bo nie lubię ;)
Yanush
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yanush » 27.08.2025 11:19

Wyjazd również z okolic Krakowa 15:10, przyjazd do Drvenik 7:30. w tym 2 godz. "sen" na parkingu i 2x tankowanie (z posiłkami)
Slavko1974
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 895
Dołączył(a): 17.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Slavko1974 » 29.08.2025 15:35

Wczoraj wyjazd z okolic Plitvic godz. 7.15 rano. Dojazd do Gdyni kilka minut przed północą, czyli jakieś 16 godzin 40 minut. 1420 km.
Trasa przez Węgry - Słowacja - Zwardoń - Bielsko-Biała - potem już A1.
Jeden dłuższy postój ok. 40 minut, kilka krótkich postojów po kilka minut. Przez całą trasę łącznie ok. 30 minut straty w korkach światła, bramki na autostradach itp. Poza tym wolno na odcinku od Tornyiszentmiklós do Szombathely - dużo tirów, nie było jak wyprzedzać. Poza tym żadnych utrudnień na trasie.
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2492
Dołączył(a): 26.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 29.08.2025 20:07

Dzisiaj wyjazd z Gyor o 8:30 i przyjazd do Makarskiej o 19:50.
Dosyć długo. Po drodze kilka przerw. Niestety pogoda fatalna.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8242
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 06.09.2025 20:45

Piatek 05.09 wyjazd z Raciborza 3:22 do portu w Splicie dotarłem o 13:45. Po drodze jedna przerwa na tankowanie, toaletę i posiłek. Trasa Cz - A - Slo, cały czas płatnymi. Powrót już planuję w Chorwacji D1 i z noclegiem na Węgrzech :sm:
LUKASQ
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 375
Dołączył(a): 12.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) LUKASQ » 15.09.2025 12:41

Yanush napisał(a):Wyjazd również z okolic Krakowa 15:10, przyjazd do Drvenik 7:30. w tym 2 godz. "sen" na parkingu i 2x tankowanie (z posiłkami)

To już chyba wyjazd klasycznie "na upartego" :) ja nie dałbym rady za Chiny ludowe
anthony1981
Odkrywca
Posty: 64
Dołączył(a): 16.06.2021

Nieprzeczytany postnapisał(a) anthony1981 » 16.09.2025 12:19

Novigrad 6:15, Wrocław 21:15. Prawie dokładnie 1000km.
Długo, miało być krócej, ale: korki. Granice generalnie na czysto bez najmniejszych przestojów więc to cieszyło. Doszły nieprzewidziane zatkania w Austrii, Czechach i chyba w Słowenii też.
Dawno nie jeździłem na raz i miałem spory kryzys energetyczny w Brnie więc doszły 2h odpoczynku na spacer, obiad i kawę - pomogło.
Dużo się też zdarza problemów na MOPach typu absolutny brak miejsca na pojazd, miałem 2 takie sytuacje a że nie stawiam po krzakach i chodnikach to kulturalnie wyjeżdżam i szukam na następnym.
Generalnie ... ta trasa nie jest kosmicznie długa ale można się przejechać na lokalnych kłopotach i nie dość, że wydłuży to czas to jeszcze zamęczy kierowcę. Ja osobiście nie męczę jadąc i wiedząc, że zmierzam do celu, ale jak utknę na granicy na godzinkę czy dwie to jestem zmasakrowany.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 16.09.2025 13:27

Marlowe1994 napisał(a):
piotrulex napisał(a):
Marlowe1994 napisał(a)::spoko: otóż to.
U mnie jeszcze decyduje to, że jedziemy we dwoje a pasażer nie lubi jeździć nocy.


A to tak jak u nas :) Pasażerki też przeciętnie lubią jeździć po nocy i dlatego większość jej przesypiają wlulone w swoje poduchy i śpiwory :)

Jak ktoś lubi i potrafi bezpiecznie spać na siedząco i w pasach, to spoko.


Widzę, że wiesz lepiej jak i czym jeździmy ;)

Masz może numerki na najbliższe losowanie lotto? Choć nie, tu też nie ogarniesz ...
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 16.09.2025 13:29

LUKASQ napisał(a):
Yanush napisał(a):Wyjazd również z okolic Krakowa 15:10, przyjazd do Drvenik 7:30. w tym 2 godz. "sen" na parkingu i 2x tankowanie (z posiłkami)

To już chyba wyjazd klasycznie "na upartego" :) ja nie dałbym rady za Chiny ludowe


Ale na którego "upartego"?

To, że coś dla Ciebie jest nieosiągalne, to nie znaczy, że dla kogoś będzie to jakimkolwiek wyzwaniem

Zdajesz sobie z tego sprawę?
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2827
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 16.09.2025 13:51

LUKASQ napisał(a):To już chyba wyjazd klasycznie "na upartego" :) ja nie dałbym rady za Chiny ludowe



Niekoniecznie trzeba się upierać, żeby tak jechać.

Ja osobiście byłem 12 razy w Chorwacji, do tego 3 razy Włochy, raz Czechy i raz NIemcy- wszystko przejazdy nocą, w obie strony. I pomimo, że za chwilę wejdzie mi 50 na kark, nie wyobrażam sobie póki co innej jazdy jak nocna. Mnie o wiele bardziej męczy świecące w oczy słońce niż nocne ciemności.

A moja żona woli się wyspać w aucie przez całą noc, a dzień przeznaczyć na plażę lub zwiedzanie niż tracić go na dojazd (zwykle jak zaśnie koło Żyliny, to budzi się na zjeździe ze Sveti Rok na Zadar, tylko na postojach wychodzi na chwilę :mg: :mg: ).
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2298
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 16.09.2025 15:32

piotrulex napisał(a):
Marlowe1994 napisał(a):
piotrulex napisał(a):
Marlowe1994 napisał(a)::spoko: otóż to.
U mnie jeszcze decyduje to, że jedziemy we dwoje a pasażer nie lubi jeździć nocy.


A to tak jak u nas :) Pasażerki też przeciętnie lubią jeździć po nocy i dlatego większość jej przesypiają wlulone w swoje poduchy i śpiwory :)

Jak ktoś lubi i potrafi bezpiecznie spać na siedząco i w pasach, to spoko.


Widzę, że wiesz lepiej jak i czym jeździmy ;)

Masz może numerki na najbliższe losowanie lotto? Choć nie, tu też nie ogarniesz ...

Chcesz być zabawny i prześmiewczy ale jesteś w tym mierny. Dodaj , że pływacie jachtem bo już dawno o tym nie wspominałeś. Do tego niech się dołączy sołtys i będzie komplet.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 17.09.2025 09:28

marekkowalak napisał(a):
LUKASQ napisał(a):To już chyba wyjazd klasycznie "na upartego" :) ja nie dałbym rady za Chiny ludowe



Niekoniecznie trzeba się upierać, żeby tak jechać.

Ja osobiście byłem 12 razy w Chorwacji, do tego 3 razy Włochy, raz Czechy i raz NIemcy- wszystko przejazdy nocą, w obie strony. I pomimo, że za chwilę wejdzie mi 50 na kark, nie wyobrażam sobie póki co innej jazdy jak nocna. Mnie o wiele bardziej męczy świecące w oczy słońce niż nocne ciemności.

A moja żona woli się wyspać w aucie przez całą noc, a dzień przeznaczyć na plażę lub zwiedzanie niż tracić go na dojazd (zwykle jak zaśnie koło Żyliny, to budzi się na zjeździe ze Sveti Rok na Zadar, tylko na postojach wychodzi na chwilę :mg: :mg: ).


My najczęściej wyjeżdzaliśmy z Torunia po pracy, koło 15tej w czwartek

Standardowy tekst mojej żony, która gdzieś za Zagrzebiem odrywa głowę od puduszki brzmi: "A Wiedeń już był?" :lool: :lool: :lool:
yarko2000
Cromaniak
Posty: 1002
Dołączył(a): 24.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yarko2000 » 17.09.2025 12:13

piotrulex napisał(a):
marekkowalak napisał(a):
LUKASQ napisał(a):To już chyba wyjazd klasycznie "na upartego" :) ja nie dałbym rady za Chiny ludowe



Niekoniecznie trzeba się upierać, żeby tak jechać.

Ja osobiście byłem 12 razy w Chorwacji, do tego 3 razy Włochy, raz Czechy i raz NIemcy- wszystko przejazdy nocą, w obie strony. I pomimo, że za chwilę wejdzie mi 50 na kark, nie wyobrażam sobie póki co innej jazdy jak nocna. Mnie o wiele bardziej męczy świecące w oczy słońce niż nocne ciemności.

A moja żona woli się wyspać w aucie przez całą noc, a dzień przeznaczyć na plażę lub zwiedzanie niż tracić go na dojazd (zwykle jak zaśnie koło Żyliny, to budzi się na zjeździe ze Sveti Rok na Zadar, tylko na postojach wychodzi na chwilę :mg: :mg: ).


My najczęściej wyjeżdzaliśmy z Torunia po pracy, koło 15tej w czwartek

Standardowy tekst mojej żony, która gdzieś za Zagrzebiem odrywa głowę od puduszki brzmi: "A Wiedeń już był?" :lool: :lool: :lool:

:plusone:
Też tak jeżdżę, tzn. na noc :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów . - strona 168
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone