Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
JacekB.
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 02.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) JacekB. » 08.01.2018 11:44

To zaczynam się zastanawiać czy te 360cm pontonu wystarczy ;-) Najchętniej to bym jakiś 400cm kupił ale problem z miejscem w aucie się zrobi.
Ja z ciuchami na 2 tyg. to się w reklamówkę z biedry spakuję ale moja żonka to potrzebuje duuużo miejsca ;-)
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4907
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 08.01.2018 12:07

JacekB. napisał(a):To zaczynam się zastanawiać czy te 360cm pontonu wystarczy ;-) Najchętniej to bym jakiś 400cm kupił ale problem z miejscem w aucie się zrobi.
Ja z ciuchami na 2 tyg. to się w reklamówkę z biedry spakuję ale moja żonka to potrzebuje duuużo miejsca ;-)
Każdy cm jest na wagę złota. Jeśli dasz/dacie radę, bierz 400 cm. Albo więcej.
JacekB.
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 02.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) JacekB. » 08.01.2018 13:41

boboo napisał(a):Każdy cm jest na wagę złota. Jeśli dasz/dacie radę, bierz 400 cm. Albo więcej.


No właśnie z miejscem może być problem. Mam megane III kombi i boxa 460L i jak do tej pory jeździłem bez zestawy pływającego to box na full a w bagażniku roleta zamknięta była.
Do boxa to pewnie ponton + kapoki i inne drobne rzeczy włożę ale nie bardzo potrafię sobie wyobrazić ile miejsca w bagażniku zajmie silnik 10-15km i jeszcze zbiornik paliwa. Na stojąco silnik pewnie nie wejdzie.
CK-Kondi
Croentuzjasta
Posty: 123
Dołączył(a): 28.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CK-Kondi » 08.01.2018 13:56

JacekB. napisał(a):To zaczynam się zastanawiać czy te 360cm pontonu wystarczy ;-) Najchętniej to bym jakiś 400cm kupił ale problem z miejscem w aucie się zrobi.
Ja z ciuchami na 2 tyg. to się w reklamówkę z biedry spakuję ale moja żonka to potrzebuje duuużo miejsca ;-)


Zerknij na serię DSL Kolibri. One mają nieco inny kształt części rufowej, przez co jest parę centymetrów więcej niż w nazwijmy to standardowej konstrukcji pontonu. I tak dla przykładu przy długości pływała 360 cm masz zysk w długości kokpitu prawie 20 cm.
Tu sympatyczna dziewczyna pokazuje:


W kwestii transportu. Weź pod uwagę, że taka 360 swoje waży... podłoga plus reszta 50kg jak w mordę strzelił. Silnik 10 KM dwusuw 35-40 kg na 100% musi leżeć - i też nie wiadomo czy nie trzeba go będzie kłaść po przekątnej bagażnika.
Jak jesteś zainteresowany dokładnymi wymiarami (toreb na ponton i silnika 10 KM dwusuw krótka stopa) daj znać na PW to Ci zmierzę.
Załączniki:
dsl.jpg
Yanush
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 878
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yanush » 08.01.2018 14:09

marsik napisał(a):Paliwa zawsze lepiej mieć więcej niż mniej - tylko pożar na pokładzie zmienia tą zasadę, oby nikomu się nie zdarzył.
Lepiej mieć zawsze spokojną głowę, że paliwa jest pod dostatkiem, niż denerwować się, że braknie :( , po co komu dodatkowy stres?

Nowe silniki są sprzedawane z reguły w zestawie z 12l zbiornikami. Przy zużyciu max. 4l/h (w super oszczędnym Suzuki DF20 miałem średnie zużycie ok. 3l/h), szacuję, że trzymając się przytoczonej zasady 3x1/3 12l wystarczy na wypady do ok. 50-60km (czyli w jedną stronę do ok. 30km, zakładając prędkość ok. 30km/h). Dokładając rezerwę w kanistrze 5-10l. ten zasięg można zwiększyć. Ale zalecałbym zapewnienie sobie spokojnej głowy i po prostu zwiększenie zbiornika do 22-25l, to najwygodniejsze rozwiązanie, a koszt od ok. 120zł. Ten 12l pełnić może rolę rezerwy lub kanistra dotankowującego. Większy zbiornik to także rzadsze wizyty na stacji.

Mnie zastanawia kwestia rezerwy, tj. czy do kanisterka (no właśnie - może być zwykły plastikowy "bierdonkowy"?) lać pełno czy też bezpieczniej - biorąc pod uwagę panującą w CRO wysoką temperaturę - zostawić powiedzmy 10% wolnej objętości?
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 08.01.2018 14:09

Temat wielokrotnie wałkowany: jak teraz to wszystko upchać do samochodu nie rezygnując z zabrania rodziny i ukochanych sukienek i butów żony?

Do boxu ponton może wejdzie, a może nie - proponuję przymierzyć. A podłoga pontonu? Mnie by się juz nigdize nie zmieściła - stąd wybrałem airmatę.

Ja jeździłem z boxem, a ponton też na dachu, ale obok boxu, przypięty pasami do poprzeczek bagażnika (wrzucałem tu już wcześniej zdjęcie). Trzeba sprawdzić jakie masz dopuszczalne obciążenie dachu - ja miałem 75kg i lekko przekraczałem. W boxie z większych gratów: zbiornik, kanistry, bimini, ławki, wiosła, pompki, kamizelki*, odbijacze, akcesoria plażowe....

Silnikowi nic nie szkodzi przewożenie na leżąco, byle na odpowiedniej stronie, z reguły na rumplu i oczywiście wysuszony z paliwa. Zdecydowanie do bagażnika, a potem dopychać pozostałymi bagażami. Raczej wyjdzie pod dach - siatka zabezpieczająca pasażerów niezbędna.

* kamizelki wyłącznie ratunkowe, nie mylić z asekuracyjnymi, dużo mniejsze i wygodniejsze są automatyczne kamizelki pneumatyczne, ale ok. 2,5x droższe.
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 08.01.2018 14:51

Yanush napisał(a):Mnie zastanawia kwestia rezerwy, tj. czy do kanisterka (no właśnie - może być zwykły plastikowy "bierdonkowy"?) lać pełno czy też bezpieczniej - biorąc pod uwagę panującą w CRO wysoką temperaturę - zostawić powiedzmy 10% wolnej objętości?


Po zatankowaniu nominalnej pojemności zawsze zostaje ok.15-20% pojemności właśnie na pary. Do kanistra 10l. wejdzie nawet 12l. I tego zdecydowanie nie robić - lać max. tyle na ile nominalnie jest kanister. Oczywiście unikać wystawiania na słońce. Powinno być bezpiecznie.

Uwaga na korek! To korek musi wytrzymać rosnące ciśnienie par.
Najlepsze są szerokie grube mocne korki z odpowietrznikiem, np. takie jak w JERRYCAN.
kanister szopeneria.jpg

Większość kanistrów w Polsce, np. takie sprzedawane na stacjach, "kosiarkowe" mają korki nie budzące wielkiego zaufania.
Mozna poszukać po sklepach wodnaickich, będa droższe, ale wg mnie lepiej kupić raz z porządnym mocnym, pewnym korkiem.
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 08.01.2018 15:22

CK-Kondi napisał(a):....Weź pod uwagę, że taka 360 swoje waży... podłoga plus reszta 50kg jak w mordę strzelił....

Chyba sporo więcej - dla 360DSL waga komplet 65kg. Przy czym to akceptowlana waga.
CK-Kondi
Croentuzjasta
Posty: 123
Dołączył(a): 28.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CK-Kondi » 08.01.2018 15:56

marsik napisał(a):
CK-Kondi napisał(a):....Weź pod uwagę, że taka 360 swoje waży... podłoga plus reszta 50kg jak w mordę strzelił....

Chyba sporo więcej - dla 360DSL waga komplet 65kg. Przy czym to akceptowlana waga.

... o proszę. Plus silnik, szpeje i robi się ponad 100. Toż to trudne będzie samodzielnie wyciągniecie zestawu po bardziej stromym slipie z wody.
PS. W kwestii napełniania zbiorników paliwa, kanistrów itd. w którejś książce branżowej spotkałem sie z sugestią tankowania nie więcej 70-75% maksymalnej objętości.
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 08.01.2018 20:17

W kontekście ostatniej wypowiedzi:

Mój Honwave mial bodajze 55 kg, silnik chyba też (HONDA BF20) ławki, stelarz pod siedzenia dmuchane zodiaka, same siedzenia, paliwo
Strzelam, ze 130-140 kg bo jeszcze kólka były.

I bez kółek nie wyobrażałem sobie zwodowania.

Na Peloponezie, któraś z dużych fal podniosła zakotwiczony ponton (2 prosiaki po 5kg, długa linka - chyba zbyt sztywno do brzegu był uwiązany lub fale za duże) razem z żoną która go złapała i mną przy linie kotwicznej i położyła delikatnie na środku plaży.

Obrazek

Przy zafalowanym morzu nie wyobrażałem sobie zwodowania bez telefonu "do przyjaciela" po kółka, które zostawiłem na kwaterze.
Dziatwa była mnijesza i jakoś opornie nam szło przenieść ponton do morza bez kólek.

Po tym zdarzeniu pływałem ciągle z kólkami.

Obrazek

Możliwe, że w CRO tak nie faluje ale wolicie kólka czy odmontowywać silnik i nosić etapami (ponton, potem silnik) ?
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 08.01.2018 22:29

Kółka są zbędne w Chorwacji czy Grecji, o ile tylko ponton może bezpiecznie cumować przy brzegu (wybierać takie miejsce, gdzie może).
Przy slipie lub dogodnej plaży napompowany ponton wnosi się do płytkiej wody, zakłada na pawęż silnik, montuje resztę wyposażenia. Robiłem to w dwie osoby, z 13 letnią córką.
Potem ponton przez caly pobyt nie opuszcza wody cumowany do bojki lub pirsu.
A przed wyjazdem to samo w odwrotnej kolejności.
Po co jakieś jazdy na kółkach slipowych?

Ekstremum w postaci wyrzucenia pontonu przez fale na plażę nie rozważałbym w ogóle.
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 08.01.2018 22:36

Ja tez nie rozważałem a się przytrafiło :D

Odnośnie drabinki to mam taką sznurową z szerokimi stopniami i rurkami pionowymi otoczonymi gąbką.
Zwija się do małego pakunku
Obrazek

Tu rozwinięta dziobowa dłuzsza (nie mogę znaleźć zdjecia rozwiniętej tej rufowej):

Obrazek
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 09.01.2018 12:01

ogorek napisał(a):Ja tez nie rozważałem a się przytrafiło :D


Macieju, wiesz, że nie miało prawa się przydarzyć... :papa:
Miałeś duże szczęście, mogło się skończyć uszkodzeniem sprzętu i nie mielibyście jak wrócić z odludnej plaży. Kółka tego by nie zmieniły.
Moim zdaniem źle zakotwiczyłeś, skoro nie trzymało. Na morze prosiaki się nie nadają, nie trzymają przecież dna, nadają się na rzekę, jezioro. Siła fali spokojnie uniesie znacznie więcej niż 10kg prosiaków... 3,5kg Bruce z odpowiednio długim kablem, z min. 3m łańcucha przy kotwicy + upewnienie i ciągłe upewnianie się, że dobrze trzyma. A jak byłyby wątpliwości, bo warunki przerastają trzymanie kotwicy to zmykać z tego miejsca!
albe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) albe » 09.01.2018 16:03

JacekB. napisał(a):
boboo napisał(a):Każdy cm jest na wagę złota. Jeśli dasz/dacie radę, bierz 400 cm. Albo więcej.


No właśnie z miejscem może być problem. Mam megane III kombi i boxa 460L i jak do tej pory jeździłem bez zestawy pływającego to box na full a w bagażniku roleta zamknięta była.
Do boxa to pewnie ponton + kapoki i inne drobne rzeczy włożę ale nie bardzo potrafię sobie wyobrazić ile miejsca w bagażniku zajmie silnik 10-15km i jeszcze zbiornik paliwa. Na stojąco silnik pewnie nie wejdzie.


Ciężko Ci będzie :cry: dla przykładu ja mam Grand Scenica III i zestaw Kolibri D360 + Yama 9.9 + kanister+kamizelki i reszta szpeju weszły do bagażnika ale jedno siedzenie tylne musiałem max do przodu przesunąć. Natomiast ciuszki i rzeczy osobiste do boxa 420L (nośność 50kg) i jechaliśmy w 3 osoby i dupa siedziała nisko :x . A najlepsze że w tym roku będzie Suza 20 KM także nie wiem jeszcze jak tego tetrisa ułożyć coraz bardziej myślę o przyczepce.
artom
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 43
Dołączył(a): 13.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) artom » 09.01.2018 20:31

IMG_20180109_192023.jpg

Jak się popieści to się zmieści. :) . Ponton 4m na dachu, w boxie cały "szpej", podłoga do bagażnika, podkłady z gąbek a na nich płasko silnik 25km. Na to wszystko bagaże czterech osób. Fakt - zapakowani "po dach" ale w kabinie pasażerskiej luźno, no i prędkość jazdy z takim żaglem 130-140 nie szybciej. Zużycie paliwa ok.7,8 do 8,5l/100km.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 548
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone