Pływanie pontonem w Chorwacji

markiz17 napisał(a):...

Powiem Ci że większej różnicy pomiędzy WLG a Hondą nie zauważyłem. Klejenia w WLG były dość precyzyjne i nie bardziej widoczne niż w Honwave. W każdym te parę mm wyłazi żółtego na klejeniach. Twój gumjak był biały więc i bardziej widoczne to było. Laminowana pawęż Hodny jest zdecydowanie solidniejsza. Opiłków nie stwierdziłem ani w WLG ani w Honwave. Stwierdziłem natomiast pęknięcia na panelach alu Hondy (już podczas kupna) - poszły do spawania i wzmocnienia. Prawdopodobnie poprzednik pływał na niedopompowanym pontonie i źle założonych wzmocnieniach bocznych - stąd efekty. W WLG elementy alu nie nosiły odznak zmęczenia natomiast udało mi się uszkodzić przedni panel dziobowy który we wszystkich jest ze sklejki. Generalnie do Hondy byłbym skłonny dopłacić do tysiąca zł. Więcej nie. Możesz negocjować posezonowe wyprzedaże. Pewnie nie będą chcieli sobie ani jedni ani drudzy magazynów zagracać na zimę

Dzięki za cenne odpowiedzi i podpowiedzi.
Czy nie uważacie ze chińczyki robione są ciut inaczej dla bardziej wymagających a inaczej dla mniej wymagających (zresztą ktoś tu niedawno o tym pisał)? Via Mare niby niemiecka precyzja a ponton w swej istocie z Chin. Tyle ze na zdjęciach wygląda imponująco. WLG ani Proscan nigdzie nie mają dobrych zdjęć oferowanego sprzętu - oczywiście mowa o internecie. I jak tu wybrać (pomijając cenę polskiego dystrybutora VM)? Pomijam że dobrych zdjęć Honwave też brak. Qwqwq dzięki za opinię o Proscanie. Ich siedziba to zdaje się Rembertów. Zajrzę tam wedle możliwości.
Rysio, fakt przestrzeliłem z tym "slipowaniem" w Orebicu, bo nie będę woził ponta na przyczepie, ale nie znam też plaż z dojazdem samochodem. Może by ktoś coś polecił? Samo parkowanie pontona zamierzam realizować przy plaży na bojce. Pływając tam wpław widziałem kilka niezagospodarowanych. Albo zakotwiczę tam swoją (jeszcze nie wiem jak ale się dowiem).
Pozostaje kwestia silnika. Zdecydowałem się na 15 Suzuki ze względu na wage. Czy obecna cena ok 10 tys to już posezonowa wyprzedaż czy jeszcze poczekać? Jakoś tak mi wyszło że wolałbym nowy silnik.
pozdrawiam

zdolar68 napisał(a):. Zdecydowałem się na 15 Suzuki ze względu na wage....

A dlaczego nie DF20?
Zakup DF15 nie ma najmniejszego sensu

pzdr

Ja mam df 20 i całkiem przyjemny silniczek, prawie to samo co df 15 a mocniejszy

"...Czy nie uważacie ze chińczyki robione są ciut inaczej dla bardziej wymagających a inaczej dla mniej wymagających ...".

A to dlatego, jak powiedział w jednym z wywiadów chiński przedsiębiorca, którego zapytano: dlaczego w Chinach produkuje się rzeczy tak marnej jakości:

Otóż, wg jego słów, chińczyk potrafi zrobić wszystko, na każdym wymaganym poziomie. Zarówno rzeczy doskonałe jak też i zwykłe badziewie.
Najlepszym tego przykładem są wyroby znanych, światowych marek, np. różnorakiego sprzętu elektronicznego, które produkowane są właśnie w Chinach i znane są przy tym z niezwykle wysokiej jakości.
Dlatego też, każdy chiński przedsiębiorca, przed zawarciem jakiegokolwiek kontraktu, dokładnie uzgadnia ze swoim kontrahentem następującą kwestię: jak ma zrobić daną rzecz: tj. dobrze czy tanio, gdyż jedna opcja zazwyczaj wyklucza drugą?
I tu jest clou całej tej sprawy.
Otóż ponad 95% ich kontrahentów jako główne wymaganie stawia na niską cenę wyrobu końcowego. Najprawdopodobniej po to aby na danym kontrakcie więcej zarobić.

A efekt jest taki jak jest.

I dlatego też świat zalewa masa chińskiego śmiecia, na którym to notabene zbijają oni przysłowiowe kokosy, stając się pierwszą gospodarką światową.

Przykre to ale wg. mnie prawdziwe.

Niestety.

zdolar68 napisał(a):Pozostaje kwestia silnika. Zdecydowałem się na 15 Suzuki ze względu na wage. Czy obecna cena ok 10 tys to już posezonowa wyprzedaż czy jeszcze poczekać? Jakoś tak mi wyszło że wolałbym nowy silnik.
pozdrawiam

Za 10 tys. z malutkim haczykiem kupisz Suzuki DF 20...
Jeżeli chcesz to posiadam cennik promocji Suzuki...DF 20 kosztuje dokładnie 10.500....a podejrzewam że możesz się jeszcze potargować...

alias21 napisał(a):

zdolar68 napisał(a):Pozostaje kwestia silnika. Zdecydowałem się na 15 Suzuki ze względu na wage. Czy obecna cena ok 10 tys to już posezonowa wyprzedaż czy jeszcze poczekać? Jakoś tak mi wyszło że wolałbym nowy silnik.
pozdrawiam

Za 10 tys. z malutkim haczykiem kupisz Suzuki DF 20...
Jeżeli chcesz to posiadam cennik promocji Suzuki...DF 20 kosztuje dokładnie 10.500....a podejrzewam że możesz się jeszcze potargować...

Wszystko fajnie tylko, że rocznik 2014 został wyprzedany i w tej chwili nie kupisz Suzuki DF20KM. Dowiadywałem się i wiem, że mieli jedna 15, ale to gdzieś 2-3 tygodnie temu było. Nowy cennik 2015r. Suzuki ma pojawić się w grudniu i do końca sprzedawcy nie wiedzą czy będą mogli utrzymać takie ceny.
Chciałem kupić Suzuki DF20, ale w końcu udało mi się kupić prawie nową YAMAHE 20KM.

lechocz napisał(a):"...Czy nie uważacie ze chińczyki robione są ciut inaczej dla bardziej wymagających a inaczej dla mniej wymagających ...".

Znam temat współpracy z chińskimi producentami od strony praktycznej i często rozmowa sprowadza się do tego, że musi to kosztować X i w jaki sposób producent jest w stanie to zrobić. Co ciekawe okazuje się, że każdy produkt składa się z wielu elementów i na każdym można coś zaoszczędzić - czy to na grubości materiału, czy to na klejach, jakości osprzętu, itd... dokładność wykonania to jest sprawa "dopilnowania" produkcji, a to nie u każdego dostawcy jest możliwe.

markiz17 napisał(a):

alias21 napisał(a):

zdolar68 napisał(a):Pozostaje kwestia silnika. Zdecydowałem się na 15 Suzuki ze względu na wage. Czy obecna cena ok 10 tys to już posezonowa wyprzedaż czy jeszcze poczekać? Jakoś tak mi wyszło że wolałbym nowy silnik.
pozdrawiam

Za 10 tys. z malutkim haczykiem kupisz Suzuki DF 20...
Jeżeli chcesz to posiadam cennik promocji Suzuki...DF 20 kosztuje dokładnie 10.500....a podejrzewam że możesz się jeszcze potargować...

Wszystko fajnie tylko, że rocznik 2014 został wyprzedany i w tej chwili nie kupisz Suzuki DF20KM. Dowiadywałem się i wiem, że mieli jedna 15, ale to gdzieś 2-3 tygodnie temu było. Nowy cennik 2015r. Suzuki ma pojawić się w grudniu i do końca sprzedawcy nie wiedzą czy będą mogli utrzymać takie ceny.
Chciałem kupić Suzuki DF20, ale w końcu udało mi się kupić prawie nową YAMAHE 20KM.

A tutaj próbowałeś ?
http://www.unionmoto.pl
Reklamują mega-zimową promocję....

Przypominam że Honda i Suzuki to też "chinole".

alias21 napisał(a):

markiz17 napisał(a):

alias21 napisał(a):

zdolar68 napisał(a):Pozostaje kwestia silnika. Zdecydowałem się na 15 Suzuki ze względu na wage. Czy obecna cena ok 10 tys to już posezonowa wyprzedaż czy jeszcze poczekać? Jakoś tak mi wyszło że wolałbym nowy silnik.
pozdrawiam

Za 10 tys. z malutkim haczykiem kupisz Suzuki DF 20...
Jeżeli chcesz to posiadam cennik promocji Suzuki...DF 20 kosztuje dokładnie 10.500....a podejrzewam że możesz się jeszcze potargować...

Wszystko fajnie tylko, że rocznik 2014 został wyprzedany i w tej chwili nie kupisz Suzuki DF20KM. Dowiadywałem się i wiem, że mieli jedna 15, ale to gdzieś 2-3 tygodnie temu było. Nowy cennik 2015r. Suzuki ma pojawić się w grudniu i do końca sprzedawcy nie wiedzą czy będą mogli utrzymać takie ceny.
Chciałem kupić Suzuki DF20, ale w końcu udało mi się kupić prawie nową YAMAHE 20KM.

A tutaj próbowałeś ?
http://www.unionmoto.pl
Reklamują mega-zimową promocję....

Właśnie od nich dostałem taką odpowiedź, że w grudniu będzie wiadomo, w sumie zima jeszcze się nie zaczęła...a promocja jest zimowa

Dowiadywałem się co nieco. W UnionMoto DF15/20 S będą faktycznie ok grudnia, ale jest jeszcze DF15 w Prestige Service, a nowa dostawa będzie ok 10 listopada. Tragedii nie ma, chyba że ktoś potrzebuje na już. Zobaczymy co z cenami (jak złoty nie zejdzie zanadto to może będzie OK).
Zgadza się, że więcej mocy nie zaszkodzi, ale zdaje się że 20KM to już obowiązkowe ubezpieczenie w Hr. Poza tym, czy do pontonu 3,6 - 3,8 m to nie jest za dużo? Mam wrażenie ze może się złożyć przy pływaniu (albo zrobi przewrotkę) Wagowo są w zasadzie identyczne, hm...

zdolar68 napisał(a):Zgadza się, że więcej mocy nie zaszkodzi, ale zdaje się że 20KM to już obowiązkowe ubezpieczenie w Hr. Poza tym, czy do pontonu 3,6 - 3,8 m to nie jest za dużo? Mam wrażenie ze może się złożyć przy pływaniu (albo zrobi przewrotkę) Wagowo są w zasadzie identyczne, hm...

Ubezpieczenie od 15kW, 20KM = 14,7kW, więc nie jest konieczne.

zdolar68 napisał(a):Wagowo są w zasadzie identyczne, hm...

Bo to podobnie jak innych przypadkach są identyczne silniki. Jeden normalny i drugi zdławiony. Głupotą (poza nielicznymi wyjątkami) jest kupowanie słabszego silnika w cenie i wadze mocniejszego. Tym bardziej że nie jest to dwusuwowa Yamaha i za stówkę tego się nie ulepszy.

Czy kiedyś ktokolwiek słyszał: "mam za mocny silnik, w przyszłym sezonie kupię sobie słabszy bo tego się boję"

zdolar68 napisał(a): Poza tym, czy do pontonu 3,6 - 3,8 m to nie jest za dużo? Mam wrażenie ze może się złożyć przy pływaniu (albo zrobi przewrotkę) Wagowo są w zasadzie identyczne, hm...

Mam ponton 3,8 m i silnik BF20 i powiem, że słabszego nie kupuj.
Szału nie ma. Na jeziorze przy bezwietrznej pogodzie tylko z kierownikiem na pokładzie osiąga max 40 km/h, dwie dorosłe plus dziecko 30 max. Na morzu ja dojdzie fala i wiatr może to być niezbędne minimum.