Epepa napisał(a):W Primošten potrafi wiać, przekonałam się o tym podczas jednej z majówek. Na szczęście wiatr miał tę zaletę, że przeganiał chmury. Gdy wchodziliśmy na punkt widokowy na cmentarzu, to wszędzie wokół czarne chmury, a nad nami słońce. I tak było przez kilka dni.
Ten fragment wybrzeża jest taki rozwiany - często wieje tu bora. Choć ten nasz sztormik nie miał niestety tylko lokalnego zasięgu, dmuchało w sporej części Adriatyku


.png)
, to wszędzie wokół czarne chmury, a nad nami słońce. I tak było przez kilka dni..png)
.
.png)



za to wieczorny Primosten widziany z pokładu - można wsłuchać się w morze i patrzeć