Odpoczynek i relaks po Italii - Kreta 2014

tony montana napisał(a):

rysiek_r74 napisał(a):Tony, zapowiedziałeś, że do świąt skończysz

hmmm, a nie do ferii czy COŚ????

miałem nadzieję, że cię trochę to zmobilizuje do intensywniejszego pisania

a fotki i kolorki rewelacja

WolfAtTheDoor napisał(a): zdania w tej kwestii są podzielone ale zwykle Ci co byli na Balos mówią że Balos a Ci co na Elafonisi mówią że ta druga, trzeba znaleźć kogoś kto był na obu

Ja byłam , obie plaże bardzo mi się podobały. Jeśli plan na IX 2015 uda się zrealizować, to zapewne znów będę chciała dotrzeć i na Balos, i na Elafonisi. Gdyby jednak czasu było tylko na jedną z nich, to chyba jednak na Balos. Może nawet nie tyle z tego powodu, że ładniejsza, lecz że mam niedosyt z powodu czasu, jaki był do dyspozycji... No bo na Balos byłam statkiem wycieczkowym, więc musiałam zdążyć , żeby zabrać się z powrotem, nie udało więc mi się zobaczyć całej laguny od góry. Muszę to nadrobić koniecznie, jadąc tam dla odmiany przez półwysep!

Niestety, znów nie będzie czasu na poznanie wschodniej części Krety... Chłonę więc to, co teraz pokazuje Tony , zaglądam też do Franza . No i zapewne trzeba będzie wrócić na Kretę nie raz jeden , ale dzielić ją jakoś z Cykladami.

tony montana napisał(a):niezła KIPIEL - WYBACZCIE ILOŚCI

Franz napisał(a):Wybaczam kipielości.

Pozdrawiam,
Wojtek

uffff Masz dobre serce Wojciechu!

mysza73 napisał(a):Ale trochę musiałeś "kombinować" .

No może akurat na tym zdjęciu trochę polarkiem pokręciłem


GDZIE THE PLAN??

Mycha JA SIĘ WYBIORĘ a TY??

Vjetar napisał(a):Fajne miejsce na trzymanie napojów (chyba, że woda zbyt ciepła).

W tych dziurach to z 30 stopni spokojnie było

longtom napisał(a):

tony montana napisał(a):

longtom napisał(a):Ładne kolory wody, znam pewną relację gdzie bywają podobne.
pzdr

Te z kilku greckich wysp pewnego Gościa z Wielkopolski?

A rzeczywiście , tam też.

A gdzieś jeszcze? Mam znowu dwie czy trzy strony u Ciebie do nadgonienia, kurczę, czasu brak znowu, tak to FALAMI jakoś idzie...

tony montana napisał(a):
Mycha JA SIĘ WYBIORĘ a TY??

Pewnie, Pendolino se skoczę .

WolfAtTheDoor napisał(a):OK czas na to by autor wątku wydał werdykt, z racji tego że był w obu miejscach: która plaża lepsza - najlepsza plaża na Apulii czy Elafonisi?

szkoda że autor wątku nie był na Balos, ja znowu nie byłem na Elafonisi więc nie wiem która jest w końcu najlepszą plażą Krety - zdania w tej kwestii są podzielone ale zwykle Ci co byli na Balos mówią że Balos a Ci co na Elafonisi mówią że ta druga, trzeba znaleźć kogoś kto był na obu xD

no i trzeba też w końcu wybrać najlepszą plażę Europy, bo jest duża konkurencja...
stawiam że może to być ostatecznie jakaś plaża z Sardynii, Korsyki albo Formentery - niestety relacji z tych miejsc bardzo niewiele, jedynie Franz jest erudytą w tych kierunkach, ale w jego górskich relacjach-przewodnikach o plażach jak kot napłakał <wrr>

Szczerze mówiąc to mam z tym duży problem
Bo tak: parę tych fajnych plaż w Apulii i na Krecie było.... ale na Rodos też były, cypryjskie tez muszą bombowo wyglądać w lato szczególnie ta przy Skale Afrodyty

Gdyby nie czarny piasek to plaża w Puerto de la Cruz oraz jasno PIASKOWA Tereska też są super

Natomiast nie jest problemem ocenianie, która PLAŻA jako taka jest ładniejsza, ale co jest OPRÓCZ NIEJ

Ja regiony traktuję jako całość, na plaży leżymy 3-4 godzin de facto reszta czasu poświecana jest na zwiedzanie, spacery, kawę lody etc - na Krecie (muszę to powiedzieć) byłem ZAWIEDZIONY urodą miast, sądziłem, że Chania czy Rethymno (bo na Iraklion oczywiście mocno nie liczyłem jak to na stolicę) będą choć trochę podobne do Lindos czy choćby Rodos Town na Rodos, a tutaj spotkało nas małe rozczarowanie....

Popularność Krety i związana z tym ilość ludzi w miastach tam wieczorami, ale też w wioskach bo byliśmy wieczorem po zmierzchu w miesjcowości BALI , sami Rosjanie - jest dość przytłaczająca, ale z kolei na plażach na Krecie można znaleźć sobie spokojnie ustronne miejsce...

Apulijskie plaże są wąskie, woda ma podobny kolor co ta na Krecie , miasteczka jednak i ilość ciekawych rzeczy w okolicy (Matera, Groty Castellana, Alberobello etc) jak dla mnie przechylają jednak DLA MNIE nieco szalę na korzyść niezbadanej przez większość Europejczyków Puglii

Z kolei pozostałości cywilizacji minojskiej których nie ma nigdzie indziej przemawiają za Kretą

Nie byłem na Sardynii, Sycylii, Korsyce - więc wstrzymam się z głosowaniem na najpiekniejszą plaże Europy, ale mam swój typ zza miedzy: BIAŁOGÓRA - polska Fuerta

rysiek_r74 napisał(a):miałem nadzieję, że cię trochę to zmobilizuje do intensywniejszego pisania

a fotki i kolorki rewelacja

No i TROCHĘ zmobilizowałeś

dangol napisał(a):
Niestety, znów nie będzie czasu na poznanie wschodniej części Krety... Chłonę więc to, co teraz pokazuje Tony , zaglądam też do Franza . No i zapewne trzeba będzie wrócić na Kretę nie raz jeden , ale dzielić ją jakoś z Cykladami.

Daniusiu ze wschodniej części będzie jeszcze Agios Nikolaos (jest teraz u Wojtka), plaża WAI (bardzo dużo zdjęć z niej i z kolejnej na którą poszedłem przez górę) Mochlos

A ze środkowo - zachodniej przepięknie jezioro Kournas, po którym pływaliśmy rowerem wodnym godzinę
Rethymno, Pałac Knossos

Z południowej zaś Matala, Agia Galini.

Z zachikdniej jeszcze piękna długa plaża między Rethymno a Chanią

Mysza73 napisał(a):Pewnie, Pendolino se skoczę .

Zaraz kupuje bilety, CHCESZ?

tony montana napisał(a):

Mysza73 napisał(a):Pewnie, Pendolino se skoczę .

Zaraz kupuje bilety, CHCESZ?

Dzięki, jak się zdecuduję oddasz mi swój .

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):

Mysza73 napisał(a):Pewnie, Pendolino se skoczę .

Zaraz kupuje bilety, CHCESZ?

Dzięki, jak się zdecuduję oddasz mi swój .

Kupiłem przy samym PARKIECIE w Ergo
Mój 30 dyszki, małego 20 PLN

POOGLĄDAMY SOBIE jak WAM ZLEJEMY DUPSKA

tony montana napisał(a):
POOGLĄDAMY SOBIE jak WAM ZLEJEMY DUPSKA

Niestety jest to wielce prawdopodobne ,
ale cuda się zdarzają .

POTAMOS BEACH > MALIA PALACE

Jak obiecałem, w pewnym momencie zerwałem się z leżaka i pobiegłem do odłegłego może o 500-600 metrów w ŻARZE I SPIEKOCIE do Pałacu w Malii


Jest to trzeci (a nie drug jak wcześniej pisałem) co do wielkości pałac minojski na Krecie po Knossoss i Festos. Został zbudowany między 1900 a 1800 rokiem przed naszą erą, choć w tym miejscu znajdują się także pozostałości osady pochodzące z około 2700r. p.n.e.

Przy Pałacu znajduje się całkiem spory parking, podczas mojego tam pobytu (w ruinach) spotkałem może z 10 osób więc nie wiem skąd tle tych samochodów - może kawę pili, bo jest tam gdzie wypić kawę i coś przegryźć


Według mitologii greckiej właścicielem pałacu był brat Minosa (szefującemu Knossos i Minotaurowi)
niejaki SARPEDON - tak miał (Palac nie Sarpedon) wyglądać za czasów świetności


Wchodzę na teren -


Pałac ten przetrwał za pierwszym razem ok, 200-250 lat do 1700 r. p.n.e. kiedy to został zniszczony, a na jego miejscu wybudowano Drugi Pałac. To właśnie jego ruiny można dziś podziwiać, jego koniec położył rok 1450 p.n.e., kiedy to wszystkie ośrodki minojskie na Krecie zostały zniszczone przez potężne trzęsienia ziemi (BTW - będąc w Ammoudarze przeżyliśmy małe trzęsienie ziemi - ja bylem na spacerze, moi na basenie - to będzie za kilka dni)


Jak widać, KUPA KAMIENI będących pozostałością Pałącu jest TAKA JAKIE KOCHAM - KONKRETNA


O ten silos jaki ładny


Ale schody są naprawdę dobrze zachowane!


CDN (nie dziś już - idę ogklądać Borussię Dortmubd - Błaszczyk ma wrócić)

pa

tony montana napisał(a):
Ale schody są naprawdę dobrze zachowane!


pa

jak to w Grecji

tony montana napisał(a):Ale schody są naprawdę dobrze zachowane!

Krystof napisał(a):jak to w Grecji

Nie wiem jak jest w "reszcie" Grecji, ale np na Rodos nie wszystkie schody były takie nieposzczerbione - tym bardziej że te maja jakieś 3700 lat

dangol napisał(a):Ja byłam , obie plaże bardzo mi się podobały. Jeśli plan na IX 2015 uda się zrealizować, to zapewne znów będę chciała dotrzeć i na Balos, i na Elafonisi. Gdyby jednak czasu było tylko na jedną z nich, to chyba jednak na Balos. Może nawet nie tyle z tego powodu, że ładniejsza, lecz że mam niedosyt z powodu czasu, jaki był do dyspozycji... No bo na Balos byłam statkiem wycieczkowym, więc musiałam zdążyć , żeby zabrać się z powrotem, nie udało więc mi się zobaczyć całej laguny od góry. Muszę to nadrobić koniecznie, jadąc tam dla odmiany przez półwysep!

Niestety, znów nie będzie czasu na poznanie wschodniej części Krety... Chłonę więc to, co teraz pokazuje Tony , zaglądam też do Franza . No i zapewne trzeba będzie wrócić na Kretę nie raz jeden , ale dzielić ją jakoś z Cykladami.

zachód Krety jest ciekawszy pod względem plaż... na południowym wschodzie jest jedynie jedno miejsce godne polecenia z rajską plażą - wysepka Chrissi, można się tam dostać stateczkiem z Ierapetry. Zdefinujmy może w sumie jakie czynniki musi spełniać plaża aby była rajska?
jak dla mnie to:
- lazurowa lub jasno-szmaragdowa woda - warunek konieczny (do tego potrzebna jest odpowiednia płycizna, dlatego warunek ten będą spełniać wszelakie atole czy tam inne laguny, piasek czym bielszy tym lepszy, odpowiednie nasłonecznienie i padanie promieni słonecznych pod odpowiednim kątem, brak dużych fal)
- ciepła woda (subiektywnie)
- piasek drobnoziarnisty, czym bielszy tym lepszy
- brak zabudowań hotelowych
- brak płatnych parasoli, leżaków i innej infrastruktury nastawionej na zysk
- czym mniej ludzi tym lepiej (w Europie nie ma takich bezludnych miejsc na tych plażach które są określane jako rajskie, gdyż plaże te są zwykle największą atrakcją turystyczną w całej okolicy)
- jak jeszcze dodatkowo rosną palmy przy brzegu (ale takie karaibskie, wysokie, a nie sztucznie posadzone mrozoodporne o grubych pniakach jak na Vai), to już jest w ogóle bajka.
- ukształtowanie terenu nie ma znaczenia dla mnie, choc jak tam są gdzieś górki w oddali to dodaje smaczku, (vide plaża-ideał na Bora-Bora).

Vai uważam za totalnie przereklamowane miejsce.
Z tego co wiem na Krecie są takie 4 spełniające me kryteria (aż 4, biorąc pod uwagę jak niewiele takich miejsc w basenie Morza Śródziemnego):
Balos, Elafonissi, Chrissi i podciągnąłbym na siłę Falasarnę ale tylko wtedy gdy jest totalnie bez fal (pewnie czasem się zdarza).

Zgodnie z moją definicją rajskiej plaży stwierdzam że nie ma takich na Rodos, na Cyprze, na Cykladach, w Turcji, w Maroko, w Egipcie, w Chorwacji, na Kanarach, na Zakynthos (choć tą z Zatoki wraku gdyby nie ludzie może może bym podciągnął) i dywagacje pana Scarface na ten temat mnie nie przekonały

Gdzie zatem są?
Jeśli chodzi o Grecję to właśnie na Krecie, na Peloponezie widziałem taką jedną w czyjejś relacji z cropelki, poza tymi nie spotkałem się.
Włochy wręcz obfitują w takie rajskie plaże - na Sardynii jest ich pełno, kilka wliczanych do światowego topu, na Apulii (np. Punta Prosciutto), na Sycylii znajdziemy ze 2-3 na zachodzie wyspy (np. plaża San vito la Capo).
Jeśli chodzi o Hiszpanię to cała Formentera jest rajska, na Ibizie może tez sie coś znajdzie choć ze świecą szukać no i na Majorce też ze świecą chyba jest tylko jedna która spełnia wszystkie kryteria bo na prawie wszystkich są postawiane szpecące krajobraz hotele wypełnione głównie niemcami. No i to tyle, mało tego jest.
Francja ma rajskie plaże tylko na Korsyce (no i na Polinezji Francuskiej jakby podciągnąć ale to już poza Europą). Co z Lazurowym Wybrzeżem? Nazwa tej riwiery to typowy oksymoron - byłem, widziałem, z lazurami to nie ma nic wspólnego. Są tam za to inne zalety.
Aaa bym zapomniał o najlepszej plaży świata według Tripadvisor (na ten moment ma ocenę 5/5 przy ‎1 554 opinii), jest ona we Włoszech na wysepce Lampedusa (niestety dosyć sporo na południe od Sycylii) - to jest tam, gdzie jako pierwsi docierają imigranci z Tunezji Plaża nosi nazwę Rabbit Beach. Ciekawy jestem czy jakiś cromaniak tam dotrze i opisze czy taka rajska faktycznie, bo ze zdjęć nie wygląda dziwi mnie że wygrała z plażami Tahiti, z plażami Wysp Cooka, z plażami Meksyku, Kajmanów, Jamajki i setkami innych z atoli na Pacyfiku i wysp morza Karaibskiego. Ogólnie dziwny ten ranking był bo nawet w 10 się jakaś plaża z UK zmieściła;) ale może oceniający mają inną definicję na rajską plaże niż ja, cóż kazdy ma swoją, stąd nawet plaże "polskiej Fuerty" mogą być rajskie do kogoś

Pozdrawiam.

tony montana napisał(a):.....CDN (nie dziś już - idę ogklądać Borussię Dortmubd - Błaszczyk ma wrócić)...

BVB ma 3pkt... Błaszczyk nie wrócił... ....Oglądając te kamulce poczułem się jak.....w kamiennym kręgu...

Ufff, ale się rozpisałeś
Widzę, że jesteś fanatykiem fajnych plaż

WolfAtTheDoor napisał(a):Zdefinujmy może w sumie jakie czynniki musi spełniać plaża aby była rajska?

Dla mnie jest to istotny czynnik krajobrazu wakacyjnego, ale nie decydujący o tym, czy miejsce jako CAŁOŚĆ zasługuje na komplementa, czy też nie.

Oczywiście, że fajniej jak na plaży nie ma żadnego "ludzia", jak piaseczek jest drobny, mamy tu jednak wqielu zwolenników plaż kamienistych i ich też jestem w stanie zrozumieć, choć sam wole piaszczyste (nie przeszkadza mi tak mocno jak innym to, że "piasek wszędzie wchodzi"

Jeśli chodzi o brak płatnych parasoli na plaży to jak dla mnie jest to jednak kwestia sporna.
Ja wolę mieć WYBÓR czy chcę zapłacić parę Euro (albo paręnaście) za możliwość schowania się przed słońcem i luksusowej leżanki na letto, byleby rzeczywiście nie był to "wielokilometrowy LAS PARASOLI"

WolfAtTheDoor napisał(a):Vai uważam za totalnie przereklamowane miejsce.

Ja zaś miałem obawy przed Wai, ale bardzo nam się tam podobało, tym bardziej, że poszedłem sobie na spacer na plaże na zachód od Wai, palmy głębiej w stronę lądu są FANTASTYCZNE i posadzone kupę czasu temu, a nie dla "ustanowienia sztucznego raju", super są też te skałki i wysepki blisko plaży, które tworzą jak dla mnie fajny klimat

WolfAtTheDoor napisał(a):Zgodnie z moją definicją rajskiej plaży stwierdzam że nie ma takich na Rodos, na Cyprze, na Cykladach, w Turcji, w Maroko, w Egipcie, w Chorwacji, na Kanarach, na Zakynthos (choć tą z Zatoki wraku gdyby nie ludzie może może bym podciągnął) i dywagacje pana Scarface na ten temat mnie nie przekonały

Heh, Mało kto kojarzy skąd nick tony montana - szacunek
Zgodnie z TWOJĄ definicją to może na Rodos nie ma 'rajskiej plaży", ale np zachodnie wybrzeże Rodos jest dzikie, puste i fantastyczne

WolfAtTheDoor napisał(a):Gdzie zatem są?
....
....Włochy wręcz obfitują w takie rajskie plaże - na Sardynii jest ich pełno, kilka wliczanych do światowego topu, na Apulii (np. Punta Prosciutto)

No i widzisz, Punta Prosciutto jest super, w mojej relacji opisałem też kilka innych plaż w APulii i każda była super, ale JEDNAK "rajskość" z Twojej definicji burzy tam trochę ilość Włochów w lipcu i sierpniu, plaża ma kilka metrów szerokości, woda ma piękny kolor, ale "człowieki" są na "człowiekach"

WolfAtTheDoor napisał(a):Aaa bym zapomniał o najlepszej plaży świata według Tripadvisor (na ten moment ma ocenę 5/5 przy ‎1 554 opinii), jest ona we Włoszech na wysepce Lampedusa (niestety dosyć sporo na południe od Sycylii) - to jest tam, gdzie jako pierwsi docierają imigranci z Tunezji Plaża nosi nazwę Rabbit Beach. Ciekawy jestem czy jakiś cromaniak tam dotrze i opisze czy taka rajska faktycznie, bo ze zdjęć nie wygląda dziwi mnie że wygrała z plażami Tahiti, z plażami Wysp Cooka, z plażami Meksyku, Kajmanów, Jamajki i setkami innych z atoli na Pacyfiku i wysp morza Karaibskiego. Ogólnie dziwny ten ranking był bo nawet w 10 się jakaś plaża z UK zmieściła;) ale może oceniający mają inną definicję na rajską plaże niż ja, cóż kazdy ma swoją, stąd nawet plaże "polskiej Fuerty" mogą być rajskie do kogoś

Pozdrawiam.

Takie rankingi w ogóle do mnie nie trafiają, często tworzą je ludzie w redakcjach, a ludzie Ci nieraz nigdy nie byli na żadnej z tych plaż, to samo kwestia Blue Flag - tu już ludzie z Blue Flag jednak bywają, ale częśto plaże dostają takie oznaczenie na wyrość, przez co trochę się ono, wg mnie, dezawuuje

Uf, ja też się rozpisałem...

I nie nasmiewaj się Wolfie z Białogóry tylko pojedź tam we wrześniu, dotknij piasku, określ jego sypkość , zobacz jaki lazur jest przed południem z wydm (czyli z odpowiedniego miejsca do jego obserwacji), policz ludzi, którzy są na plaży i infrastrukturę "leżakową" - nie zawiedziesz się, a to tylko kilka kilometrów od obleganych Dębek i Karwii - jednak aby tutaj dotrzeć trzeba przejść się 2 km przez las, a to trochę odstrasza ludzi

pozdro
Scarface

GOLDEN napisał(a):
BVB ma 3pkt... Błaszczyk nie wrócił... ....Oglądając te kamulce poczułem się jak.....w kamiennym kręgu...

No widziałem,m jakiś rewelacyjny ten mecz nie był , ale dwie bramki nie uznane (tzn jedna potencjalnie bo karny dla Hoffenheim powinien być)

The PALACE of MALIA cd

Część Pałacu osłonięta jest przed warunkami atmosferycznymi, znamy takie zadaszenia chożby z Cypru czy Turcji




To tzw pitosy do przechowywania wina i wody


Naczynie to, świetnie zachowane, ma cudne wzory, któe przedstawiają kulturę i tradycję współczesnych




To chyba living room


Fajne te wzgórza




Posiedziałem trochę w cieniu (opis dla Krystofa)


Pooglądałem trochę łaźnie


I krypty








Dla ciekawych mapka Pałacu


Ta część kompleksu nie była dopuszczona do zwiedzania - może to i lepiej, bo chyba Was trochę zanudziłem tymi mega starymi kamlotami Ja rozumiem kolumny jońskie, doryckie, ale żeby kamienie starsze od nich o tysiąc lat?


Wracam z powrotem na plażę








Od pewnego momemtu idę trochę na skróty, nie "main road"


Otacza mnie wysuszony step i niesamowite widoki na morze






EFCHA
tony