O której najlepiej wyruszyć w trasę???

Spalanie w tej Xsarze to masz jak w dieslu....

Rysiek_Kraków napisał(a):A co do spalania to po powrocie zdziwiony patrzyłem na komputer który wskazywał 6,8 średnie zużycie.
Citroen Xsara Piasso 1,8 benzyna. 4 osoby plus bagażnik pełny, chwilami 170, ogólnie nie schodziłem poniżej 120. Jestem zadowolony

Rysiek_Kraków napisał(a):dłuższe chwile z prędkością 170km/h to norma

eee to ma 116kuni zgadza się ?
komputer komputerem - a jak było faktycznie ?

Rysiek_Kraków napisał(a):To dotyczy TYLKO Chorwacji. Na Węgrzech i na Słowacji zapomnij o przekraczaniu prędkości ! To jest nadgorliwa Policja !!!!!!!!!!

hmm na autobahn`ie M7 jechało się również dość sprawnie

Kolega na Słowacji jechał 95 km/h na ograniczeniu do 90 i dostał mandat. Nie ma przeproś. Z drugiej strony 5km/h to jest w granicy błędu licznika i radaru i rodzi się pytanie czy takie mandaty są prawne.

karus napisał(a):Kolega na Słowacji jechał 95 km/h na ograniczeniu do 90 i dostał mandat. Nie ma przeproś. Z drugiej strony 5km/h to jest w granicy błędu licznika i radaru i rodzi się pytanie czy takie mandaty są prawne.

wiadomo kwestia szczęścia / pecha

W tym roku "zapiąłem się" za dwoma autami z PL.
Mieli CB tośmy pogaworzyli trochę - jechali po raz pierwszy do CRO i nie mieli kompletnie strachu przed słowacką policyją (pewnie przed żadną)
długo leciałem za nimi w kolumnie ale w końcu odpuściłem bo przesadzali mocno...
na CB złapałem ich za Budapesztem bo się mocno pogubili + jakiś drobny defekt auta - mieli farta, mandatów brak, a tempo przejazdu do Budapesztu mieli konkretne

eee to ma 116kuni zgadza się ?
komputer komputerem - a jak było faktycznie ?

Ok. Zgadzam się, że przydałoby się żeby miał ze 180 koników. Ale bez większych problemów sobie radzi. Mam porównanie do samochodu żony, ma opla astrę 115koni. Jeżdżą podobnie, choć Cytryna jest znacznie większa! Poza tym silnik cytryny jest bardziej elastyczny w stosunku do opla. No i dodajmy jeszcze że Citroen ma 13 lat i blisko 200tys. km. A silnik jest w dobrej kondycji. Może nie uwierzycie, ale w piątek przed wyjazdem byłem jeszcze normalnie w pracy i nie robiłem żadnych przeglądów przed podróżą. Po prostu przyjechałem z pracy, wieczorem zapakowaliśmy się i pojechaliśmy. Średnio robimy w Chorwacji ok.3tys.km w dwa tygodnie. Dawno nie miałem tak pewnego auta.

W Chorwacji absolutnie nie narzekałem na wielki brak mocy. Może ze dwa razy na Istrii musiałem drałować na 4 biegu dłuższy czas. Ale jest dobrze.
Spalanie z komputera zweryfikowałem w domu na kalkulatorze - paliwo zatankowane/kilometry. Wyszło mi średnie +/- 0,3l/100km w stosunku do komputera. Czyli jest nieźle. Przyjechałem do Krakowa, praca - dom i od razu zużycie wzrosło 9,2l/100km ! Krakowskie korki. Wolę jeździć w Chorwacji....

no_fear napisał(a):

WiktorG10 napisał(a):

Rysiek_Kraków napisał(a): dłuższe chwile z prędkością 170km/h to norma.

Szkoda że mandatu nie dostałeś;D

ale życzysz koledze 8.

Nic koledze złego nie życzę; )

Dobrze, dobrze. Nic się nie dzieje. Ja się nie obrażam. Sam się dziwię, że nie dostałem do tej pory żadnego mandatu. Może dlatego że Chorwaci mnie lubią ?!

Napisałem też post o swoich wyprawach.

MOJA KILKUKROTNA PRZYGODA Z CHORWACJĄ.

Zapraszam do poczytania i oglądnięcia zdjęć. Mile widziane opinie o fotkach ( te złe i te dobre). Jestem zaawansowanym fotoamatorem i ważne są dla mnie każde opinie i sugestie.

Pytanie brzmiało:
"O której najlepiej wyruszyć w trasę???" i jak zwykle zaczęły się wpisy od "sasa do lasa" byle tylko pisać , pisać i pisać.
"Rysio' , koleżka "Piszący na zielono", czy inny gostek zawiadujący tym forum:Czy wy również nie czytacie już tego badziewia?
Najlepiej wyjechać o godzinie 10.00.

To ja napisał(a):Pytanie brzmiało:
"O której najlepiej wyruszyć w trasę???" i jak zwykle zaczęły się wpisy od "sasa do lasa" byle tylko pisać , pisać i pisać.
"Rysio' , koleżka "Piszący na zielono", czy inny gostek zawiadujący tym forum:Czy wy również nie czytacie już tego badziewia?
Najlepiej wyjechać o godzinie 10.00.

pozegnanie-z-cro-pl-t43174.html#p1247058

Najlepiej wyjechać o 5.15

Jak, Tobie to odpowiada to jedź.

To ja napisał(a):Najlepiej wyjechać o godzinie 10.00.

Podobnie jak tobie, jak ci pasi, jedź.

Dzięki bardzo za pozwolenie.

Proszę bardzo.

I tak sobie piszemy o "d....e Marynie" i na temat.

O dupie Maryni jak już W czym masz problem? Napisałeś , że o 10tej, ja że o 5.15 Jak najbardziej na temat. Poza tym sam tytuł jest taki jaki jest, niedokładny i nie mówiący konkretnie o co autorowi chodzi. Jedni jeżdżą na raz, jedni z noclegiem, to całkowicie odmienne godziny wyjazdu.