Re: Nie tylko połoniny… Bieszczady 2020
napisał(a) dangol » 28.10.2020 09:04
Wtorek, 29 września
Prognozy pogody co prawda

zwiastowały deszcz, ale póki co ranek był OK

, więc postanowiliśmy znów zdobyć połoniny. Wybrałam Rawki !
Tak więc, znów spacerek pod ABC aby złapać busa… Tym razem przyszło nam poczekać dłużej, gdyż na nasz kierunek

trudno było zebrać komplet pasażerów – większość wolała w drugą stronę

. W końcu jednak się udało i ruszyliśmy w komplecie.
Dwie osoby wysiadły w Berehach, my oboje i 4-osobowa rodzinka dotarliśmy na
Przełęcz Wyżniańską ( 855 m ), dawniej zwaną Prislip. Cena przejazdu 10 zł od głowy (ci do Berehów płacili tyle samo).
Po nabyciu biletów do BdPN, około 10-tej ruszyliśmy zielonym szlakiem na południe, szeroką żwirową drogą, lekko w górę.
Po podejściu na pierwsze niewielkie wzniesienie, wyszliśmy na rozległe łąki na zboczach Wyżniańskiego Wierchu (913 m). Z równego docinka drogi są fajne widoki -- z przodu zalesione zbocza Małej Rawki, po lewej gniazdo Tarnicy, Szeroki Wierch i Bukowe Berdo, po prawej Połonina Wetlińska, z tyłu Połonina Caryńska. Tyle, że akurat nad górami trochę się

chmurzyło…