Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nie ma co deliberować, Splitską Brać i leniuchować ;) '2011

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 16.03.2012 09:49

mysza73 napisał(a):
kotbury napisał(a):
Bardzo mi się podoba to, że Mysza czyta relację burego kota ;)

Mam nadzieję, że kotbury nie zje myszy :wink:

kotbury napisał(a):Witaj, będzie też o kwaterze, która Cię kiedyś interesowała. Coś już zamówiłaś?


Pewnie, że już zamówiłam :lol: , co prawda nie tą Twoją, ale już nie mogę się doczekać kiedy tam będę :roll:
Twoja relacja pomoże mi trochę przetrwać te 120 DDW :P .

Czekam na ciąg dalszy :P


Mysza, no co ty, nie chcesz być mile zaskoczona. Poczytasz po powrocie.
Ja już mogę, bo wszystko widziałem na własne oczy, więc zasiadam 8)
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 16.03.2012 09:55

Przyjazd na miejsce


Po paskudnie deszczowej i męczącej podróży samochodami teraz wiózł nas ktoś inny:

Obrazek


Pasażerowie raczej zadowoleni z tej zmiany, trzeci z tej bandy grasował w promowym barze ;)

Obrazek


Około 15 - 15;30 wylądowaliśmy w Supetarze z lekkim strachem, bo kwater nie mamy a potrzebujemy dwóch domów, jest niedziela i już po południu.

Znajomych zaczepił jakiś naganiacz w porcie(bjutiful rums, czip und biutiful!), na którego byśmy nawet nie chcieli spojrzeć, ale nasi towarzysze, ufni ludzie, potraktowali go poważnie, a że facet miał coś w Splitskiej, to pojechaliśmy. Oczywiście bjutiful rums to był jakiś standard kolonijny z lat 70tych, więc zaczęły się poszukiwania kwater. Znaleźliśmy coś blisko portu.

Znajomi, o których trochę się baliśmy, że nie dadzą sobie rady w poszukiwaniach, znaleźli cały dom z ogrodem za cenę jednego pokoju, "między morzem a cmentarzem" :)

Nasi gospodarze byli bardzo zajęci, pani "manager" Sanja, pracowała w jednej z knajpek przy porcie, w czasie naszego pobytu widzieliśmy ją raptem kilka razy, ale zawsze uśmiechniętą.

Dom był trochę dziwnie skonstruowany, jak by był stopniowo dobudowywany, ale były 3 sypialnie, kuchnia łazienka i living room. No i oczywiście taras.

Obrazek

A to nasz pokój telewizyjny, z piecem CO - wielka rzadkość :)
Obrazek

Widok z tarasu na Splitską:
Obrazek


Obrazek



Mieliśmy kilka gniazd jaskółek, czasem latały nad naszymi głowami, w czasie śniadania czy kolacji.

Obrazek


Nie były to jedyne ptaki, które wspominamy, po drugiej stronie miasteczka, coś wieczorami strasznie się darło, czasem było słychać jakieś bezsensowne okrzyki w zagranicznym języku "hello bejbe" i coś tam jeszcze. Okazało się, że ktoś zabrał na wakacje papugę, wieczorami gdy było chłodniej siedziała na balustradzie tarasu i "gadała" ;)

Lepszego zdjęcia niestety nie mam, ale to co widac, jest dość kolorowe

Obrazek


Po widokach z Polski i prawie całej trasy

Obrazek

mogliśmy oglądać przez dwa tygodnie widoki tego typu:

Obrazek
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 16.03.2012 09:57

krombocher napisał(a):
Mysza, no co ty, nie chcesz być mile zaskoczona. Poczytasz po powrocie.
Ja już mogę, bo wszystko widziałem na własne oczy, więc zasiadam 8)


Pewnie i tak będę zaskoczona, mile :P .
Chyba nie potrafię się powstrzymać od czytania wspomnien kotaburego :oops:

Dorzuć jeszcze swoją relację, a ja to wszystko skonfrontuję z rzeczywistością :wink:
A jakie są Twoje plany na te wakacje?
andrzejk1975
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1331
Dołączył(a): 07.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzejk1975 » 16.03.2012 10:07

mysza73 napisał(a):
kotbury napisał(a):
Bardzo mi się podoba to, że Mysza czyta relację burego kota ;)

Mam nadzieję, że kotbury nie zje myszy :wink:

kotbury napisał(a):Witaj, będzie też o kwaterze, która Cię kiedyś interesowała. Coś już zamówiłaś?


Pewnie, że już zamówiłam :lol: , co prawda nie tą Twoją, ale już nie mogę się doczekać kiedy tam będę :roll:
Twoja relacja pomoże mi trochę przetrwać te 120 DDW :P .

Czekam na ciąg dalszy :P


U mnie juz tylko 118 :)
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 16.03.2012 10:20

mysza73 napisał(a):
krombocher napisał(a):
Mysza, no co ty, nie chcesz być mile zaskoczona. Poczytasz po powrocie.
Ja już mogę, bo wszystko widziałem na własne oczy, więc zasiadam 8)


Pewnie i tak będę zaskoczona, mile :P .
Chyba nie potrafię się powstrzymać od czytania wspomnien kotaburego :oops:

Dorzuć jeszcze swoją relację, a ja to wszystko skonfrontuję z rzeczywistością :wink:
A jakie są Twoje plany na te wakacje?


Może jak się nauczę wklejać zdjęcia - a zresztą jakiś materiał do konfrontacji to już chyba dostałaś :wink:
A w tym roku, to mam na celowniku Borak - Dingač w czerwcu, więc zawitam w Twoje ulubione rejony.
Pozdrawiam
:papa:
agus78
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 177
Dołączył(a): 25.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agus78 » 16.03.2012 10:24

Fajnie, że kolejna relacja z mojej ukochanej wyspy :D
Z niecierpliwością czekam na kolejne fotki i wspomnienia! Mnie zostało jeszcze 81 DDW 8)
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 16.03.2012 10:47

Ja też zasiadam . I czekam na CD z niecierpliwością .
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 16.03.2012 11:29

mysza73 napisał(a):
(...)
Twoja relacja pomoże mi trochę przetrwać te 120 DDW :P .


andrzejk1975 napisał(a):U mnie juz tylko 118 :)


agus78 napisał(a):Fajnie, że kolejna relacja z mojej ukochanej wyspy :D
Z niecierpliwością czekam na kolejne fotki i wspomnienia! Mnie zostało jeszcze 81 DDW 8)


Wy to macie dobrze, wiecie że ciepły Jadran na Was czeka. My w tym roku w ramach urlopu będziemy pokonywać wzgórza schodów z nowymi kaflami na plecach i taplać w cemencie, znaczy się, remontujemy chałupę.
jeremijo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 50
Dołączył(a): 17.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) jeremijo » 16.03.2012 12:18

i ja z ciekawością czytam bo i w tm roku się wybieramy do pięknej chorwacji ale jeszcze nie wiemy dokładnie gdzie czytam i czytam a jeszcze konkretnego miejsca nie mamy
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Nie ma co deliberować, Splitską Brać i leniuchować ;) '2

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 16.03.2012 12:24

kotbury napisał(a):Jak poprzednio, postanowiłem przejechać przez Gyor na Veszprem i dalej autostradą do Letenyje.


Jak kiedyś napisałem,że taką trase obrałem to wszyscy robili tak: 8O 8O 8O


:lol:

ps.
żeby Ci było łatwiej to ja się tez za Veszprem zgubiłem.
:wink:
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010
Re: Nie ma co deliberować, Splitską Brać i leniuchować ;) '2

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 16.03.2012 17:22

anakin napisał(a):
kotbury napisał(a):Jak poprzednio, postanowiłem przejechać przez Gyor na Veszprem i dalej autostradą do Letenyje.


Jak kiedyś napisałem,że taką trase obrałem to wszyscy robili tak: 8O 8O 8O


:lol:

ps.
żeby Ci było łatwiej to ja się tez za Veszprem zgubiłem.
:wink:


Uwierzyłem w Moc nawigacji, niestety Moc nie była wtedy z nami... ;)
Machina najpierw pokazywała jakieś dziwne skręty, w coraz to mniejsze uliczki, potem ją wyłączyliśmy i już własciwie nie wstała. Pokazywał się komunikat "wytyczam nową trasę" i tak co 15sekund. W domu okazało się, że zdechły jakieś dwa duże pliki. Trzeba było reinstalować.
nur
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 29.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) nur » 16.03.2012 17:48

Ja też zasiadam . I czekam na CD
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 16.03.2012 17:51

Plaża


Pierwszego dnia zaraz po rozpakowaniu wszystkiego, w te pędy nad morze się udaliśmy, a że było stosunkowo późno, to moczyliśmy się koło portu. Małe betonowe nabrzeże, woda czysta tak sobie, dużo glonów. Dla nas po iluśtam godzinach podróży było OK, ale następnego dnia poszliśmy tu: google mapy: 43.3773,16.596478 Droga z portu do tej plaży to około 500m.
Plaża dość duża, właściwe zawsze było jakieś ciekawe miejsce.

Nasze stwory dawały czadu w wodzie:)


Obrazek

Obrazek

Obrazek




Któregoś razu połaziłem wzdłuż brzegu i trochę zdjęć zrobiłem.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 16.03.2012 19:34

kotbury napisał(a):Przyjazd na miejsce

Obrazek



Dobrze kojarzę, że w tym domu na przeciw tego małego można było się zaopatrzyć w wino i oliwę.
krombocher
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 647
Dołączył(a): 07.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) krombocher » 16.03.2012 19:36

kotbury napisał(a):Plaża

Obrazek


Jeżeli mogę trochę pomóc, to dodam, że tu można sobie poskakać 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Nie ma co deliberować, Splitską Brać i leniuchować ;) '2011 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone