Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nasz siódmy raz - Živogošće Blato

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 13.08.2007 22:40

no to miłego zasypiania przy drugiej połówce wojan :) :papa: :D
Tekla
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 448
Dołączył(a): 30.10.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tekla » 14.08.2007 20:08

Nie wiem jakim sposobem, ale nie zauważyłam, że już coś skrobiesz drogi Wojanie. Widoki związane ze zjazdem znam i przyznam, że z wrażenia trąbimy wtedy jak "angielskie wściekłe krowy" (choć nie wiem czy one trąbią) :lol: Rejestrację też znam, mamy ją również uwiecznioną na fotce. :wink:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 14.08.2007 21:01

Wojanku no i przyszedł czas na Twoją relację .. :D .
Wspomnienia wracają.
Co do Węgrów mam teorię że to miły naród zboczeńców :D :wink: (tablice reklamowe, tablice rejestracyjne, wielkie regały pornosów na stacjach benzynowych, no i w końcu ten język :lol: :lol: ).
Trasa Sestanowac-Brela :arrow: .. rzeczywiście fantastyczna no i ten końcowy widok.... 8O :idea:.
Co prawda u Plumka byliście, ale poważne braki.... - zero zielonego na stoliku :D :wink:.
Pozdrawiam
B.
J@nek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 266
Dołączył(a): 01.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) J@nek » 14.08.2007 21:32

No nieeeeee Andrzeju. Po Tobie się tego nie spodziewałem.
Tak mnie wykiwać :wink:
Gratuluję i zazdroszczę jedynie słusznej decyzji nagłego wyjazdu we właściwym kierunku. Ja jednak byłem w tym roku całkowicie uziemiony.
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 18.08.2007 10:45

Poniedziałkowym rankiem wstajemy niezbyt wcześnie, bo to przecież wakacje , a poza tym to wczorajsze "zielone piwko i nie tylko" w Mr.Olimpia wstawania nie ułatwia. Po przetarciu oczek wychodzę na taras i muszę je przetrzeć jeszcze raz, bo nie widzę zostawionego wczoraj przed drzwiami materaca i plażowego ręcznika .Pewnie w nocy mocno wiało- myślę- i idę dookoła domu w poszukiwaniu zguby.Okazuje się,że nie zwiało tylko ukradło 8O Złodziej się zbytnio nie wzbogacił, bo wartość łupu to ok.30 PLN .Ale Misiek ma łzy w oczach, bo to był jego ulubiony ręcznik z nadrukowaną bardzo sympatyczną czarną panterą ( trochę przypominającą naszego domowego kota :D ).
Po śniadaniu idziemy na plażę.Cieplutka , krystalicznie czysta woda,bezchmurne niebo , piękne widoki poprawiają nam humory i szybko zapominamy o porannych stresach.
Na plaży ludzi niedużo

Obrazek Obrazek Obrazek

Za to prawie sami Czesi. Co chwilę rozbrzmiewa ich wesoły język:" ahoj ,maminku,tatinku podiwiej se,pozor,kopej nozkami a bedes plawał" itd. itp. Zresztą jak potem się okazało Czesi opanowali całe Blato, byli wszędzie - na plaży,na kampingu,w lesie,w barach,restauracjach, tak że po kilku dniach obcowania z wszechobecną czeską mową co rano witaliśmy się gromkim - ahoj.

Słoneczko przyjemnie smaży,moja rodzinka wystawia białe ciała w kierunku ultrafioletu

Obrazek

a ja jako, że niezbyt lubię leżenie plackiem na plaży biorę aparat i idę na rozpoznanie terenu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Burczące brzuszki gdzieś koło 14:00 wyganiają nas z plaży.Robimy szybki obiadek

Obrazek

a po obiadku obowiązkowa sjesta. Nasze mózgi nie funkcjonują zbyt sprawnie - wszak cała krew spłynęła do jelit.

Obrazek Obrazek

Wypoczęci, popołudniową porą biegniemy znowu na plażę i znowu opalanie, kąpiele, lody, piwko w przyplażowych kafejkach

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Wczesnym wieczorkiem idziemy znowu do ostoi polskości, jaką wśród czeskiego potopu jest niewątpliwie Mr.Olimpia , na nocne Polaków rozmowy, zielone piwko i nie tylko ......

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Następnego ranka wstajemy niezbyt wcześnie, bo to przecież wakacje , a poza tym to wczorajsze "zielone piwko i nie tylko" w Mr.Olimpia wstawania nie ułatwia....
I gdyby nie to, że materac i ręcznik ukradło nam tylko raz, a pobyt w Blato urozmaicony mieliśmy wycieczką na Korczulę i wypadem do Makarskiej, to mogliśmy mieć wrażenie, że bierzemy udział w jakiejś nowej wersji Dnia świstaka - tak jeden dzień był podobny do drugiego. :D :D

A o Korczuli i Makarskiej następnym razem. :papa:
Ostatnio edytowano 09.02.2008 15:59 przez wojan, łącznie edytowano 1 raz
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 18.08.2007 12:01

Wojanie! Dzień Świstaka rozwalił mnie zupełnie. BOMBA! :D
Suuuper piszesz!!!!! :D :D :D
Oplułam wszystko wokół ze śmiechu, przepona sobie zdrowo popracowała, i zaraz wszystko się wydało różowe - nawet zielone piwo z opowieści. :wink: :lol:

Czekam na ciąg dalszy. :)

Pozdrav
Jola
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 18.08.2007 13:54

Wojan myśle że tak jak w "Dniu Świstaka" były jednak stopniowe zmiany na "lepsze", Ty w ZB coraz to bardziej korzystałeś z uroków "zielonego". :D :wink:
Bodzio
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 197
Dołączył(a): 21.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bodzio » 21.08.2007 21:32

adam11 napisał(a):Wojan :) fajna relacja :) :!:

mam takie pytanie mógłbyś opisać :) dokładniej :) ten zjazd z Sestanovac do G.Breli jak wygląda? :)


Tez byłem w tym roku i tędy jechałem. Widok przepiękny tym bardziej że po raz pierwszy.


Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 02.09.2007 17:29 przez Bodzio, łącznie edytowano 1 raz
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 21.08.2007 21:48

Bodziu wieeelka prośba - zmniejsz zdjęcia!
Jak Wojan wstawi dalsze odcinki to będzie trzeba jeździć myszą z lewa na prawo żeby czytać!!!

A naszego Wojana jak zawsze czytam z przyjemnością, momentami opluwając monitor :lol:
adam_cro
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 292
Dołączył(a): 17.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adam_cro » 21.08.2007 21:52

Witam!
Wojanie kiedy byleś w Zivo Blato? jeśli byłeś u Ani i Zuzy międzu 03.08 a 19.08 - szkoda, że się nie spotkaliśmy :-(
pozdrav
adam_cro
Ostatnio edytowano 21.08.2007 22:51 przez adam_cro, łącznie edytowano 2 razy
J@nek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 266
Dołączył(a): 01.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) J@nek » 21.08.2007 22:28

Adam, zlituj się. Zrób porządek z cytatem, wytnij z niego co nieco. 8O
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 21.08.2007 22:41

Adamie - byłem w ZB w pierwszej połowie lipca,tak że nijak nie mogliśmy się spotkać :(

I popieram prośby poprzedników o zmniejszenie zdjęć i wycięcie cytatów,bo mimo,że mam dość szeroki monitor to mi się forumowe okienka rozjechały.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 22.08.2007 15:39

Wojan przeczytałem od początku do końca :lol: świetne :D:D:D:D
A to na zdjęciach jest zjazd z przełęczy o wdzięcznej nazwie Dupci :lol:
Też tamtędy zjeżdżałem rok temu ale w nocy ;)

Pozdrav :papa:
fokstrot
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 492
Dołączył(a): 21.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) fokstrot » 23.08.2007 13:02

co do zjazdu w Sestanovacu zgadzam sie calkowicie z autorem - zadne zdjecia ani opisy nie oddadza tego co mozna zobaczyc tam na zywo.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 23.08.2007 13:48

Leszek Skupin napisał(a):Wojan przeczytałem od początku do końca :lol: świetne :D:D:D:D
A to na zdjęciach jest zjazd z przełęczy o wdzięcznej nazwie Dupci :lol:
Też tamtędy zjeżdżałem rok temu ale w nocy ;)

Pozdrav :papa:


Jak wpiszę w google "Dupci" to mnie na jakieś inne "przełęcze" kieruje :wink: :lool:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nasz siódmy raz - Živogošće Blato - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone