MŚ w pilce ręcznej Niemcy 2007

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):o rany, hr przegrała...18:21...

Tragedia dla wszystkich, którzy choć trochę w sercu mają HR... (mówie o sobie) Hvala za boj i zivieli... dla przyjació z HR
Ps. Marzylem o finale Polska - Chorwacja ... a tak znowu trzeba bedzie skopać t...i sąsiadom z zachou
pozdrov

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):o rany, hr przegrała...18:21...

Wydaje mi sie ,że decydująca chwila meczu to czerwona kartka dla Dominikovica przy stanie 15-17!Szkoda!
Pozostali nam NASI CHŁOPCY!!!
ALE BĘDZIE SIĘ DZIAŁO w czwartek z Danią !


TVP to "Fajne chłopaki"

mamy polfinal, ale wierze, ze to nie koniec naszych dokonan na tych MŚ, Dunczycy sa absolutnie do pokonania, choc jak widac rozkrecaja sie z meczu na mecz. beda na pewno grozni, ich cwiercfinal z Islandia to tez byl horror (jedna dogrywka a nie dwie jak wspomnial ktos wczesniej). Mogla wygrac i Islandia, mecz dramatyczny do ostatnieju chwili, o dziwo najmniej emocji w koncowce meczu bylo w spotkaniu Chorwacja - Francja. Tam juz na kilka minut przed koncem wiadomo bylo, ze wygra Francja. Ogladalem ten mecz i najslabszym ogniwem tego widowiska byl...komentator. co za facet, na poczatku pomylil druzyny, pozniej mylil zawodnikow, az pomyslalem, ze taki Szpakowski bylby o niebo lepszy. a sam mecz, to wielka walka, mial racje Łukasz Darowski, ze Francja ma najlepsza obrone, a juz bramkarz Thierry Omeyer to pokazal klase kosmiczna. Zreszta jego vis a vis Alilovic tez nie byl gorszy. i chyba Łukasz ma racje, ze widzi Francuzow bardzo wysoko...nie ogladalem za bardzo meczu Hiszpania - Niemcy, ale wynik dla mnie to niespodzianka, liczylem na Hiszpanow. Podobno jednak Niemiaszkom pomogli sedziowie, bylo podbno kilka watpliwych sytuacji, ktore sedziowie gwizdali dla Niemcow...a nasz mecz to przyprawil mnie o duze bicie serca, chyba nawet wieksze niz siatkarzy, byly momenty, ze juz Rosjanie nas dochodzili, ale nasi pokazali charakter, choc...mozna sie przyczepic do tego czy oewgo, ale zwyciezcow sie nie sadzi. a bohaterem meczu byl...caly zespol i w czwartek z Dania czeka nas kolejny ciezki boj, i wierze, ze znow wygrany...w drugiej parze, trudno ocenic, Niemcom pomagaja nie tylko sciany, ale Francuzi graja niezwykle solidnie i nie majua slabych punktow - co widac, chocby po naszym meczu z nimi jak nas latwo wypunktowali w II polowie.

PS i gdzie jest ten osobnik, co to mowil, ze pilka reczna jest nudna??? pewnie ogladal wczoraj "Klan" a pozniej "M jak milosc"...

To było niesamowite.Przybyło mi chyba z 10 lat
Byłym baaardzo zawiedziony jesli przegralibysmy z Rosją, która na dzień dzisiejszy odstaje od nas o 2 klasy.Potrafili się jednak zmobilizowac a nasi zawodnicy popelnili za dużo prostych bledów,szczegolnie przy wyprowadzaniu kontry i kilka razy starsznie zagapili się w obronie.Najważniejsze jednak ze wygralismy.
Czekamy na Duńczyków,bardzo groźny zespół z kilkoma fantastycznymi zawodnikami ( Christiansen,Knudsen,Madsen ).Wprawdzie wygralismy z nimi tuz przed mistrzostwami ale moim zdaniem o niczym nie musi to swiadczyc.
Nie zazdroszczę Francuzom - bedą mieli przeciwko sobie nie tylko drużynę Niemiec ale również kilkanascie tysiecy kibiców i byc może sędziów ( bo to jest najwiekszy skandal tych mistrzostw,Polacy tez mieli zostac wydrukowani ).No ale w koncu funkcjonuje powiedzenie ze gospodarzom pomagają nawet sciany.
Szkoda Chorwacji, ale dokładnie tak samo było z Argentyną na misrzostwach w kopaną.Grali najładniej,skutecznie i nie wiadomo dlaczego przegrali.
Do czwartku !!!

to moze wywolam tutaj Jolę Michno, co by nam pomogla wytlumaczyc (za Jutarnij List) przyczyny porazki Chorwatow:

UZROCI PORAZA

Sustav natjecanja

IHF-ova izmišljotina, koja borbu za medalje otvara tek nakon sedam utakmica prvog i drugog kruga, pogoduje reprezentacijama koje žele kalkulirati i igrati s pričuvama, a praktički uopće ne priznaje minuli rad. Tako se može dogoditi da Hrvatska nakon sedam velikih pobjeda zaredom i jednog poraza odlazi u borbu za peto mjesto.

Pogrešna strategija

Odbacivši bilo kakvu pomisao na kalkuliranje, hrvatski su rukometaši odbacili i lakši put do finala. Da su izgubili posljednju utakmicu drugog kruga protiv Španjolske (kako su sugerirali neki članovi hrvatske delegacije) u četvrtfinalu bi igrali protiv osrednjeg Islanda, a ne europskog prvaka Francuske.

Thierry Omeyer

Francuski vratarizabrao je baš današnji dan i baš KölnArenu kao vrijeme i mjesto za utakmicu života. Zaustavio je čak 22 suparnička pokušaja i tako hrvatske rukometaše prvi put nakon EP-a u Švedskoj 2002. godine izbacio iz borbe za medalje na velikim natjecanjima.

Umor

Petorica ključnih francuskih igrača: Omeyer, Karabatic, Abalo, Guigou i Bertrand Gille odigrali su u KölnAreni svih 60 minuta. I nisu bili umorni. Vjerojatno zato što su, primjerice, u utakmici drugog kruga protiv Tunisa odigrali po 30 minuta i manje, a Petar Metličić je i protiv Mađarske i Češke morao na parketu ostati gotovo 45 minuta.

ja to rozumiem jako:
- nastawienie zawodnikow
- nieodpowiednia strategia (ze zgubila ich pewnosc siebie z powodu "rozjechania" Hiszpanii w meczu grupowym w II polowie),
- Thierry Omeyer (tego tlumaczyc nie trzeba, bo ten facet to wyprawial cuda w francuskiej bramce)
- zmeczenie (tu rozumiem, ze kluczowi graczy rep. Francji grali po 60 minut, gdy Chorwatom wystarczylo sil na 30-45 min).



zdjecie zrodlo: Jutarnij List

RobCRO napisał(a):to moze wywolam tutaj Jolę Michno, co by nam pomogla wytlumaczyc (za Jutarnij List) przyczyny porazki Chorwatow:

UZROCI PORAZA

Sustav natjecanja
(..)
Pogrešna strategija
(..)
Thierry Omeyer
(..)
Umor

ja to rozumiem jako:
- nastawienie zawodnikow
- nieodpowiednia strategia (ze zgubila ich pewnosc siebie z powodu "rozjechania" Hiszpanii w meczu grupowym w II polowie),
- Thierry Omeyer (tego tlumaczyc nie trzeba, bo ten facet to wyprawial cuda w francuskiej bramce)
- zmeczenie (tu rozumiem, ze kluczowi graczy rep. Francji grali po 60 minut, gdy Chorwatom wystarczylo sil na 30-45 min).

Hej Navijači!!!
Zacznę od tego, że wczoraj też straciłam z 10 kilogramów (dziewczyny, przemyślcie to, może warto takie mecze oglądać! )
Najpierw polsko-rosyjski horror i ogromna radość, potem smutek z powodu przegranej Chorwatów, którym kibicuję na wszystkich wielkich zawodach od dobrych paru lat.

A teraz do roboty...

Sustav natjecanja - chodzi o układ spotkań, zasady turnieju, to, że nie liczą się wyniki wszystkich spotkań (gdyby były takie zasady jak na MŚ w siatkę to już i Polska i Chorwacja, jako pierwsze w grupie by były w czwórce) A tak, można było wygrać wszystkie 7 spotkań, jak Chorwacja właśnie, i paść w ćwierćfinałowym. Poza tym taki układ dał możliwość kalkulowania, z kim tu by się w ćwierćfinale spotkać, o czym w punkcie następnym.

Pogrešna strategija - błędna strategia.
Chodzi o mecz z Hiszpanią o pierwsze miejsce w grupie. Czytałam, co pisano przed tym meczem i po. Wygrana dla Chorwatów była, krótko mówiąc, niewygodna, bo w ćwierćfinale ustawiała w parze z niewygodną Francją. Przegrana ustawiłaby z Islandią. Sugerowano, aby przegrać, ale honor zwyciężył. No i ta honorowa taktyka okazała się... jak w tytule.
Z tym, że pierwszą połowę meczu z Hiszpanią Chorwaci zagrali młodym składem plus kilku podstawowych, i przegrywali chyba pięcioma punktami. W drugiej postawili na honor. Tam też błysnął młody Mirko Alilović - 19 obron.

Thierry Omeyer - o taaaaaak, tego tłumaczyć nie trzeba!!!!!! Co ten facet w bramce wyprawiał - szok!!! 22 obrony. Dokładnie taki sam obrazek jak z półfinałowego meczu zeszłoroczych ME. I wynik podobny. Tylko niestety szczebel niżej.

Umor - zmęczenie.
Piszą, że prawdopodobnie w meczu z Tunezją piątka podstawowych francuskich zawodników grała tylko 30 minut, a może i mniej, stąd wczoraj bez zmęczenia mogli grać cały mecz, a Petar Metličić w poprzednich meczach musiał grać prawie przez cały czas, stąd we wczorajszym meczu większe zmęczenie.

No szkoda, szkoda, szkoda!
Nie będzie finału Polska:Chorwacja.

Pozdrav
Jola

Jola, puna hvala... jest w tym duzo racji, co napisano w tej gazecie, choc tak naprawde nie do konca, wygrywajac z Hiszpania, Chorwaci mieli pewne I miejsce w grupie...ale za to w naszej grupie, do konca nie bylo wiadomo, kto jakie bedzie mial miejsce. Chorwaci z Hiszpania grali jako pierwsi tego dnia i fakt, mniej zalezalo od nich a wiecej od wynikow pozostalych spotkan. pozniej odbyly sie mecze w "naszej" grupie, ktore daly IV miejsce Francji...o ile pamietam, tego dnia Francja pokonujac Niemcy bylaby wyzej w tabeli i rywalem bylaby inna druzyna.
sadze, ze po czesci szukaja usprawiedliwienia dla porazki...ponadto, chcac wygrywac MŚ trzeba wygrywac i cwiercfinale, w polfinale i w finale!
a nawiazujac do MŚ w siatkowce, co z tego, ze Francja wygrala tam z Brazylia, skoro nie bylo ich w czolowej czworce imprezy? system rozgrywania MŚ w pilce recznej byl znany i taktyka, strategia jest wazna, ale czy z Islandia byloby im latwiej? a z Niemcami? nie ma co gdybac...
podobnie jak Tobie Jola, mi tez szkoda, ze nie zagramy z CRO na tych MŚ .
Pewnie tez na tej imprezie kazdy chcial trafic na Polske, a tu kuku...oprocz meczu z Francja, wychodzi nam wszystko. i niech tak zostanie do konca...

PS Jola, ja tez kibicuje Chorwatom od dawien dawna...a taka pierwsza impreza podczas ktorej serce mocno bilo dla CRO byly IO w Barcelonie i mecze koszykowki...

PS 2 TV Polsat wychodzi na przeciw oczekiwaniom kibicow i mecze naszej druzyny beda rowniez na kanale otwartym tej stacji. licze, ze dzieki temu grono kibicow szczypiorniaka jeszcze sie zwiekszy

RobCRO napisał(a):[ciach]

PS i gdzie jest ten osobnik, co to mowil, ze pilka reczna jest nudna??? pewnie ogladal wczoraj "Klan" a pozniej "M jak milosc"...

Jezeli o mnie pytasz Rob, to jestem. Meczu zadnego nie ogladałem, bo nie dysponuje Polsatem Sport. Teraz jestem chwilowo za granicą i w hotelowej TV mogłem obejzec tylko w tym samym czasie Niemcy-Hiszpania (na ARD). Obejrzałem 10 minut i przelaczylem sie na inny kanał gdzie leciał mecz NHL NY Rangers - Boston Bruins Kanałów TV polskiej nie mam wiec nawet gdybym miał nieodpartą potrzebę obejrzenia w/w seriali to nie dam rady, czego nie żałuję bo nie mam takiej potrzeby. Ale jak Ty chcesz to bardzo proszę. Wszystko jest dla ludzi.
Oczywiście, ze zwyciestwa nad Ruskimi sie ciesze, bo to miło jak osiągamy sukcesy sportowe, nawet w nudnych dyscyplinach. Ruskich za czesto nie pokonujemy w żadnej grze zespołowej wiec to cieszy po raz drugi.
Jeżeli bede miał okazje to półfinał obejże, finał - jak bedzie - pewnie też (a co - tyle dam rady wytrzymać

A tak serio to gratuluję sukcesu Niech hokeiści wezmą przykład z siatkarzy i szczypiornistów i też pokonają Ruskich w mistrzowskiej imprezie
A przy okazji - skąd taka śmieszna nazwa - SZCZYPIORNIAK

Od nazwy dzielnicy Kalisza, gdzie odbywały się pierwsze mecze

Polsat się "zadeklarował" że pokaże pozostałe mecze naszych na kanale otwartym :D

e.zetka napisał(a):Od nazwy dzielnicy Kalisza, gdzie odbywały się pierwsze mecze

e.zetka...brawo! na zlocie masz ode mnie browar (albo inny napoj podobnej klasy)...
co prawda, slyszalem, ze ich pilka reczna (w to grali jency) ze Szczypiorna byla nieco inna niz ta obecna (inne zasady) ale nazwa sie przyjela.

Lider16 nie bede z Toba jednak polemizowal na temat nudnosci gry...ja wole jednak obejrzec naszych pilkarzy recznych niz hokej z NHL.

PS wiesci prosto z Islandii:
Thanks Robert!

It would have been great to beat Denmark last night and play Poland again tomorrow in the semi-finals. Good luck against Denmark!

Kv. Gísli

No zasady były inne.
A dokładnie z nazwą było tak:
"W czasie I wojny światowej znajdował się tu obóz dla internowanych żołnierzy Legionów Polskich, w którym niemieccy strażnicy nauczyli grać w piłkę ręczną polskich jeńców. Właśnie tą drogą ta dyscyplina sportowa została spopularyzowana w Polsce i stąd jej potoczna nazwa – szczypiorniak. W 1918 stacjonował tutaj kaliski Batalion Pograniczny odgrywający znaczącą rolę w wyzwalaniu południowej Wielkopolski."

RobCRO napisał(a):e.zetka...brawo! na zlocie masz ode mnie browar (albo inny napoj podobnej klasy)...

Oki

RobCRO napisał(a):[ciach]

Lider16 nie bede z Toba jednak polemizowal na temat nudnosci gry...ja wole jednak obejrzec naszych pilkarzy recznych niz hokej z NHL.

Gdyby to był mecz naszych z Ruskimi to tez bym oglądał. Uwierz mi

e.zetka napisał(a):No zasady były inne.
A dokładnie z nazwą było tak:
"W czasie I wojny światowej znajdował się tu obóz dla internowanych żołnierzy Legionów Polskich, w którym niemieccy strażnicy nauczyli grać w piłkę ręczną polskich jeńców. Właśnie tą drogą ta dyscyplina sportowa została spopularyzowana w Polsce i stąd jej potoczna nazwa – szczypiorniak. W 1918 stacjonował tutaj kaliski Batalion Pograniczny odgrywający znaczącą rolę w wyzwalaniu południowej Wielkopolski."

Czy mi się wydaje i Ewcia podpiera się wiedzą znanego kieleckiego kibica ręcznej Witka Z. , nie mylić z Witem Ż.

A Kalisz to żadna Wielkopolska to cebulorze są