Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Brač w koronie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5740
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 07.11.2020 20:04

Fajne kajakowanie, miłe zatoczki odwiedzone, przyjemny dzień :) .
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 07.11.2020 20:05

Fantastycznie jest móc dopłynąć kajakiem do tylu ustronnych miejsc. :)
Jeżeli dożyjemy momentu, gdy znów sami będziemy jeździć na wakacje, namówię męża na kajak - jeśli oczywiście jeszcze będziemy mieli siły wiosłować. :lol:

Niezły mieliście narrow escape... 8O
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.11.2020 21:28

travel napisał(a):Dobrze ,że zdążyliście przed burzą :papa:

Burza ostatecznie nas nie złapała. Musiała być nad lądem albo między lądem a Bračem, chociaż wydawało się, że grzmoty słychać z niedużej odległości.

mchrob napisał(a):Niezłe machanie wiosłami. Bicepsy macie wyrobione, żadna koronka wam nie podskoczy ;)

Koronkę pokonaliśmy, mam nadzieję, że na dobre. Teraz daleko byśmy nie popływali. Po chorobie mamy kiepską kondycję, zwłaszcza ja. Trzeba będzie nad nią popracować 8)

Nefer napisał(a):Fajne kajakowanie, miłe zatoczki odwiedzone, przyjemny dzień :) .

Bardzo przyjemny 8) A przed nami miły wieczór :)

Mikromir napisał(a):Jeżeli dożyjemy momentu, gdy znów sami będziemy jeździć na wakacje, namówię męża na kajak - jeśli oczywiście jeszcze będziemy mieli siły wiosłować. :lol:

Na pewno będziecie mieli :D Polecam!

Mikromir napisał(a):Niezły mieliście narrow escape... 8O

Było trochę adrenaliny ;), ale kolejnego dnia będzie więcej :mrgreen:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 07.11.2020 21:32

maslinka napisał(a):Widać kolejną hodowlę ryb:

Nie muli?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.11.2020 21:39

anakin napisał(a):
maslinka napisał(a):Widać kolejną hodowlę ryb:

Nie muli?

Były w koszach, więc myślę, że ryby (tak jak w Maslinovej). Teraz pooglądałam to sobie na zdjęciach satelitarnych i zdecydowanie wyglądają na hodowle ryb. Mule są zwykle bliżej brzegu, w bardziej osłoniętych miejscach.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33330
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 07.11.2020 21:41

No ok.
Takiej hodowli ryb nie widziałem, stąd moje pytanie. :wink:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1447
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 07.11.2020 22:38

Motyl zapewne myślał, że Twoja chustka to Przyjaciel lub kwiatek jakiś :D .

P.S. Na pewno odzyskacie szybko siły. A wędrówki górskie to było najlepsze co mogliście zrobić dla odporności nieswoistej. :P
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 07.11.2020 22:51

maslinka napisał(a): Zdalne nauczanie to jest masakra. Pracuję dużo więcej niż normalnie :roll:
Mój syn i ja także. Ostatnio w każdym tygodniu muszę sobie przypominać jak nie zależności z trygonometrii, to funkcji kwadratowych, układów równań itp. i choć względnie wszystko pamiętam to jednak szczegóły muszę sobie dokładnie przypomnieć.... ehhhh....

Ta zatoczka Donji Turski Bok bardzo fajna.

W tym roku ani razy nie trafiłam na rozwiniętą czerwoną kulkę ukwiału :evil:

Aga, jak płyniecie kajakiem to jaką odległość od brzegu mniej więcej utrzymujecie?

Mikromir napisał(a):Jeżeli dożyjemy momentu, gdy znów sami będziemy jeździć na wakacje, namówię męża na kajak
Kup 3osobowy :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.11.2020 11:21

pomorzanka zachodnia napisał(a):P.S. Na pewno odzyskacie szybko siły. A wędrówki górskie to było najlepsze co mogliście zrobić dla odporności nieswoistej. :P

Pewnie można było zrobić więcej ;), ale dobre i to.

piekara114 napisał(a):W tym roku ani razy nie trafiłam na rozwiniętą czerwoną kulkę ukwiału :evil:

Też miałam wrażenie, że w tym roku było ich mniej. W zeszłym, na Hvarze, często widziałam rozwinięte ukwiały.

piekara114 napisał(a):Aga, jak płyniecie kajakiem to jaką odległość od brzegu mniej więcej utrzymujecie?

To zależy, czy chcemy przepłynąć najkrótszą trasą i "ściąć" zatoczki. Wtedy nawet jest to 100 metrów i więcej (jeśli uvala się wcina). Natomiast, kiedy wypatrujemy miejsca do plażowania, to zbliżamy się do 10 metrów.

Nie ma na to reguły i generalnie nie utrzymujemy stałej odległości od brzegu ;) Zbyt blisko nie można pływać, żeby nie porysować kajaka o skały. Wychodzimy z założenia, że lepiej dalej od brzegu niż bliżej ;)
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 08.11.2020 14:08

Fajne te tereny za Milną a propos ostatnich dwóch odcinków. My niestety aż tam nie dotarliśmy. Dzięki, ze mogę to zobaczyć na twoich fotach. Oczywiście i ja jestem pod wrażeniem waszej siły fizycznej i mobilności. Fajnie też, że dotarliście bezpiecznie i już się boję następnego odcinka.
O zimnym piwie wypitym przez Niemca komentarz może być jeden. Dobry kelner wybrnąłby z tego inaczej. Widzę, że Povlja wywołała u ciebie podobną awersję jak u nas.
Nove Selo mnie się podobało a zwierzaki lgną do dobrych ludzi Tu Kaczka wcześniej motyl, jeż… Koty… Znowu motyl.
Konoba Rojen. Pamiętam że duży odcinek poświęcił jej Bartek, ale coś go ostatnio nie widać tu.
Bardzo mi się spodobał kajak do góry tyłkiem. Muszę „zapytać swojego opla” czy miałby na to ochotę ha ha ha.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.11.2020 15:36

Abakus68 napisał(a):O zimnym piwie wypitym przez Niemca komentarz może być jeden. Dobry kelner wybrnąłby z tego inaczej.

Dokładnie. Mało profesjonalnie jest zwalać winę na klientów i skarżyć się na nich innym klientom :roll:

Abakus68 napisał(a):Nove Selo mnie się podobało a zwierzaki lgną do dobrych ludzi Tu Kaczka wcześniej motyl, jeż… Koty… Znowu motyl.

:oops:
Zwierzaki rzeczywiście mnie lubią 8), mimo że często jestem w stosunku do nich ostrożna. Koza Srećica z Dolu biegała za mną i szczerze mówiąc, trochę się jej bałam, bo skakała i wywijała kopytkami jak oszalała :lol: Osiołki na parkingu przy Blacy też były bardzo przyjacielskie.

W tym roku nie mieliśmy zbyt dużo kontaktu z domowym kotem, bo mieszkaliśmy na pierwszym piętrze. (Pod tym względem lepsze są apartmany na parterze, z miejscem do posiedzenia przed domem.) Z tego samego powodu dopiero ostatniego wieczoru odkryłam, że w ogródku mieszkają dwa żółwie 8O


31 lipca (piątek): Zabawny wieczór w Supetarze, czyli ile frajdy może sprawić łączenie kropek ;)

Wychodzimy z całym ekwipunkiem na drogę, przy której zostawiliśmy Maździaka. W dole widać ścieżkę prowadzącą do plaży:

2020-07-31-17h16m43.JPG


Grzmoty nagle ucichły. Burza przeszła bokiem, a najprawdopodobniej była po prostu nad lądem. Dziwne, że tak wyraźnie słyszeliśmy grzmoty, ale może zmysły nam się wyostrzyły ;)

Na pewno po niedawnym wysiłku zaostrzył nam się apetyt 8) Dobrze, że dzisiaj wzięliśmy kabanosy i że na plaży nie spotkaliśmy żadnego kraba ;)

Na zjedzenie małego co nieco wybieramy miejsce z widokiem na uvale Srednji i Donji Turski Bok:

2020-07-31-17h40m00.JPG


Niestety, słońce się schowało i kolor Jadranu nie jest już jadranowaty ;)

Natomiast ten kadr wydaje mi się bardzo romantyczny 8):

2020-07-31-17h39m47.JPG


Siedzimy więc przy szutrowej drodze:

2020-07-31-17h40m02.JPG

2020-07-31-17h40m05.JPG


i wgapiamy się w horyzont, na którym majaczy Vis:

2020-07-31-17h40m11.JPG


Rano wyspa była dobrze widoczna, teraz powietrze straciło przejrzystość.

Po szybkim posileniu się jedziemy dalej, mijając kolejne zatoczki, m.in. Maslinovą:

2020-07-31-17h52m55.JPG


Powoli wracamy "do domu". Musimy jeszcze trochę odstać na ruchach wahadłowych - za Bobovišćą:

2020-07-31-18h12m43.JPG


i przed Ložišćą:

2020-07-31-18h14m48.JPG


W apartmanie tradycyjne pindrzonko i idziemy do miasta :D

Nocny Supetar, jak zawsze, zachwycający :D:

2020-07-31-20h54m25.JPG

2020-07-31-20h54m31.JPG


Dzisiaj mamy ochotę na mięso ;) Wybieramy sąsiadującą z Rivą konobę Bonaca. Kelner wita nas słowami: "Na początek - obowiązkowa dezynfekcja" i stawia na stole dwa kieliszki rakiji 8O :mrgreen:

Mamy pić przed jedzeniem :?: No trudno, skoro to obowiązkowa dezynfekcja, musimy się dostosować :oczko_usmiech:

Pan jest bardzo zadowolony widokiem opróżnionych kieliszków. Chwali nas ;) i przynosi kolejną "rozrywkę", na widok której cieszę się jak dziecko. To zadanie Połącz kropki, które uwielbiałam w dzieciństwie :lol:

Podobno dostają je tylko klienci, którzy zamówili pljeskavicę lub čevaby, a my wybraliśmy właśnie oba te dania :D Kelner wręcza nam ołówki i życzy powodzenia :oczko_usmiech:

Widzicie to skupienie :?: :lol::

2020-07-31-21h07m41.JPG


Staram się prowadzić linię prosto, co po kieliszku rakiji nie jest wcale takie łatwe :lol: Zwłaszcza dla kogoś, kto (jak ja) mocniejsze alkohole pije tylko okazjonalnie.

Ta-dam! Oto efekt mojej pracy :D:

2020-07-31-21h38m07.JPG


Jestem z siebie bardzo dumna ;) W samą porę, bo właśnie na stół wjeżdżają nasze dania.

Porcje są duże i wszystko smakuje wybornie. Małż zajada się čevabami, a ja pljeskavicą:

2020-07-31-21h21m26.JPG


Jesteśmy zachwyceni sympatyczną i zabawną obsługą, atmosferą konoby Bonaca i oczywiście dodatkową atrakcją w postaci łączenia kropek :D Szkoda, że tak późno odkryliśmy tę restaurację, bo, jak się okaże, już tu nie wrócimy... Będziemy chcieli powtórzyć inne ulubione miejsce i na ten lokal niestety nie wystarczy nam już czasu.

Idziemy w stronę przeprawy promowej, a tu taki obrazek:

2020-07-31-22h04m30.JPG


Tak naprawdę to nic śmiesznego, ale jesteśmy w tak dobrych nastrojach (i w dodatku dopada nas głupawka), że chichoczemy jak wariaci ;)

W kasie Jadrolinji chcemy zapytać o możliwość wcześniejszej rezerwacji miejsca na promie. Dzień opuszczenia wyspy zbliża się wielkimi krokami :(, a fajnie byłoby móc kupić bilety wcześniej i mieć pewność, że wjedziemy na prom, tak jak zrobiliśmy, będąc na Dugim Otoku.

Małż rozmawia z panią w okienku, a ja pstrykam zdjęcia ogłoszeniom o środkach mających ograniczyć rozprzestrzenianie się korony:

2020-07-31-22h08m29.JPG

2020-07-31-22h08m33.JPG


Niestety, w Supetarze nie można zrobić tak, jak udało nam się na Long Island. Wcześniej kupione bilety nie gwarantują miejsca na promie. Trzeba będzie ustawić się w kolejce... Ale to na szczęście dopiero za 3 dni :)

Póki jesteśmy na Braču, cieszymy się i chłoniemy atmosferę nocnego Supetaru:

2020-07-31-22h16m09.JPG


Pusta zazwyczaj konoba Villa Dora:

2020-07-31-22h16m22.JPG


Tak jak już pisałam w którymś odcinku, mają stanowczo zbyt wysokie ceny.

Przed jednym z domów spotykamy uroczego mieszkańca Supetaru :D:

2020-07-31-22h16m43.JPG


Kocia miłość ;):

2020-07-31-22h16m50.JPG


Kotek popisuje się przed nami:

2020-07-31-22h17m17.JPG


Widzicie co on upolował :?: Nie wygląda mi to na mysz, prędzej na... małego nietoperza 8O Myślicie, że to możliwe? A może to tylko zabawka ;)

W innej uliczce spotykamy kolejnego Koleżkę, który jednak po chwili mnie olewa ;):

2020-07-31-22h22m31.JPG


A może nie lubi, jak mu się robi zdjęcia ;)

Powoli zmierzamy do apartmanu, gdzie, tradycyjnie, długo siedzimy na balkonie i planujemy jutrzejszą, ostatnią już 8O, wycieczkę kajakową :)
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5244
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 08.11.2020 17:29

Aga, ogromnie sie cieszę, że wracasz do formy. Ty i Małż.
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 08.11.2020 17:42

No popatrz co to się z tymi kobietami wyrabia. Mnie M jakiś czas temu poprosiła, gdy szukałem czegoś w empiku, żebym kupił takie kolorowanki dla dzieci. Marze teraz po książeczce kredkami. Uspokaja ją to. Teraz wiem co zrobię. Dam ze dwa drinki, potem książkę i jak tylko wyjedzie za linię spytam i jak tam z twoim spokojem? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.11.2020 22:59

Bravik napisał(a):Aga, ogromnie sie cieszę, że wracasz do formy. Ty i Małż.

Bardzo nam miło :D

Abakus68 napisał(a):No popatrz co to się z tymi kobietami wyrabia. Mnie M jakiś czas temu poprosiła, gdy szukałem czegoś w empiku, żebym kupił takie kolorowanki dla dzieci. Marze teraz po książeczce kredkami. Uspokaja ją to. Teraz wiem co zrobię. Dam ze dwa drinki, potem książkę i jak tylko wyjedzie za linię spytam i jak tam z twoim spokojem? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Myślę, że kolorowanki rzeczywiście mogą uspokajać i relaksować, natomiast Połącz kropki to prawdziwe wyzwanie :oczko_usmiech:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4868
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 09.11.2020 06:09

Zdjęcie ,naprawdę bardzo fajne.
Morze jako scena ,a słońce- jako reflektor punktowy...
Teraz tylko cierpliwie poczkać, aż wpłynie tam ekipa Kapitańskiej... :wink:
:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mój Brač w koronie - strona 38
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone