Re: Między morzem a górami: od Risnjaka po Pag
napisał(a) Franz » 29.10.2018 12:24
Schodząc na jego dno, zjeżdżam butami po śniegu i wtedy kolana mówią mi wyraźnie, co o tym myślą. W cichych planach miałem zrobienie pętelki przez Struge i teraz zaczynam się obawiać, że trzeba będzie te plany całkowicie wyciszyć. Póki co, wyraźna ścieżka wyprowadza z leja ostro w lewo, a przy podchodzeniu kolana znowu prawie milkną. Na grzbiecie napotykam przypomnienie, że teren nie jest w pełni rozminowany i w żadnym wypadku nie należy schodzić ze znakowanej trasy.