Mandat- Słowacja

woka napisał(a): Swoje dane trochę nieudolnie zamazałem

No Woka takie jamniki ci powychodziły Zapłać na poczcie jak będziesz u nich i po problemie

-Yaro- napisał(a):

Darek9634 napisał(a):Numer konta ma mieć 26 cyfr. Żaden bank ci nie przyjmie przelewu z mniejszą ilością cyfr (system nie pozwoli).

Tu się mylisz IBAN może mieć 20 lub 24 itd my mamy jeden z najdłuższych bo 26 cyfrowy a w Czechach i na Słowacji o ile dobrze pamiętam ma właśnie 24 cyfry

Najgorzej jak coś ktoś wie ale niedokładnie i się wymądrza. Dzięki za wyjaśnienie

Nie ma sprawy, nie każdy musi wszystko wiedzieć po prostu myślałeś cały czas o Polskich numerach kont które mają faktycznie 26 cyfr i system ich nie przyjmie jak mają mniej cyfr

krzysio21 napisał(a):

woka napisał(a): Swoje dane trochę nieudolnie zamazałem

No Woka takie jamniki ci powychodziły Zapłać na poczcie jak będziesz u nich i po problemie

Miałem humora więc "ojamnikowałem" to cuś.

Dziś humora już nie mam. Wlaśnie zagladam na konto bankowe i szok.
Za 1 litr ON wychodzi że zapłaciłem na Słowacji - 4,80 zł, W Austrii- raz 4,54 zł, drugi raz - 4,52 zł. ( u nas w tym czasie ON kosztował w granicach chyba do 3,80 zł. ).
Płacenie kartą wybitnie się nie opłacało. Wkurzony jestem ponieważ miałem euro przy sobie.
Bank odpowiednio za 1 euro liczył sobie: 3,9217; 3,8876; 3,8717.
Daty tankowania to: pierwsze 27-11 i pozostałe dwa 29-11.

-Yaro- napisał(a):Nie ma sprawy, nie każdy musi wszystko wiedzieć po prostu myślałeś cały czas o Polskich numerach kont które mają faktycznie 26 cyfr i system ich nie przyjmie jak mają mniej cyfr

Ty naprawdę szybki jesteś
forum/viewtopic.php?p=329099#329099

woka napisał(a):....

A co to to Trv. bydlisko

Trv. bydlisko to w języku naszych południowych sąsiadów miejsce zameldowania

PS Jamniki są super

Darek9634 napisał(a):

-Yaro- napisał(a):Nie ma sprawy, nie każdy musi wszystko wiedzieć po prostu myślałeś cały czas o Polskich numerach kont które mają faktycznie 26 cyfr i system ich nie przyjmie jak mają mniej cyfr

Ty naprawdę szybki jesteś
forum/viewtopic.php?p=329099#329099

Nie zawsze

kulka53 napisał(a):Trv. bydlisko to w języku naszych południowych sąsiadów miejsce zameldowania

PS Jamniki są super

bydlisko mnie rozłożyło

Dziś humora już nie mam. Wlaśnie zagladam na konto bankowe i szok.
Za 1 litr ON wychodzi że zapłaciłem na Słowacji - 4,80 zł, W Austrii- raz 4,54 zł, drugi raz - 4,52 zł. ( u nas w tym czasie ON kosztował w granicach chyba do 3,80 zł. ).
Płacenie kartą wybitnie się nie opłacało. Wkurzony jestem ponieważ miałem euro przy sobie.
Bank odpowiednio za 1 euro liczył sobie: 3,9217; 3,8876; 3,8717.
Daty tankowania to: pierwsze 27-11 i pozostałe dwa 29-11.

Dla lepszego humora
forum/viewtopic.php?p=329604#329604

Darek .... kurde, ale nie było tam żadnej rowerzystki.
Choć jak ktoś ma pecha to może załapać "pokutę", w tym przypadku, za spowolnienie ruchu ( tutaj można nawet podwójną zapłacić ... com se napatrzył to moje).

Poprawny polski rachunek w formie Iban składa się z 28 znaków.
Numer rachunku poprzedzony jest literami PL.
Tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś musiał kiedyś podać.

My dostaliśmy mandat na Słowacji rok temu - podobnie "wyłowiono nas z tłumu" - nie mieliśmy przy sobie 1500 koron, więc pan kazał zapłacić na poczcie. Ciągle podkreślał, że mamy "zaplatit tu na ten numer konta", tak jakby się bardzo bał, że jak nie dostanie teraz gotówki, to przepadło.
Na polskiej poczcie panie kompletnie nie wiedziały co z takim mandatem począć, zebrało się grono trzech albo czterech pracownic, aż w końcu jedna poradziła "to chyba musicie w Czechosłowacji zapłacić"
Czechosłowacji jakoś nie chciało się nam specjalnie szukać a że w banku na pewno duża prowizja za przelew to jakoś temat zamilkł, mandat leży i nikt się o nic do tego czasu nie upomniał... Dopiero ten wątek przypomniał mi o nim. Swoją drogą ciekawe czy i jakie konsekwencje mogą nas jeszcze z tego powodu spotkać

witam,
no właśnie takie mam pytanie : "płacić taki kredytowy mandat czy olać", bo dzisiaj dostałem własnie 100 euro do zapłacenia ...
co zrobić?????????
pozdrawiam.

"(...)żadne państwo nie zapomina o ludziach, którzy złamali jego prawo. Wiadomość o wykroczeniu będzie przechowywana w archiwach, a to, jak zostaniemy potraktowani, gdy trafimy w ręce odpowiednich stróżów prawa, jest właściwie nie do przewidzenia. Lepiej nie wjeżdżaj do kraju, z którym masz na pieńku!

Komisja Transportu parlamentu europejskiego rozpoczęła już prace na rozwiązaniami, które umożliwią egzekwowanie mandatów wewnątrz Unii. Zdaniem europosłów obecne przepisy dyskryminują lokalnych kierowców, bowiem płacą oni kary, które omijają przybyszów z zagranicy. Prace potrwają zapewne dość długo (trzeba zmienić prawo w wielu krajach"