Krótki majowy romans z Wenecją

Katerina napisał(a):beatabm

Podzieliłabyś się trochę Chociaż tego słońca oddaj troszkę

No, bo cyca ci u Was pod dostatkiem, prawda?

Zima się zaczyna....zapasy się kończą....

gusia-s napisał(a):
Pogoda się zrobiła żyleta . Warto złapać trochę witaminki D i dać odpocząć nóżkom w oczekiwaniu na , pociągając lokalnego cyca

baaardzo lubię takie leniwe popołudnia na campie, jednak wtedy wino zwykle ze swoich zapasów (tylko 1 raz w Czarnogórze było inaczej)

gusia-s napisał(a):Skoro jesteśmy we Włoszech to chyba oczywiste, że schabowy będzie nie na miejscu Korzystamy z lokalnych produktów

to u nas najczęstszy obiad na campie, oczywiście w różnych wydaniach, bardzo szybko i wyjątkowo smacznie

beatabm napisał(a):Ciekawe czy most betonowy nie ugnie się kiedyś pod natłokiem turystów

Nie powinien w 2015 roku - wracaliśmy wtedy z wycieczki do Hiszpanii- przechodził kapitalny remont

Katerina napisał(a): ... No , wygląda dobrze ta Wenecja - ja po obejrzeniu i wysłuchaniu uwag tej pani, byłam bliska porzucenia planu odwiedzenia tego miasta ...

Ja to się boję normalnie tej Baśki ... mam nadzieję, że to fejk Byłam w innej Wenecji Pewnie ma i takie oblicze w jakichś zapyziałych kanałach ale nic takiego nie spotkaliśmy.

beatabm napisał(a): Cycasz, zajadasz takie pyszności no takie życie to ja rozumiem
Podzieliłabyś się trochę Chociaż tego słońca oddaj troszkę

Dziś zaglądałam na kamerkę online ... było pięknie, słonecznie warto czasem zajrzeć i się ogrzać

te kiero napisał(a): baaardzo lubię takie leniwe popołudnia na campie, jednak wtedy wino zwykle ze swoich zapasów (tylko 1 raz w Czarnogórze było inaczej)

Swoich zapasów nie mam ale mam dobrą metę i np. do Cro wożę bo nie smakuje mi ichniejsze jakoś ale to włoskie czy butelkowane czy w kartonikach bardzo mi smakowało a kupowaliśmy tak na chybił/trafił. To butelkowane miało taki fajny posmak jakby było pikantne nieco ... no nie wiem jak opisać ale fajnie szczypało w koniuszek języka

te kiero napisał(a):

gusia-s napisał(a): Skoro jesteśmy we Włoszech to chyba oczywiste, że schabowy będzie nie na miejscu Korzystamy z lokalnych produktów

to u nas najczęstszy obiad na campie, oczywiście w różnych wydaniach, bardzo szybko i wyjątkowo smacznie

My ogólnie jesteśmy kluchojady i w domu też często wcinamy

krakusowa napisał(a):

beatabm napisał(a):Ciekawe czy most betonowy nie ugnie się kiedyś pod natłokiem turystów

Nie powinien w 2015 roku - wracaliśmy wtedy z wycieczki do Hiszpanii- przechodził kapitalny remont

Czyli jest nadzieja

Jeszcze dziś pocycamy

Katerina napisał(a):No , wygląda dobrze ta Wenecja - ja po obejrzeniu i wysłuchaniu uwag tej pani, byłam bliska porzucenia planu odwiedzenia tego miasta

Jak Ty wynalazłaś tą Panią. Przecież tego nie tylko nie da się oglądać, ale także i słuchać. Samo k... i ch... Ponadto ta Pani nie pokazywała Wenecji tylko samą siebie. Przez cały film tylko jej twarz była w kadrze (może właśnie jako ta tytułowa "syf, kiła i mogiła") a Wenecja jedynie w tle. Myślę, że na tle mnogości zachwytów nad Wenecją, ta Pani chciała się wyróżnić swoim negatywnym podejściem.

dhmegi napisał(a):

Katerina napisał(a): No , wygląda dobrze ta Wenecja - ja po obejrzeniu i wysłuchaniu uwag tej pani, byłam bliska porzucenia planu odwiedzenia tego miasta
...

Jak Ty wynalazłaś tą Panią. Przecież tego nie tylko nie da się oglądać, ale także i słuchać. Samo k... i ch... Ponadto ta Pani nie pokazywała Wenecji tylko samą siebie. Przez cały film tylko jej twarz była w kadrze (może właśnie jako ta tytułowa "syf, kiła i mogiła") a Wenecja jedynie w tle. Myślę, że na tle mnogości zachwytów nad Wenecją, ta Pani chciała się wyróżnić swoim negatywnym podejściem.

Kochana, wiesz ile ona ma wyświetleń Już wcześniej ją widziałam w jakimś filmiku ... nie wiem co to za sztuka nowoczesna i kto to ogląda i dlaczego ale jednak ogląda Uszy więdną
Raczej powinna zmienić dealera

No ale ...
Jako, że dzień bez odcinka, dniem straconym to olać Baśkę i robić swoje ...

Cd. Dzień 3 – 2.05.2017 wtorek

Wieczorkiem idziemy nad morze, na naszą najbliższą plażę posłuchać szumu fal, pogrzebać nogą w piachu i … pocycać w romantycznym otoczeniu
Okazuje się, że w ciągu dnia plaża została uprzątnięta z wyrzuconych przez morze kilogramów czarnych wodorostów, które jednak bardzo ją szpeciły.
Na razie zostały zgarnięte na kupki. Tylko gdzie niegdzie jeszcze coś zostało.


Nad samym brzegiem dość mocno wieje i jest troszkę chłodno.


Uciekamy na wydmy.


Jest tu o wiele spokojniej i cieplej jednak


Po 20 - ej robi się jeszcze chłodniej więc wracamy na kemping. Nad Wenecją podejrzane chmurki


Wracamy już po ciemku


Zaglądamy po drodze na kemping Miramare.

Na kempingu stoi kilka przyczep i kamperów ale nadal pozostaje mnóstwo miejsca.
Są też niewielkie baseny.


Bar przy basenie.


Alejka wyjazdowa.


Po prawej kempingowy sklepik. Ale tu mają cyce - 5l Widać to towar pierwszej potrzeby


My też jeszcze mamy u siebie zapas … Zanim padniemy po długim i ciężkim dniu, jeszcze smakujemy lokalnych przysmaków


Aż w końcu padamy po długim dniu

Cdn…

dhmegi

Jak Ty wynalazłaś tą Panią. Przecież tego nie tylko nie da się oglądać, ale także i słuchać. Samo k... i ch... Ponadto ta Pani nie pokazywała Wenecji tylko samą siebie. Przez cały film tylko jej twarz była w kadrze (może właśnie jako ta tytułowa "syf, kiła i mogiła") a Wenecja jedynie w tle. Myślę, że na tle mnogości zachwytów nad Wenecją, ta Pani chciała się wyróżnić swoim negatywnym podejściem.

Zgadzam się z Tobą w 100%

Ktoś znajomy mi to podesłał (oczywiście dla jaj ) dowiedziawszy się,że planuję wyprawę do Wenecji.
Myślę,że nie warto rozważać motywów tej pańci - wrzuciłam to ,żeby podkreślić kontrast między pięknymi zdjęciami Gusi a jej opiniami i tyle

A propos zdjęć - Gusia - to winko na plaży o zmierzchu - super klimacik Sama z mężusiem, czy młodzież też uczestniczyła?
Bo mi to wygląda na romantyczne tete a tete

Trochę byliśmy razem a trochę osobno ... plaża długa i szeroka

A tymczasem w Wenecji w znajomych miejscach najazd

Jedzonko, spacer i picie... Tak mógłby si e kończyć każdy dzień... Co prawda gdy picia jest za dużo to się mnożą później albo białe myszki w głowie, albo... Czerwone mikołaje na gondolach... Ale w sumie...

Abakus68 napisał(a):Jedzonko, spacer i picie...

Takie życie
Mikołaje słodkie obojętnie na czym

gusia-s napisał(a):

Abakus68 napisał(a):Jedzonko, spacer i picie...

Takie życie
Mikołaje słodkie obojętnie na czym

U nas na motorach, w Wenecji na gondolach, w Holandii pewnie na rowerach, w Singapurze na rikszach, ...yyy..pomysły mi się skończyły

Mikołaj gondolą I wytłumacz to dziecku....a renifera to do bakisty upchnął

Katerina napisał(a):

gusia-s napisał(a):

Abakus68 napisał(a):Jedzonko, spacer i picie...

Takie życie
Mikołaje słodkie obojętnie na czym

U nas na motorach, w Wenecji na gondolach, w Holandii pewnie na rowerach, w Singapurze na rikszach, ...yyy..pomysły mi się skończyły

beatabm napisał(a):Mikołaj gondolą I wytłumacz to dziecku....a renifera to do bakisty upchnął

Hmm ... każdy orze jak może a w Chorwacji Mikołaj chodzi piechotą cały rok

gusia-s

a w Chorwacji Mikołaj chodzi piechotą cały rok

Zagubiony jakby taki...

Jeszcze mogą jeździć na wielbłądach i na wrotkach..