Królestwo śniegu - Stubai 2013 / Innsbruck

Dziś śniegowe zdjęcia można oglądać... za oknem wiooosna
Widzę, że Stubai w niczym nie ustępuje Hintertuxowi, a jest bliżej. Czekam na ciąg dalszy.

Stare Miasto

Po obejrzeniu skoczni udajemy się do centrum i Starego Miasta. Główna ulica starówki to Herzog-Friedrich-Straße. Ma kształt litery "L".

Na pochwałę zasługuje sieć parkingów. My wjechaliśmy do podziemnego, który znajdował się przy samym starym mieście.










To właśnie ona zaprowadzi nas do budynku, uważanego za wizytówkę tego tyrolskiego miasta i nazywanego powszechnie Złotym Dachem.

Złoty Dach jest symbolem miasta. Jest on uwieńczeniem ślubu cesarza Maximiliana I i córki mediolańskiego księcia – Bianki Marii Sforzy. Dach ten zdobi 2738 złoconych lśniących miedzianym połyskiem gontów. Sugeruje dobrobyt panujący w mieście oraz szczęście tutejszych mieszkańców. Obecnie budynek Goldenes Dachl mieści w sobie Muzeum Olimpijskie.




Stadtturm - wieża ratuszowa z XV wieku, wysoka na 51 metrów, z której roztacza się znakomity widok na miasto.




Kilka fotek starówki





















Mają cierpliwość stać w miejscu







Od strony południowej Friedrich Strasse przechodzi w Maria-Theresien Strasse, reprezentacyjną, ruchliwą arterię, otoczoną eleganckimi kamienicami. W połowie jej długości znajduje się Kolumna św. Anny, upamiętniająca zwycięstwo Tyrolu nad Bawarią w 1703 roku, w dzień Świętej Anny.





Ulicę zamyka łuk tryumfalny, wybudowany na polecenie cesarzowej Marii Teresy, z okazji ślubu jej syna, Leopolda, z Marią Ludwiką de Burbon.





Fontannę Rudolfa, która została zbudowana z okazji 500-lecia przynależności Tyrolu do krajów związkowych Austrii na placu Bozner Platz. Ozdobą fontanny stoi wielka figura księcia Rudolfa IV.








Chyba mu ciepło To był komplet ze stojącą srebrną damą





Katedra Świętego Jakuba to potężna, imponująca budowla z dwiema wieżami, dominująca nad północno-zachodnią częścią objektu Hofburg w Innsbrucku.








Teatr w Insbrucku





Najsłynniejszą budowlą w Innsbrucku, poza skocznią narciarską, jest Hofburg, jedna z ulubionych rezydencji Habsburgów i jedna z trzech najważniejszych budowli historycznych Austrii.








c.d.n.

Zamek Ambras

Zamek Ambras to zabytek Innsburck’u położony poza centrum miasta.

Zamek Ambras mieści w sobie liczne zabytki z czasów Ferdynanda II. Przedmioty codziennego użytku, portrety książąt tyrolskich, a także wiele dzieł sztuki okresu późnego średniowiecza. Zwiedzający na wizerunkach malarskich spotkają tutaj również postacie dynastii Habsburgów.

Aby wejść do środka budynku należy kupić karnet. Przy kasie spotkaliśmy sympatyczną parę z Rosji, która wychodząc bezinteresownie oddała nam karnety za free

Tak się prezentuje z zewnątrz










Ogrody przed zamkiem













Sala Hiszpańska, Pełniła ona funkcję sali balowej. Najcenniejszym elementem tej komnaty są bogato dekorowane okna, a także częściowo pozłacana kaseto. Pięknie to wygląda, wszystkie malowidła na ścianach odnowione i kolorowe. Odbywają się na niej dzisiaj koncerty muzyki poważnej.











Dziedziniec w środku





W środku pezechodzi się z sali do sali na każdym piętrze. Sale zimne nie ogrzewne. Mało eksponatów, natomiast dużo portretów. Pełny monitoring.

W środku jest zakaz robienia zdjęć, więc tylko jedno z ukrycia




Budka dla ptaków w barwach narodowych





Podsumowanie pobytu

Był to bardzo udany tydzień na lodowcu Stubai. Wszystko się udało. Dopisała pogoda, trochę pozwiedzaliśmy. Naprawdę wszystkim polecam pobyt w tamtym rejonie.

Dodam tylko na koniec, bo zapomniałem na początku, że Stubai postawił na rodzinę - dziecko do lat 10 wchodzi za darmo pod opieką jednego dorosłego.

Jeszcze strona i kilka zdjęć naszej kwatery.
Mieszkanie ciepłe, co jest ważne po całym dniu szusowania i mili gospodarze

http://www.hausholzknecht.at/pl/index.php











TO JUŻ WSZYSTKO, DZIĘKUJEMY

Fajnie zobaczyć u Ciebie Innsbruck w ciągu dnia. My byliśmy tam wieczorem. Oświetlona starówka pięknie się prezentowała, ale siłą rzeczy nie dotarliśmy na zamek Ambras (był zamknięty), nie widzieliśmy go nawet z zewnątrz.

Skocznię też z chęcią pooglądałam u Ciebie, a kiedyś zobaczę na żywo

Dzięki bardzo za relację Kiedyś pewnie wybierzemy się na Stubai i porównamy wrażenia

Pozdrawiam

Nie przypuszczałam, że Insbruck może być taki ciekawy. Chyba tam kiedyś wpadnę .
Piękna okolica i pogoda ... To był chyba bardzo udany wyjazd .

maslinka napisał(a):Fajnie zobaczyć u Ciebie Innsbruck w ciągu dnia. My byliśmy tam wieczorem. Oświetlona starówka pięknie się prezentowała, ale siłą rzeczy nie dotarliśmy na zamek Ambras (był zamknięty), nie widzieliśmy go nawet z zewnątrz.

Skocznię też z chęcią pooglądałam u Ciebie, a kiedyś zobaczę na żywo

Dzięki bardzo za relację Kiedyś pewnie wybierzemy się na Stubai i porównamy wrażenia

Pozdrawiam

Wieczorem zawsze takie miejsca nabierają na pewno specyficznego klimatu

Pozdrawiam

Potter napisał(a):
Nie przypuszczałam, że Insbruck może być taki ciekawy. Chyba tam kiedyś wpadnę .
Piękna okolica i pogoda ... To był chyba bardzo udany wyjazd .

Innsbruck przypominał mi trochę Poprad. Też otoczony górami. Widać, że miasto jest silnie związane ze sportem. Wszędzie budynki sportowe, stadion olimpijski, muzeum sportowe. Na pewno warto zaglądnąć będąc w okolicy.

Widzę, że i Wy trochę "ponartowaliście" w tym sezonie.

Chyba musimy założyć osobny temat na forum: "Jak nie Chorwacja to .... narty" he he

Pozdrawiam

Bardzo dziękujemy za relację

Zima coraz bliżej ...