Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kosowo niepodległe? Nowy plan UE - wojna czy pokój?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108902
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 19.03.2008 12:56

I tu Szopenie masz rację - w tym temacie o "temacie Kosova" i jego statusu możemy tylko sobie podyskutować i przedstawić swoje zdania.

Każdy może i ma prawo pozostać przy swoim, a i tak żadne nie będzie brane pod uwagę przy podejmowani kolejnych decyzji politycznych.

Decydenci nie znają adresu cro.pl. :wink: :( :papa:
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Postnapisał(a) niezawodny » 19.03.2008 13:54

szopen napisał(a):Co do autonomii,,, czy wy w ogole wiecie jakie byly propozycje Serbow?
Negocjacje z grubsza wygladaly tak:
Albania: chcemy niepodleglosci:
Serbowie: niepodleglosci nie, ale autonomia, dwujezycznosc, parlament...
Albania: chcemy niepodleglosci
Serbowie: no to dolozymy jeszcze zakaz wjazdu serbskich wojsk, demilitaryzacje, calkowity samorzad wewnetrzny,
Albania: Chcemy Niepodleglosci
Serbowie: no do dolozymy jeszcze wam prawo do przedstawicielstw zagranicznych, policje, no co tam jeszcze chcecie, wszystko oprocz polityki zagranicznej i ambasad.
Albania: Chcemy niepodleglosci.
USA: Serbowie okazali sie niezdolni do kompromisu.


"Zapomniałeś" dodać jeden istotny szczegół. Negocjacje n/t przyszlości Kosowa prowadzone były w 1999 roku w Rambouliet i gdyby wtedy Miloszević negocjował tak jak pokazujesz powyżej to dziś Kosowo byłoby nadal autonomicznym regionem Serbii... To właśnie doskonale pokazuje że Serbowie stracili Kosowo na własne życzenie bo w 1999 roku Albańczycy domagali się dokładnie tylko tego o czym napisałeś - autonomii...

Proponowanie Kosowu autonomii dziś (zamiast to zrobić w 1999 roku) może budzić tylko śmiech politowania nad serbską klasą polityczną. To tak jakby Piłsudski miał negocjować z Leninem autonomię Polski w ramach Rosji sowieckiej :lol: :lol: :lol: Lenin nie miałby nic przeciwko temu...
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Postnapisał(a) niezawodny » 19.03.2008 14:03

fokstrot napisał(a):
niezawodny napisał(a):Jak Chiny i Rosja posiądą kiedyś wynalazek demokracji i praw człowieka to chętnie powitam ich w gronie państw cywilizowanych i będę liczył się z ich opinią. Dziś do tego grona zaliczyć ich się nie da, więc jak dla mnie ich opinia n/t świata ma takie samo znaczenie jak opinia rzeczonych, nadrzewnych Papuasów.

nie moge tego inaczej skomentowac jak tylko smiechem
wg ciebie panstwa cywilizowane, przestrzegajace praw czlowieka /nie znam takiego kraju, moze mi powiesz, ze USA sa takim panstwem?/ maja prawo dyktowac co jest cacy a co be? nie uwazasz, ze kieruja sie one tylko i wylacznie swoimi wlasnymi interesami?
ehhh bredzisz juz w takim stopniu, ze czytac sie tego nie da.


Wycieczki kształcą kolego. Pojedź zatem sobie do Chin, popracuj przez miesiąc za miskę ryżu z pałką nad głową . A jak wrócisz to porozmawiamy - wtedy będziesz wiedział o czym mówisz... Chyba że sądzisz że w UE/USA też pracują za miskę ryżu z pałką nad głową - to wtedy daruj sobie podróże a zafunduj wizytę u psychologa :wink:
akkon
Croentuzjasta
Posty: 337
Dołączył(a): 23.02.2008

Postnapisał(a) akkon » 19.03.2008 14:05

szopen napisał(a):A probowal Pan porownac demokratyczne standardy w Albanii i Serbii?

Nie.
Nie próbowałem.
Ale nawet podczas rozruchów w Albanii w 1997 r. nie doszło do czegoś takiego, jak zabójstwo urzędującego premiera. Takie cyrki nie zdarzają się chyba nawet w Azji. Zdarzają się tylko w Afryce. No i w Serbii.
To jest miarą demokracji, Panie Szopen, a nie to co powypisywano na świstkach papieru i zatutyłowano konstytucją.
Do oddziałów ONZ strzelali rowniez Albanczycy, demolowali ALbanczycy ONZtowskie pojazdy i szturmowali siedziby. Jeden z dawnych rzadzacych siedzi w Hadze i oczekuje procesu (moze juz sie toczy) o zbrodnie wojenne.

A zatem - w najlepszym razie Serbowie są tak samo cywilizowani jak Albańczycy.
Albo co mozna powiedziec o Thacim i jego powiazaniach z przestepczym swiatkiem (pobicia konkurencji, przemyt narkotykow, wymuszenia haraczy itd).

A co można powiedzieć o piekłoszczyku Miloseviciu ? Czy Pan Szopen słyszał o tym, że żona i synek Sloba są ścigani przez samą Serbię za kierowanie przemytem ? I że uzyskali "azyl" w Moskwie, która oczywiście nie zamierza ich wydać nawet tylko do Belgradu ?
A inny wspólnik Milosevicia, niejaki Djukanović, który był prezydentem Czarnogóry, a teraz jest jej premierem, który nie wysciubia nosa do krajów UE, bo prokuratura w Bari ściga go również za kierowanie przemytem ?

To również tyle z mojej strony.
Każdy i tak wie swoje, nie ma co się przerzucać argumentami.
szopen
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 13.03.2008

Postnapisał(a) szopen » 19.03.2008 14:11

niezawodny napisał(a):"Zapomniałeś" dodać jeden istotny szczegół. Negocjacje n/t przyszlości Kosowa prowadzone były w 1999 roku w Rambouliet i gdyby wtedy Miloszević negocjował tak jak pokazujesz powyżej to dziś Kosowo byłoby nadal autonomicznym regionem Serbii... To właśnie doskonale pokazuje że Serbowie stracili Kosowo na własne życzenie bo w 1999 roku Albańczycy domagali się dokładnie tylko tego o czym napisałeś - autonomii...


Panie, co pan p*, przeciez Milosevic w 1999 ZGODZIL SIE NA AUTONOMIE, nie zgodzil sie tylko na to, by wojska NATO mogly okupowac CALA JUGOSLAWIE.
szopen
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 13.03.2008

Postnapisał(a) szopen » 19.03.2008 14:18

akkon napisał(a):
szopen napisał(a):A probowal Pan porownac demokratyczne standardy w Albanii i Serbii?

Nie.
Nie próbowałem.
Ale nawet podczas rozruchów w Albanii w 1997 r. nie doszło do czegoś takiego, jak zabójstwo urzędującego premiera. Takie cyrki nie zdarzają się chyba nawet w Azji. Zdarzają się tylko w Afryce. No i w Serbii.


Oraz w Szwecji, Hiszpanii, Izraelu, USA (no tam prezydent a nie premier)....

W Azji tez oczywiscie. Liban, Gruzja..
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Postnapisał(a) niezawodny » 19.03.2008 14:24

szopen napisał(a):Panie, co pan p*, przeciez Milosevic w 1999 ZGODZIL SIE NA AUTONOMIE, nie zgodzil sie tylko na to, by wojska NATO mogly okupowac CALA JUGOSLAWIE.

Panie szopen, fajnie się z panem dyskutuje - jest wesoło :lol:
Miloszević "zgodził się" na autonomiczne Kosowo tak samo jak Stalin zgodził się na niepodległą i demokratyczną Polskę... :lol: Albańczycy doskonale o tym wiedzieli bo Slobo był już wówczas "u szczytu kariery" - powszechnie znanym i "szanowanym" dyktatorem. A na dyktatorów jest tylko jeden sposób: SIŁA. A jedyną siłą na podorędziu było wtedy NATO i dobrze że było. Bo bez NATO Miloszević dalej panowałby w Serbii, do której dziś należałby chyba tylko "powiat" belgradzki... A na samym końcu Slobo dowodziłby już tylko z jakiegoś bunkra głęboko pod ziemią - tak kończą prawie wszyscy dyktatorzy...
szopen
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 13.03.2008

Postnapisał(a) szopen » 19.03.2008 14:27

niezawodny napisał(a):
szopen napisał(a):Panie, co pan p*, przeciez Milosevic w 1999 ZGODZIL SIE NA AUTONOMIE, nie zgodzil sie tylko na to, by wojska NATO mogly okupowac CALA JUGOSLAWIE.

Panie szopen, fajnie się z panem dyskutuje - jest wesoło :lol:
Miloszević "zgodził się" na autonomiczne Kosowo tak samo jak Stalin zgodził się na niepodległą i demokratyczną Polskę... :lol: Albańczycy doskonale o tym wiedzieli bo Slobo był już wówczas "u szczytu kariery" - powszechnie znanym i "szanowanym" dyktatorem. A na dyktatorów jest tylko jeden sposób: SIŁA. A jedyną siłą na podorędziu było wtedy NATO i dobrze że było. Bo bez NATO Miloszević dalej panowałby w Serbii, do której dziś należałby chyba tylko "powiat" belgradzki... A na samym końcu Slobo dowodziłby już tylko z jakiegoś bunkra głęboko pod ziemią - tak kończą prawie wszyscy dyktatorzy...


Panie niezawodny,
1) Czy Serbowie zgodzili sie na czesc polityczna porozumienia z Rambouillet?
2) Czy Sebrowie zgodzili się na wojska miedzynarodowe w Kosowie pod bandera UN?
3) Dlaczego Serbowie odrzucili ostatecznie jednak tekst przedstawionego im dyktatu?

Sami panowie sobie przeczycie. "Gdyby Milosevic zgodzil sie na autonomie w 1999, to by bylo inaczej". No ale zgodzil sie, wiec zamiast tego mamy "No to co, ze sie zgodzil, tak naprawde to sie nie zgodzil"
akkon
Croentuzjasta
Posty: 337
Dołączył(a): 23.02.2008

Postnapisał(a) akkon » 19.03.2008 14:28

szopen napisał(a):Oraz w Szwecji, Hiszpanii, Izraelu, USA (no tam prezydent a nie premier)....
W Azji tez oczywiscie. Liban, Gruzja..

Panie Szopen, przykro mi to mówić : na rozmowę jak z Forrestem Gumpem nie mam czasu, siły ani chęci ...
Spłycając fakty i prymitywnie nimi manipulując, nie ukryjesz faktu że to Serb zamordował serbskiego premiera.
Jesli to jest miara "europejskości", "cywilizacji", "demokracji" - to gratuluję Serbii, Serbom i serbofilom. Wszystkim bez wyjatku.
Po raz trzeci gadać mi się tego nie chce.
Żegnam ozięble.
szopen
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 13.03.2008

Postnapisał(a) szopen » 19.03.2008 14:34

akkon napisał(a):
szopen napisał(a):Oraz w Szwecji, Hiszpanii, Izraelu, USA (no tam prezydent a nie premier)....
W Azji tez oczywiscie. Liban, Gruzja..

Panie Szopen, przykro mi to mówić : na rozmowę jak z Forrestem Gumpem nie mam czasu, siły ani chęci ...
Spłycając fakty i prymitywnie nimi manipulując, nie ukryjesz faktu że to Serb zamordował serbskiego premiera.
Jesli to jest miara "europejskości", "cywilizacji", "demokracji" - to gratuluję Serbii, Serbom i serbofilom. Wszystkim bez wyjatku.
Po raz trzeci gadać mi się tego nie chce.
Żegnam ozięble.


Panie akkon,
Czyli, kiedy pokazuje Panu, jak prymitywne uzywa pan argumenty, nagle sie okazuje, ze jestem Forrestem Gumpem. No pieknie. Christer Pettersson nie był Szwedem zapewne, a Kennedy'ego zapewnie odstrzelił ktoś z Mossadu. Czyli nawet odrzucając przykłąd Hiszpanii (gdzie winni byli Baskowie) pozostają przykłady dwóch państw, które pan zalicza do cywilizowanych i racjonalnych, gdzie jednak Szwed zabił urzędującego Szwedzkiego premiera, i Amerykanin zabił urzędującego amerykańskiego prezydenta. Jeżeli pan uważa to za "manipulowanie" faktami, to gratuluje dobrego samopoczucia.

Podsumowujac:
1) Uznal pan, że jeżeli w państwie X, Xanin zabije Xańskiego premiera, to to jest cyrk który zdarza się tylko w Afryce
2) W Szwecji Szwed zabił Szwedzkiego premiera, a w Ameryce Amerykanin zabił Amerykańskiego preZYDENTA, w Izraelu Izraelski nacjonalista zabił Izraelskiego premiera.
3) Jednakże 2) to wcale nie jest to, co 1), bo ja jestem Forrest Gump i spłycam i prymitywnie manipuluje faktami.
4) Albo wyraził się pan nieprecyzyjnie w 1) i to nie moja wina, że nie jestem telepatą i nie wiem o co panu chodzi, albo po prostu przyłapany na błędzie usiłuje się pan rakiem wycofać z dyskusji.

PS: Czy Polska w 1922 była demokratycznym krajem?
EDIT: wreszcie: wg. mnie to, że w kraju istnieje ekstrema i organizacje ekstremistyczne o nawet dużych wpływach, nie może wpływać na ocenę tego, czy w kraju jest czy nie ma demokracji. Sprawców zamachu na premiera Serbii aresztowano i osądzono. Serbskie sądy zresztą osądziły ostatnio także zbrodniarzy wojennych. Serbia dzisiaj to nie jest to samo co Serbia w 1999r, a Djindjic - i jego smierc takze - walnie sie do tego przyczynili.
EDIT:
Mało brakowało, bym do listy mógł dodać Francję - w 2002 na Chiraca miał miejsce zamach, w którym Francuz strzelał do Chiraca. Z krajów europejskich, choć mało demokratycznych (oraz należących do "ciemnego świata") Ukrainę - nieudany zamach na Łazarenkę (no, tutaj sprawa mi osobiście nieco śmierdzi), ...
Ostatnio edytowano 19.03.2008 14:58 przez szopen, łącznie edytowano 2 razy
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006
Wielka Albania

Postnapisał(a) adamk3 » 19.03.2008 14:49

Każdy myślący człowiek, stwierdzi na czym tak naprawdę zależy Albańczykom.

Dowodem tego jest to co dzieje się w Macedonii oraz słowa już tu cytowane :

:!: Do 2013 roku Albańczycy żyjący na Bałkanach powinni się zjednoczyć i zintegrować w ramach "naturalnej Albanii" - powiedział doradca polityczny premiera Albanii Koco Danaj.
:!:
Pozdrawiam
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Postnapisał(a) niezawodny » 19.03.2008 14:52

szopen napisał(a):Panie niezawodny,
1) Czy Serbowie zgodzili sie na czesc polityczna porozumienia z Rambouillet?
2) Czy Sebrowie zgodzili się na wojska miedzynarodowe w Kosowie pod bandera UN?
3) Dlaczego Serbowie odrzucili ostatecznie jednak tekst przedstawionego im dyktatu?

Panie szopen, Miloszević godził się na warunki porozumienia z Rambouillet na takiej samej zasadzie jak L. Kaczyński "zgodził się" na wynegocjowany Traktat Lizboński. Czyli "zgadzam się ale się nie zgadzam"... :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108902
Dołączył(a): 10.09.2004
Re: Wielka Albania

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 19.03.2008 14:56

adamk3 napisał(a):Każdy myślący człowiek, stwierdzi na czym tak naprawdę zależy Albańczykom.

Dowodem tego jest to co dzieje się w Macedonii oraz słowa już tu cytowane :

:!: Do 2013 roku Albańczycy żyjący na Bałkanach powinni się zjednoczyć i zintegrować w ramach "naturalnej Albanii" - powiedział doradca polityczny premiera Albanii Koco Danaj.
:!:
Pozdrawiam


No i dobrze - tak samo połączyli się Niemcy z NRD i RFN
szopen
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 13.03.2008

Postnapisał(a) szopen » 19.03.2008 15:00

niezawodny napisał(a):
szopen napisał(a):Panie niezawodny,
1) Czy Serbowie zgodzili sie na czesc polityczna porozumienia z Rambouillet?
2) Czy Sebrowie zgodzili się na wojska miedzynarodowe w Kosowie pod bandera UN?
3) Dlaczego Serbowie odrzucili ostatecznie jednak tekst przedstawionego im dyktatu?

Panie szopen, Miloszević godził się na warunki porozumienia z Rambouillet na takiej samej zasadzie jak L. Kaczyński "zgodził się" na wynegocjowany Traktat Lizboński. Czyli "zgadzam się ale się nie zgadzam"... :wink:


To ja w takim razie nie rozumiem co oznaczało zdanie "gdyby się w 1999 zgodził na autonomię". Co miał zrobić Milosevic, by uznał Pan to za faktyczną zgodę? Zgodzić się na warunki o "nieograniczonym prawie wojsk NATO do niczym nie zakłóconego ruchu na terenie całej Jugosławii, włączając w to prawo zakładania obozów" i "żaden członek personelu NATO nie może podlegać sądom Jugosławii" ? Czy to już by znaczyło, że się zgodził, czy jeszcze za mało?
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Wielka Albania

Postnapisał(a) adamk3 » 19.03.2008 15:02

Janusz Bajcer napisał(a):
adamk3 napisał(a):Każdy myślący człowiek, stwierdzi na czym tak naprawdę zależy Albańczykom.

Dowodem tego jest to co dzieje się w Macedonii oraz słowa już tu cytowane :

:!: Do 2013 roku Albańczycy żyjący na Bałkanach powinni się zjednoczyć i zintegrować w ramach "naturalnej Albanii" - powiedział doradca polityczny premiera Albanii Koco Danaj.
:!:
Pozdrawiam


No i dobrze - tak samo połączyli się Niemcy z NRD i RFN


:?: :?: :?: :?: :?: :!: :!: :!: :!:

Janusz tego co piszesz nie można komentować.
Patrz Niemcy na Śląsku.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Kosowo niepodległe? Nowy plan UE - wojna czy pokój? - strona 94
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone