Każdy może i ma prawo pozostać przy swoim, a i tak żadne nie będzie brane pod uwagę przy podejmowani kolejnych decyzji politycznych.
Decydenci nie znają adresu cro.pl.

.png)

.png)
szopen napisał(a):Co do autonomii,,, czy wy w ogole wiecie jakie byly propozycje Serbow?
Negocjacje z grubsza wygladaly tak:
Albania: chcemy niepodleglosci:
Serbowie: niepodleglosci nie, ale autonomia, dwujezycznosc, parlament...
Albania: chcemy niepodleglosci
Serbowie: no to dolozymy jeszcze zakaz wjazdu serbskich wojsk, demilitaryzacje, calkowity samorzad wewnetrzny,
Albania: Chcemy Niepodleglosci
Serbowie: no do dolozymy jeszcze wam prawo do przedstawicielstw zagranicznych, policje, no co tam jeszcze chcecie, wszystko oprocz polityki zagranicznej i ambasad.
Albania: Chcemy niepodleglosci.
USA: Serbowie okazali sie niezdolni do kompromisu.
.png)
fokstrot napisał(a):niezawodny napisał(a):Jak Chiny i Rosja posiądą kiedyś wynalazek demokracji i praw człowieka to chętnie powitam ich w gronie państw cywilizowanych i będę liczył się z ich opinią. Dziś do tego grona zaliczyć ich się nie da, więc jak dla mnie ich opinia n/t świata ma takie samo znaczenie jak opinia rzeczonych, nadrzewnych Papuasów.
nie moge tego inaczej skomentowac jak tylko smiechem
wg ciebie panstwa cywilizowane, przestrzegajace praw czlowieka /nie znam takiego kraju, moze mi powiesz, ze USA sa takim panstwem?/ maja prawo dyktowac co jest cacy a co be? nie uwazasz, ze kieruja sie one tylko i wylacznie swoimi wlasnymi interesami?
ehhh bredzisz juz w takim stopniu, ze czytac sie tego nie da.
.png)
szopen napisał(a):A probowal Pan porownac demokratyczne standardy w Albanii i Serbii?
Do oddziałów ONZ strzelali rowniez Albanczycy, demolowali ALbanczycy ONZtowskie pojazdy i szturmowali siedziby. Jeden z dawnych rzadzacych siedzi w Hadze i oczekuje procesu (moze juz sie toczy) o zbrodnie wojenne.
Albo co mozna powiedziec o Thacim i jego powiazaniach z przestepczym swiatkiem (pobicia konkurencji, przemyt narkotykow, wymuszenia haraczy itd).
.png)
niezawodny napisał(a):"Zapomniałeś" dodać jeden istotny szczegół. Negocjacje n/t przyszlości Kosowa prowadzone były w 1999 roku w Rambouliet i gdyby wtedy Miloszević negocjował tak jak pokazujesz powyżej to dziś Kosowo byłoby nadal autonomicznym regionem Serbii... To właśnie doskonale pokazuje że Serbowie stracili Kosowo na własne życzenie bo w 1999 roku Albańczycy domagali się dokładnie tylko tego o czym napisałeś - autonomii...
.png)
akkon napisał(a):szopen napisał(a):A probowal Pan porownac demokratyczne standardy w Albanii i Serbii?
Nie.
Nie próbowałem.
Ale nawet podczas rozruchów w Albanii w 1997 r. nie doszło do czegoś takiego, jak zabójstwo urzędującego premiera. Takie cyrki nie zdarzają się chyba nawet w Azji. Zdarzają się tylko w Afryce. No i w Serbii.
.png)
szopen napisał(a):Panie, co pan p*, przeciez Milosevic w 1999 ZGODZIL SIE NA AUTONOMIE, nie zgodzil sie tylko na to, by wojska NATO mogly okupowac CALA JUGOSLAWIE.
.png)
niezawodny napisał(a):szopen napisał(a):Panie, co pan p*, przeciez Milosevic w 1999 ZGODZIL SIE NA AUTONOMIE, nie zgodzil sie tylko na to, by wojska NATO mogly okupowac CALA JUGOSLAWIE.
Panie szopen, fajnie się z panem dyskutuje - jest wesoło![]()
Miloszević "zgodził się" na autonomiczne Kosowo tak samo jak Stalin zgodził się na niepodległą i demokratyczną Polskę...Albańczycy doskonale o tym wiedzieli bo Slobo był już wówczas "u szczytu kariery" - powszechnie znanym i "szanowanym" dyktatorem. A na dyktatorów jest tylko jeden sposób: SIŁA. A jedyną siłą na podorędziu było wtedy NATO i dobrze że było. Bo bez NATO Miloszević dalej panowałby w Serbii, do której dziś należałby chyba tylko "powiat" belgradzki... A na samym końcu Slobo dowodziłby już tylko z jakiegoś bunkra głęboko pod ziemią - tak kończą prawie wszyscy dyktatorzy...
.png)
szopen napisał(a):Oraz w Szwecji, Hiszpanii, Izraelu, USA (no tam prezydent a nie premier)....
W Azji tez oczywiscie. Liban, Gruzja..
.png)
akkon napisał(a):szopen napisał(a):Oraz w Szwecji, Hiszpanii, Izraelu, USA (no tam prezydent a nie premier)....
W Azji tez oczywiscie. Liban, Gruzja..
Panie Szopen, przykro mi to mówić : na rozmowę jak z Forrestem Gumpem nie mam czasu, siły ani chęci ...
Spłycając fakty i prymitywnie nimi manipulując, nie ukryjesz faktu że to Serb zamordował serbskiego premiera.
Jesli to jest miara "europejskości", "cywilizacji", "demokracji" - to gratuluję Serbii, Serbom i serbofilom. Wszystkim bez wyjatku.
Po raz trzeci gadać mi się tego nie chce.
Żegnam ozięble.
.png)
.png)
szopen napisał(a):Panie niezawodny,
1) Czy Serbowie zgodzili sie na czesc polityczna porozumienia z Rambouillet?
2) Czy Sebrowie zgodzili się na wojska miedzynarodowe w Kosowie pod bandera UN?
3) Dlaczego Serbowie odrzucili ostatecznie jednak tekst przedstawionego im dyktatu?
.png)
adamk3 napisał(a):Każdy myślący człowiek, stwierdzi na czym tak naprawdę zależy Albańczykom.
Dowodem tego jest to co dzieje się w Macedonii oraz słowa już tu cytowane :
Do 2013 roku Albańczycy żyjący na Bałkanach powinni się zjednoczyć i zintegrować w ramach "naturalnej Albanii" - powiedział doradca polityczny premiera Albanii Koco Danaj.
![]()
Pozdrawiam
.png)
niezawodny napisał(a):szopen napisał(a):Panie niezawodny,
1) Czy Serbowie zgodzili sie na czesc polityczna porozumienia z Rambouillet?
2) Czy Sebrowie zgodzili się na wojska miedzynarodowe w Kosowie pod bandera UN?
3) Dlaczego Serbowie odrzucili ostatecznie jednak tekst przedstawionego im dyktatu?
Panie szopen, Miloszević godził się na warunki porozumienia z Rambouillet na takiej samej zasadzie jak L. Kaczyński "zgodził się" na wynegocjowany Traktat Lizboński. Czyli "zgadzam się ale się nie zgadzam"...
.png)
Janusz Bajcer napisał(a):adamk3 napisał(a):Każdy myślący człowiek, stwierdzi na czym tak naprawdę zależy Albańczykom.
Dowodem tego jest to co dzieje się w Macedonii oraz słowa już tu cytowane :
Do 2013 roku Albańczycy żyjący na Bałkanach powinni się zjednoczyć i zintegrować w ramach "naturalnej Albanii" - powiedział doradca polityczny premiera Albanii Koco Danaj.
![]()
Pozdrawiam
No i dobrze - tak samo połączyli się Niemcy z NRD i RFN
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko
