Klub Miłośników Wyspy Pag

Jurek napisał(a):Na paškim serze to spaliśmy

Heh, kto bogatemu zabroni Ani zdawałoby się krezus, ma cały kawałek na telewizorze postawiony. Ceną do przodu. Ja se do antyramy plasterek z ceną wkleiłem i w salonie dumnie wisi, ale żeby aż spać na nim



Jesteście kolejni którym magic wyspy się udzielił jak widzę Najlepszego Juras, pozdravki dla Leny

Jurek napisał(a):Stało się!
Zakochaliśmy się w Pag Urocza wyspa, klimat prawdziwej Chorwacji, bez tych komercyjnych plaż oczywiście. Niestety i to musi być.

Pozdrav Juras...

Rysio napisał(a):

Jurek napisał(a):Na paškim serze to spaliśmy

Heh, kto bogatemu zabroni Ani zdawałoby się krezus, ma cały kawałek na telewizorze postawiony. Ceną do przodu. Ja se do antyramy plasterek z ceną wkleiłem i w salonie dumnie wisi, ale żeby aż spać na nim

Dalej stoi!

A dla niewtajemniczonych.
Paśki sir wygląda tak:



Choć jak Jurek na tym spał............nie wiem.

Pierwsze dni nie znaliśmy zwyczajów wyspy. Sporo jeździliśmy po wyspie i zaczęliśmy podglądać.
U nas górale do zaganiania owiec używają psów, w Australii quadów, motocykli itd. Na Pag widziałem poganiaczy w autach .
Kolumnę otwierało stare Reno w środku oczywista owce, z tyłu Mercedes SLK. Mają fantazje !
W sumie owce wiedzą same gdzie ich miejsce. Na te ruchy trafialiśmy wieczorami, nie wiem czy latem tak przeganiają. Teraz nie było ruchu mogli sobie na to pozwolić. Do tych renówek to mają chyba sentyment, niektóre naprawdę cacuszka. Wożą nimi wodę na pastwiska. Właśnie wieczorkiem.
spotkaliśmy parę razy swobodnie wałęsające się, chyba czasem puszczają samopas, pewnie są i takie co się same puszczją
Zauważyliśmy jak nasi gospodarze ładują wodę do renówki, myślę mają owce. Rano poszedłem z tym zapytaniem. W odpowiedzi zostałem zaproszony do domu i tam pokazali mi skrytkę, a w niej sam paški sir Skrytka była pod naszym apartamentem, dlatego napisałem, że na nim spałem. Pierwszy sir kupiłem w sklepie, potem już tylko domačy! Nie odbiegał od Grigora i był tańszy. Na dodatek syn gospodarzy rybaczył, więc mieliśmy i ryby. Wieczorkiem zajadałem się sirem, pšrutem i popijałem graševinem. Pychota!!!! Trochę sira jeszcze mam, ktoś wpadnie? Rakiję do popijania też mam! Zapraszam!!!
Wrócimy tam jeszcze!!!

Jurek napisał(a):Trochę sira jeszcze mam, ktoś wpadnie? Rakiję do popijania też mam! Zapraszam!!!
Wrócimy tam jeszcze!!!

wracaliście przez Cieszyn????
jeśli tak, to jak mogliście nie wstąpić do BB?????

oj trza szlaban postawić tak jak Motoschiza planował i myto pobierać

Ale przegapiłam Bardzo proszę o przyjęcie do klubu , bo ..

serem przekupię :

helen napisał(a):Ale przegapiłam Bardzo proszę o przyjęcie do klubu , bo ..

Nie,no kogo jak kogo..........
Zapraszamy.

helen napisał(a):serem przekupię :

To tak on wygląda........pokrojony

anakin napisał(a):

helen napisał(a):Ale przegapiłam Bardzo proszę o przyjęcie do klubu , bo ..

Nie,no kogo jak kogo..........
Zapraszamy.

helen napisał(a):serem przekupię :

To tak on wygląda........pokrojony

Ufff, dziękuję.

To było nasze pierwsze spotkanie z SEREM . Rozumiem, że Wy go w kawałkach gryźliście ? W sumie to on się fatalnie kroi...

helen napisał(a): Rozumiem, że Wy go w kawałkach gryźliście ?

Nie mam sumienia zębów w niego wbijać..
Ten Pag w zeszłym roku to głównie Twoja (i nero oczywiście) zasługa,więc tak naprawdę to ja powinienem podziękować.

BeJur napisał(a):

Jurek napisał(a):Trochę sira jeszcze mam, ktoś wpadnie? Rakiję do popijania też mam! Zapraszam!!!
Wrócimy tam jeszcze!!!

wracaliście przez Cieszyn????
jeśli tak, to jak mogliście nie wstąpić do BB?????

oj trza szlaban postawić tak jak Motoschiza planował i myto pobierać

Nie, jeszcze w drodze powrotnej byliśmy w Wenecji!. Zresztą ja zawsze jadę przez Boboszów. Tak mi pasuje.

Mentasm napisał(a):witam w sierpniu będziemy na wyspie Pag, czy na wyspie znajdują się jakieś klify lub skały z których można bezpiecznie poskakać do wody ?

pozdrawiam

Witam,
Najlepsze miejsce do poskakania są na Premanturze Istria ale Jeśli mówimy o Pag to znam jedno miejsce. Klify 3-4m są też bardziej hardcorove.Musisz przejechać całą Starą Novalje i na końcu w górę później polną w lewo. Bardzo urokliwe miejsce.Woda kryształ.

Hej!

Znalezione w sieci... Coś dla oka i ucha miłośnika Pagu
Oba nagrania są w wykonaniu miejscowej Klapa Sol.
Bardzo weseli i towarzyscy panowie
Często ich widać i słychać wieczorami na Pagu, w rynku przy kościele czy na deptaku koło mostu.

Teledysk pierwszy panowie oglądają dwa razy(!) - raz dla malarki dwa dla pozostałych widoków
Teledysk drugi - ciekawe ujęcia wyspy Pag.





Pozdrawiam

:):):)

mogę???

no więc Panowie Drodzy, jak już obejrzeliście panią malarkę
Kit Wam tu wciskają
laska niesie - sztalugę, blejtram i szmatkę w łapie plus szpachelkę
nie ma - palety, farb, rozpuszczalnika

nie tak się używa szpachelki
i jak ona tak się będzie ... bawić w malowanie to 5 razy światło się jej zmieni
więc rozumiem, że na koniec przemyślała sprawę i poszła do wody

pozdrawiam

Bo ona to chyba.............szpachluje raczej.

Po drugie to chyba mamy do czynienia z drugim w historii cudem.
Na bosaka łazi po kamorach!8O
Już kiedyś tak było, z tym,że tamten po wodzie chodził.

no i cuda na Pagu to raczej Twoja działka

BeJur - dobre sugestywne wręcz :) Czyli wychodzi że to Szpachelka jest a nie malarka :):)

A w 38 sekundzie to zapewne Rysio gumiakiem na plaże zasuwa ? :)