Klub Miłośników Wyspy Brač

Myślałem o jednodniowej wycieczce z Breli, promem z Drvenika na Hvar. Miała być zatoka Pokrvenik, i miasteczka Stari Grad i Hvar. Boję się, że nie ogarnę czasowo i będzie to zły dzień... Więc może będzie trzeba się zastanowić nad Brac (prom Makarska - Sumartin). Może jakaś alternatywę Państwo wyłożycie mi na tacy? Jedna plaża (najlepiej zatoczka) i jedno miasteczko... Przyznam się, że Hvar mam dość dobrze obcykany (internetowo), natomiast Brac dość słabo (jedynie z relacji Kaszubskiego i Pawła Silesia).

Trajgul napisał(a):Myślałem o jednodniowej wycieczce z Breli, promem z Drvenika na Hvar. Miała być zatoka Pokrvenik, i miasteczka Stari Grad i Hvar. Boję się, że nie ogarnę czasowo i będzie to zły dzień... Więc może będzie trzeba się zastanowić nad Brac (prom Makarska - Sumartin). Może jakaś alternatywę Państwo wyłożycie mi na tacy? Jedna plaża (najlepiej zatoczka) i jedno miasteczko... Przyznam się, że Hvar mam dość dobrze obcykany (internetowo), natomiast Brac dość słabo (jedynie z relacji Kaszubskiego i Pawła Silesia).

Czy ja wiem, czy nie ogarniesz Hvaru? Jak dla mnie jest to do zrobienia, choć jedno z miasteczek można sobie odpuścić lub zostawić na koniec w razie rezerw czasowych. Czyli: Pokrivenik - do Hvaru starą drogą przez Brusje - w Hvarze Spanjola z widokami i zejście do starego miasta - a jak starczy czasu to Stari Grad ale dojazd normalną drogą mijając Dubovicę . Może warto byłoby wracać przez Split, żeby nie wydłużać powrotnej drogi jadąc przez wschodnią część wyspy? Zależy jak wcześnie wyruszysz. No i jadąc tą trasą nie poczujesz zatunelowego Hvaru wraz z tunelem Pitve.

Co do Brača, niedawno rozmawialiśmy o podobnej wycieczce: klub-milosnikow-wyspy-bra-t33626-1200.html#p1842628

Mikromir, dokładnie miałem taki plan. Myślałem również, żeby wracać ze Stari Gradu do Splitu, wtedy nie trzeba gnac do Sucuraja. Tylko wiesz, żona, dzieciaki... A podany przez Ciebie post czytałem. Ja raczej sklaniałbym się na północna część wyspy. A Zlatini Rat mnie raczej nie interesuje. Reasumując to jednak zostanę chyba przy tym pomysle z Hvarem. Przepraszam Bracowcow

Wracając do tematu słodkiej wyspy... ja bede w kochanej Povlji od 25 czerwca prze 14 nocy... jak toś ma ochotę to PRZYPOMINAM się że ja też znajdę czas.. z tym iż jak ktos podczas wspólnych medytacji wyjedzie mi z tematami politycznymi Polskimi itp. to jeb... z Niemca , nie po to jadę odpocząć aby o tym gadać . jak coś to robie listę na zapisy co gdzie i kiedy... tak więc wpisywać się

yzedef napisał(a):jak coś to robie listę na zapisy co gdzie i kiedy... tak więc wpisywać się

Gdzie jest ta lista mogę się wpisać
jestem od 4 lipca

Dawaj tą listę . Ja jestem od 24.06 do 09.07. Fakt że nie w Povlji, ale blisko.

Lista tutaj jest, taka spontaniczna .
Potrzebujemy parametry:
Nick -yzedef
Czas - czyli u mnie od 25.06-09-07
Miejsce - Povlja

Potem już na miejscu będziemy się "zgadywać" co do lokalu i soczków

yzedef napisał(a):Potem już na miejscu będziemy się "zgadywać" co do lokalu i soczków

Lokal może być na plaży
.......ale te soczki
mam nadzieję że rozweselające
to może tel. na PW

Bede na Chorwacji w Brac od 16 czerwca. Eksploruje wyspe z poziomu globusa.
Mam pytanie, czy za Murvica w strone Vela Farska bedzie droga asfaltowa ?
Sa dalej zatoczki lub inne miejsca do zaparkowania, tak by mozna bylo dotrzec do malowniczych zatoczek typu Vela Planica, Vela Farska ?

Vex2 napisał(a):Bede na Chorwacji w Brac

Będziesz w Chorwacji na Brač

Janusz Bajcer napisał(a):

Vex2 napisał(a):Bede na Chorwacji w Brac

Będziesz w Chorwacji na Brač

Wszyscy jeżdzą na Chorwację, chcialem i ja

Wszyscy jeżdżą do Chorwacji
Niektórzy na wyspę Brač - a nie w Brač

Janusz Bajcer napisał(a):Wszyscy jeżdżą do Chorwacji
Niektórzy na wyspę Brač - a nie w Brač

To jedyna poprawna wykładnia. Z mojej strony forma żartu.

Janusz Bajcer napisał(a):Wszyscy jeżdżą do Chorwacji
Niektórzy na wyspę Brač - a nie w Brač

Janusz, ale jak facet jest jakimś górnikiem itp. ? czysto hipotetycznie może tam jechać, wyryć jakąś głęboką norę i tam siedzieć cały wyjazd .

yzedef napisał(a):Janusz, ale jak facet jest jakimś górnikiem itp. ? czysto hipotetycznie może tam jechać, wyryć jakąś głęboką norę i tam siedzieć cały wyjazd .

Powodzenia górnikowi życzę w wyryciu nory na Brač.
Zanim wyryje, aby tam siedzieć - urlop się skończy