Klub Miłośników Półwyspu Pelješac

Mam pytanie odnośnie Boraka: czy jest tam jakiś sklepik, albo chociażby mini straganik z owocami? A może dociera tam samochód sprzedający pieczywo?
Tak tylko pytam, nie zamierzam zrezygnować ze spędzenia tam wakacji nawet, jeśli mieliby pozamykać tamtejsze konoby wiem, że zakupy można zrobić w Trsteniku, ale w Potomje jest chyba jakiś większy sklep?

W Potomje przy tunelu jest spożywczak otwarty rano i po południu z podstawowymi produktami coś al'a WSS Społem dawno temu

Moim zdaniem w Potomju czy Trsteniku podobny asortyment, może nawet w Trsteniku jest wiekszy wybór. Poza tym przy plaży w Trsteniku babka zawsze sprzedaje owoce i warzywa.

Acha w Boraku jest mini kiosk z piwem, lodami itp owoce to nie wiem bo jak wyjeżdżaliśmy pod koniec czerwca to dopiero go otwierali i wtedy nie było

Super, dziękuję za cenne informacje
ps. już się nie mogę doczekać, będę tam od 27 czerwca potem mam nadzieję zostanę przyjęta do klubu, bo miłośnikiem już jestem, mimo, że byłam na Pelješcu raz i to przejazdem.

Kiosk z Piwem i innymi drobiazgami to też jest interes tej babki z synem co mają sklep w Potomje, tylko ceny maja w Borku trochę wyższe. Warzywa i owoce zawsze świeże ma ta babka przy plaży w Trsteniku.

Nie wiem, czy zdążyłam się po wakacjach w 2010 roku wpisać na listę miłośników Peljesaca, ale chyba fakt, ze w czerwcu ruszam na ponowny podbój półwyspu jest wystarczającym "dowodem" na to, że jestem jego miłośniczką?

Byliśmy w Orebicu - część miejsc, które pokazujecie w relacjach i tu, są mi znane, ale cześć dopiero tym razem będę próbowała zdobywać
Tym razem zatrzymujemy się w Podobuce, u Drazana Mikruta - z balkonu niemal skakać do morza można (no, nie dosłownie, ale nie zasłania nam Jadranu absolutnie nic, nawet drzewo bo mamy apartament na rogu domu).

Już przedeptuję nóżkami i zbieram informacje do kajetu "must see", "must have"

Dzięki autorce tematu, kawał dobrej roboty, ale i udzielającym sie tak samo. A wszystkim Miłośnikom PP samych cudnych chwil na półwyspie!

Natko_ napisał(a):Tym razem zatrzymujemy się w Podobuce, u Drazana Mikruta - z balkonu niemal skakać do morza można (no, nie dosłownie, ale nie zasłania nam Jadranu absolutnie nic, nawet drzewo bo mamy apartament na rogu domu)

mnóstwo wspomnień mam z Podobuce, wierz mi, to świetny wybór...

O, majeczka, czy pamietasz w jakich godzinach slonce jest w zatoce Podobuce?

Taaak pytam, zeby pomyslec, czy eksplorowac polwysep z rana, czy popoludniami

Mnie i moją relację (peljesac-2015-t49681.html#p1681554) można dopisać do Klubu

Natko_ napisał(a):O, majeczka, czy pamietasz w jakich godzinach slonce jest w zatoce Podobuce?

Taaak pytam, zeby pomyslec, czy eksplorowac polwysep z rana, czy popoludniami

polecam spacery po południu, lub wczesnym wieczorem. Plaża na pewno wówczas bezsłoneczna...

kubajusta napisał(a):Tak sobie podczytuję forum i zdjęcia przypominają mnie wakacje.
Zdjęcia , szczególnie zimowe Aldonki wzruszają.
W czasie nastrojowym lubię popatrzeć na tamte okolice "na żywo"
http://www.livecamcroatia.com/gradovi-h ... era-uzivo/
http://www.livecamcroatia.com/gradovi-h ... tari-grad/
http://www.livecamcroatia.com/najljepse ... eb-kamera/
to linki do kamer na żywo niestety na samym półwyspie ich nie ma ale półwysep w tle jest, z wyjątkiem ostatniego gdzie jest plaża.

O, jak mi się przyslużyły te linki; że sama nie wpadłam wcześniej na to
Teraz mam nieustannie pogled użivo na Korczulkę i Vigańską plażę.Pracując przy kompie wyobrażam sobie,że to widoki z okien apartmana - rewelacyjne uczucie. Uzależniłam się i podglądam czy pranie ze sznurków zniknęło, jakie pływadła na wodzie, no i oczywiście pogodę Połowa maja, a tam od paru dni zachmurzenie totalne A w Viganju tak pusto...

Ale mi się humor poprawił od rana

Gospodarz skrócił nam 1 dzień z pobytu, ale... za to dołożyliśmy sobie sami 3 dni dodatkowe - w Tribunj - taaak, w drodze powrotne "przystanek" na finałowy meczyk ME 2016 i przy okazji jakiś Szybenik "Zaliczymy", może i znowu Wielką Paklenicą połazimy?

Ale mi doooobrze

A marudził mi mąż o 7 dniowych wakacjach coś tak jeszcze 2 miesiące temu

Taaak, musiałam się gdzieś "wygadać", bo przedeptuję nóżkami do tego 29.06
Podobuce mamy od 30.06, ale za to cały pobyt w tym samym większym apartamencie - bo była wcześniej opcja 3 dni w mniejszym, resztę w docelowym, ale już lubię naszego gospodarza, Drażana, bo tak mieszał, tak ustawiał, żeby wszystkim dobrze było I za to mu hvala

Wiadomość dla wszystkich stęsknionych
Konoba Peljeski Dvori będzie ponownie otwarta w tym roku
Info z pierwszej ręki

Basiulinek napisał(a):Wiadomość dla wszystkich stęsknionych
Konoba Peljeski Dvori będzie ponownie otwarta w tym roku
Info z pierwszej ręki

Wszystko tam fajne tylko ten smrodek może z tym coś zrobili.