napisał(a) luk006 » 17.08.2011 07:42
No jak zwykle mistrzostwa w osądzaniu innych wygrywaja Polacy! To jest dobre, to złe, to naganne, tak trzeba postęepować, a tak broń Boże... Ehh gdybyśmy w piłkę grali tak dobrze jak osądzamy innych.
Ja natomiast bez zażenowania waliłem browary na plaży w pozycji leżącej na prawym i lewym boku, stojącej, klęczącej, stojącej na jednej nodze itp. Mało tego to samo robiła moja małżonka + kilku uczestników naszego wyjazdu. Jedyną osobą, która tego nie zrobiła to moja roczna córcia. Co więcej ani razu Jej nie zgubiliśmy, ani nie zrobiliśmy Jej krzywdy
Żałuję, że nie palę ani nie szczam do Jadrana (mieści się to w głowie niektórym prześmiewcom, że mozna skorzystać z publicznej toalety przy plaży

), gdyż w oczach niektórych zyskałbym jako burak.
Natomiast wzrok i komentarze niektórych Polaków, którzy widząc mnie pijącego Karlovaćko Rally, a następnie wsiadającego do auta były wręcz bezcenne. "Z dzieckiem do auta, po tylu piwskach???"
Dla tych, którzy nie zrozumieli tego sarkazmu, napiszę wprost. Może czasami warto się zastanowić co się pisze lub mówi, bo samemu można z siebie zrobić buraka.
Pozdrawiam.