Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.09.2018 09:38

Wysokość w tym modelu zależy od wersji, a jaką masz to ty najlepiej wiesz.
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 29.09.2018 15:30

piekara114 napisał(a):
wikol napisał(a):Pisałem o tym wielokrotnie. Facet który nie chce zaprosić chociaż raz swojej partnerki na miłą kolację do konoby jest sknerusem.
Rozmawiałem z wieloma kobietami na ten temat. Owszem można zrobić kolację na tarasie ale to chodzi o coś innego. O gest, i coś innego ale nie zrozumieją tego faceci sknery.
Można w ogóle nigdzie nie chodzić, nic nie zobaczyć..tylko czy chcemy takiego życia ?



Już myślałem, że jestem Sknera i to do potęgi dziesiątej. Zaprosiłem żonę w ciągu 14 dni pobytu w Orebiczu 2 razy do Konoby. Raz na pizzę i raz na palacinki takie tam naleśniki. Porcje były duże to zjedliśmy z jednego talerza. Smaczne było i nie drogo. Kawy nie zamawiałem bo podawali w takich mini filiżankach, a żądali nie wiadomo ile. Tez mi tam kawa. Lepszą robię w domu i to dużą.
krutom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3344
Dołączył(a): 16.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) krutom » 30.09.2018 00:49

Ural napisał(a):...Kawy nie zamawiałem bo podawali w takich mini filiżankach, a żądali nie wiadomo ile...

Bo doliczali za szklaneczkę zimnej wody :wink: :mrgreen:
Yas
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 03.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yas » 30.09.2018 03:38

duzo by pisac, Ale.. urlop w chorwacji stał sie za drogi , z powodu gastronomii, tak w 70%entach, mam rozwinac ? ;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.09.2018 09:28

krutom napisał(a):
Ural napisał(a):...Kawy nie zamawiałem bo podawali w takich mini filiżankach, a żądali nie wiadomo ile...

Bo doliczali za szklaneczkę zimnej wody :wink: :mrgreen:



Wpływ Włoch. Często serwują espresso i na tym się wzorują. Taka kultura. Można wybrać inny napój - one nie są znowu aż tak drogie.
nenek
Croentuzjasta
Posty: 402
Dołączył(a): 28.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) nenek » 30.09.2018 09:34

Tak rozwijaj zreszta o tym ten watek.Pierwszy raz w Chorwacji byłem w 2013 piwo kosztowało 15 kun byłem w Rogoznicy piłem w kilku miejscach jakis kotlet był w cenie 55 kun W zeszłym roku Zivogosce piwo 17 kun a w najlepszej knajpie 15 i to Pan bardzo dobre piwo kotlet 65 .Tym roku Zuljana odpowiednio 17 kotlet 65 wieczorem brak miejsc .W innej knajpie piwo było 20 kotlet 65 zawsze siedziało tylko kila osob stolikow pełno wolnych. Za 40 kun pizza całkiem niezła cena jak w Polsce ja osobiscie nie widze tych 70 procent , moze w takich kultowych miejscach jak Korcula czy Primosten to moze i tak ale nie musisz tam wchodzic do knajpy gdzie piwo kosztuje 40 kun.
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2975
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 30.09.2018 10:55

nenek napisał(a):Tak rozwijaj zreszta o tym ten watek.Pierwszy raz w Chorwacji byłem w 2013 piwo kosztowało 15 kun byłem w Rogoznicy piłem w kilku miejscach jakis kotlet był w cenie 55 kun W zeszłym roku Zivogosce piwo 17 kun a w najlepszej knajpie 15 i to Pan bardzo dobre piwo kotlet 65 .Tym roku Zuljana odpowiednio 17 kotlet 65 wieczorem brak miejsc .W innej knajpie piwo było 20 kotlet 65 zawsze siedziało tylko kila osob stolikow pełno wolnych. Za 40 kun pizza całkiem niezła cena jak w Polsce ja osobiscie nie widze tych 70 procent , moze w takich kultowych miejscach jak Korcula czy Primosten to moze i tak ale nie musisz tam wchodzic do knajpy gdzie piwo kosztuje 40 kun.

Oczywiście, że ceny zależą głównie od miejsca, możesz się cieszyć, że tam gdzie byłeś piwo było takie tanie. Pamiętam 4 lata temu na Korculi w mieście Korcula najtaniej piwo było za 30 kun, to samo z 5-6 lat temu było w Trogirze. Nawet nie chcę wiedzieć ile może kosztować takie piwo w Dubrowniku :D. W tym roku na Hvar piwo butelkowe 24 kuny a w innej knajpie już na szczęście lane też koło tej kwoty. Pizza za 40 kun ? marzenie... najtańsza była za 70, cena jak cena mała miejscowość, monopol to i ceny można robić jakie się chce... gorsze jednak było to, że w tym roku nie zjadłem dobrej pizzy tak więc człowiek tym bardziej jest zirytowany, jak dużo płaci a dostaje produkt taki sobie.
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 30.09.2018 11:06

Każdy ma swój gust/smak. Dla mnie pizza w Chorwacji "umarła" po drugim razie.
Za pierwszym razem myślałem, że źle trafiłem.
Drugi raz to już było niejako z polecenia i... niestety.
Chorwaci robią dobre mięso (mój smak), dobrze pieką rybę,
przy odrobinie szczęścia (albo nawet z reguły) można trafić na świetne sałatki/warzywa.
Ale na pizzę to już się skusić nie dam. Nie w Chorwacji.
krutom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3344
Dołączył(a): 16.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) krutom » 30.09.2018 14:02

boboo napisał(a):Każdy ma swój gust/smak...

Racja :!:
Włoskie pizze były w porządku, raz lepsze, raz gorsze.
Chorwackie pizze zdecydowanie lepsze.
Nie Zapomnę frutti di mare w Trogirze, czy w Lun.
Trafiła nam się tylko jedna "kiszka" typu Pizza Hut w Poličnik.

Margerita w Lun 40 do 44 w zależności od knajpy, inne 50 do 60 kn.
W Pagu ceny zbliżone.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.09.2018 14:53

Mnie wydawało się, że jakość pizzy nie zależy od kraju a knajpy, w której ją podają... To tak, gdy przypomnę se mój pierwszy raz w Cro i pizza, z ciasta której zjechała cała reszta... ;)
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5194
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 30.09.2018 15:08

Ural napisał(a):
piekara114 napisał(a):
wikol napisał(a):Pisałem o tym wielokrotnie. Facet który nie chce zaprosić chociaż raz swojej partnerki na miłą kolację do konoby jest sknerusem.
Rozmawiałem z wieloma kobietami na ten temat. Owszem można zrobić kolację na tarasie ale to chodzi o coś innego. O gest, i coś innego ale nie zrozumieją tego faceci sknery.
Można w ogóle nigdzie nie chodzić, nic nie zobaczyć..tylko czy chcemy takiego życia ?



Już myślałem, że jestem Sknera i to do potęgi dziesiątej. Zaprosiłem żonę w ciągu 14 dni pobytu w Orebiczu 2 razy do Konoby. Raz na pizzę i raz na palacinki takie tam naleśniki. Porcje były duże to zjedliśmy z jednego talerza. Smaczne było i nie drogo. Kawy nie zamawiałem bo podawali w takich mini filiżankach, a żądali nie wiadomo ile. Tez mi tam kawa. Lepszą robię w domu i to dużą.


Zgodnie z tą definicją to ja również pod sknere nie podchodzę. W knajpie kilka razy na urlopie byliśmy i pod zaś lata to częściej jadamy na mieście niż w domu

Byliśmy ale ...

Ale właśnie. Nikt nikogo nie zapraszał, byliśmy bo mieliśmy ochotę i tyle. Szliśmy, coś nam się spodobało, było wolne miejsce, ładny stolik, widok, siedliśmy, zjedliśmy, pogadaliśmy.

No i jeszcze jedno o którym już wcześniej ktoś wspominał.

Korzystamy ze wspólnego konta, jak to w normalnym, zwykłym, zgodnym małżeństwie. Obojętnie kto kogo zaprosi schodzi i tak ze wspólnej kasy. Jak to ma się do teorii, że jak facet nie zaprosi to sknera?

Nie żebym się tym przejmował ale tak z ciekawości pytam :)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15664
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.09.2018 15:22

piotrulex napisał(a):Ale właśnie. Nikt nikogo nie zapraszał, byliśmy bo mieliśmy ochotę i tyle. Szliśmy, coś nam się spodobało, było wolne miejsce, ładny stolik, widok, siedliśmy, zjedliśmy, pogadaliśmy.

No i jeszcze jedno o którym już wcześniej ktoś wspominał.

Korzystamy ze wspólnego konta, jak to w normalnym, zwykłym, zgodnym małżeństwie. Obojętnie kto kogo zaprosi schodzi i tak ze wspólnej kasy. Jak to ma się do teorii, że jak facet nie zaprosi to sknera?
Też tak najbardziej lubię... no i wspólne konto też mamy :D Czasami nawet na zakupach mówimy "to ja Ci to kupię" jakby to miało jakieś znaczenie :mrgreen:
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 30.09.2018 15:31

piotrulex napisał(a):....
Korzystamy ze wspólnego konta, jak to w normalnym, zwykłym, zgodnym małżeństwie. Obojętnie kto kogo zaprosi schodzi i tak ze wspólnej kasy. Jak to ma się do teorii, że jak facet nie zaprosi to sknera?
...


:roll: Też jesteśmy zgodni i chyba normalni, ale każdy z nas ma swoje konto i nikt z tego powodu nie czuje się źle.
Zapraszamy się nawzajem, zrzucamy na wakacje i życie, a przy okazji każdy z nas nie musi się spowiadać drugiemu na co wydał kasę. Mamy z żoną różne pasje i nikt nikomu nie czyni zarzutów przy okazji bezsensownych lub sensownych (zależy z jakiego punktu widzenia) wydatków.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5194
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 30.09.2018 16:05

Habanero napisał(a):
piotrulex napisał(a):....
Korzystamy ze wspólnego konta, jak to w normalnym, zwykłym, zgodnym małżeństwie. Obojętnie kto kogo zaprosi schodzi i tak ze wspólnej kasy. Jak to ma się do teorii, że jak facet nie zaprosi to sknera?
...


:roll: Też jesteśmy zgodni i chyba normalni, ale każdy z nas ma swoje konto i nikt z tego powodu nie czuje się źle.
Zapraszamy się nawzajem, zrzucamy na wakacje i życie, a przy okazji każdy z nas nie musi się spowiadać drugiemu na co wydał kasę. Mamy z żoną różne pasje i nikt nikomu nie czyni zarzutów przy okazji bezsensownych lub sensownych (zależy z jakiego punktu widzenia) wydatków.


Na wakacje zrzucacie się po równo? :)

Jeden płaci za prąd a drugie za gaz? Czy ma zmianę co miesiąc?

Tak trochę ironizuje ale pewnie w tym tkwi "problem" którego wcześniej nie dostrzegałem, a mianowicie NIE wspólne konto.

Zarzuty z okazji wydatków, spowiadanie się????? Tego też nie rozumiem ale czasem na filmach widuje więc nie tłumacz :)
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 30.09.2018 16:34

piotrulex napisał(a):....
Tak trochę ironizuje ale pewnie w tym tkwi "problem" którego wcześniej nie dostrzegałem, a mianowicie NIE wspólne konto.

Zarzuty z okazji wydatków, spowiadanie się????? Tego też nie rozumiem ale czasem na filmach widuje więc nie tłumacz :)


Gdy bierzesz Waszą wspólną kasę, ze wspólnego konta, na swoją i tylko swoją grubsząˆ przyjemność,
informujesz o tym żonę ?

.....
grubsza przyjemność - wydatki pow. 5 tys. zł.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze - strona 641
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone