napisał(a) romuald22 » 29.12.2014 15:23
Niektórzy (nie wspomnę, że jakoś mało aktywni w tym wątku) nagle się oburzają na spleśniałą pomarańczę.A co ona winna? Leżała sobie pod pozostałymi i kreowała własną rzeczywistość.
A ja się oburzam na ciągłe zabytki, zabytki, zabytki...
Tak jakby nic innego nie było na świecie do odgadnięcia.
W związku z powyższym kontynuuję...
Do czego służy to urządzenie?