Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gdzie jest najwięcej rodaków? - sonda ;)

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
peligrosa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 131
Dołączył(a): 27.03.2008
Gdzie jest najwięcej rodaków? - sonda ;)

Nieprzeczytany postnapisał(a) peligrosa » 14.09.2008 19:39

Wszyscy wiemy, że rodacy opanowali Chorwację ;) myślę, że nie ma miejscowości, regionu, wyspy gdzie nie można by "nas" spotkać. Zastanawiam się jednak, gdzie polaków jest najwięcej. Najadekwatniej mogą pewnie się wypowiedzieć osoby, które były w Cro niejednokrotnie i w rożnych miejscach. Napiszcie coś o swoich spostrzeżeniach.
Ja w Cro byłam tylko raz - od Dubrownika po półwysep Peljesac, z tych miejsc w w moim osobistym rankingu ;) wygrywa Orebic na Peljesacu, średnio co druga osoba mówiąca po polsku :D
Jakie są Wasze wrażenia?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.09.2008 19:41

To ma być reklama czy antyreklama :?: :lol: :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.09.2008 20:12

Jeśli chodzi o campingi, to najwięcej Polaków jest chyba na Campingu pod Maslinom w Orasacu. Bożo (gospodarz) tworzy nawet "polskie sektory". Na całym terenie campingu i na plaży słychać właściwie tylko polski. Camp często polecany przez Cromaniaków. :)
My byliśmy na nim już trzy razy. Wszechobecni Polacy nie wpłynęli na naszą decyzję, camping broni się sam ;).
Nie mieliśmy nigdy problemu z rodakami, więc w moim odczuciu ten wątek nie jest antyreklamą...
peligrosa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 131
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) peligrosa » 14.09.2008 20:16

Piotrek_B napisał(a):To ma być reklama czy antyreklama :?: :lol: :papa:


Hehe, czysta ciekawość :D mi w Orebicu wcale polacy nie przeszkadzali, tzn może gdyby ich tam aż tylu nie było czułabym się bardziej egzotycznie :lol: ale problemów żadnych nie było. Można śmiało typować, a każdy niech ten wątek odbierze jak uważa :)
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 14.09.2008 20:46

maslinka napisał(a):Jeśli chodzi o campingi, to najwięcej Polaków jest chyba na Campingu pod Maslinom w Orasacu. Bożo (gospodarz) tworzy nawet "polskie sektory". Na całym terenie campingu i na plaży słychać właściwie tylko polski. Camp często polecany przez Cromaniaków. :)
My byliśmy na nim już trzy razy. Wszechobecni Polacy nie wpłynęli na naszą decyzję, camping broni się sam ;).
Nie mieliśmy nigdy problemu z rodakami, więc w moim odczuciu ten wątek nie jest antyreklamą...



Podobno, podobno wśród tych co byli na campingu pod Maslinom dużo jest orzekanych rozwodów. Czym to jest spowodowane, koleżanka Maslinka nie wie tak czasem ?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.09.2008 23:33

darek1 napisał(a):Podobno, podobno wśród tych co byli na campingu pod Maslinom dużo jest orzekanych rozwodów. Czym to jest spowodowane, koleżanka Maslinka nie wie tak czasem ?


Nie mam pojęcia! Ja się nie rozwiodłam, a nawet spędziłam tam część podróży poślubnej :D .
A masliny (czy też maslinki :D ) bardzo lubię, bo smaczne są :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108911
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 15.09.2008 06:37

maslinka napisał(a):Nie mam pojęcia! Ja się nie rozwiodłam, a nawet spędziłam tam część podróży poślubnej :D


Jak na pierwszy raz :wink: kamp "Pod Masliną" w sam raz :lol: :papa:
komuna
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) komuna » 15.09.2008 06:45

Ja byłem w Hvarskim Starym Gradzie - Polaków dużo.. niestety..
Spałem w Hotelu Roko.
Piszę niestety bo trafiłem na polskich sąsiadów - z jednej i drugiej strony pokoju.
I trafiłem na najgorszy jak dla mnie typ wczasowiczów - takich co to się myli hotel z kempingiem...
Pogadanki o dupce maryny, śpiewy itp.. na tarasie do późnych godzin nocnych przy alkoholu.
Za nic mają sobie innych - chociaż słychać ich każde słowo. Nie reagujący nawet na upomnienia obsługi hotelu.. słoma z butów..

Całe szczęście tylko ostatnia noc taka była (nie żeby wcześniej zachowywali się ok - przyjechali kiedy ja wyjeżdżałem..)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108911
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 15.09.2008 07:02

komuna napisał(a):I trafiłem na najgorszy jak dla mnie typ wczasowiczów - takich co to się myli hotel z kempingiem...


A dlaczego sadzisz , że na kempingach jest najgorszy typ wczasowiczów :roll: :?:
Na Valkanleli (kemping bardzo duży) nie było słychać śpiewów do późnej nocy , choć ludzie siedzieli sobie przy alkoholu :lol:
A co wieczór od 20.30 do 24.00 przygrywała w centrum kempingu całkiem przyjemna
(choć nie chorwacka :cry: ) muzyka do tańca Obrazek
komuna
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) komuna » 15.09.2008 07:51

Ja nie twierdzę, że na kempingach są najgorsi, broń Cię Panie.

Wkurzający są tacy, którym myli się hotel z kempingiem - kilkurodzinne schadzki na balkonowe party, wznoszenie toastów, śpiewy itp to dla mnie porażka - ja rozumiem wakacje, ale po to jedzie się do hotelu żeby uniknąć takich klimatów..

Takie biwakowo działkowe klimaty..

Tym bardziej w takim hotelu jakim byłem - balkony dotykały się - bez niemal żadnych przegródek - nie dość że leżąc na łóżku musiałem oglądać to towarzystwo - jak i oni mnie, to jeszcze musiałem wysłuchiwać. I niestety uszy więdły..
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 15.09.2008 08:27

może czas zamienić hotel na camping bo w moim mniemaniu to właśnie hotele są obstawiane przez kiepskich dorobkiewiczów którzy pokazują różki :twisted:
my spędzamy wakacje na campach i to od dobrych paru lat i nie zdarzyło się na spotkać odmieńców trzeba wybierać takie campy gdzie prawdopodobieństwo spotkania odmieńca spada wraz ze wzrostem ceny za camp
pozdrawiam :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108911
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 15.09.2008 08:31

komuna napisał(a):Ja nie twierdzę, że na kempingach są najgorsi, broń Cię Panie.

Wkurzający są tacy, którym myli się hotel z kempingiem - kilkurodzinne schadzki na balkonowe party, wznoszenie toastów, śpiewy itp to dla mnie porażka - ja rozumiem wakacje, ale po to jedzie się do hotelu żeby uniknąć takich klimatów..

Takie biwakowo działkowe klimaty..



Czy to oznacza , że tylko na kempingach są i mają być tylko biwakowo - działkowe klimaty :roll: :?:

Każdy szanujący się kemping ma swój regulamin , tak jak hotel i też takie zachowania jest niedopuszczalne.
komuna
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 24.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) komuna » 15.09.2008 08:37

[/quote]

Czy to oznacza , że tylko na kempingach są i mają być tylko biwakowo - działkowe klimaty :roll: :?:

Każdy szanujący się kemping ma swój regulamin , tak jak hotel i też takie zachowania jest niedopuszczalne.[/quote]

Niestety nie byłem nigdy na kempingu, więc nie zdawałem sobie sprawy, że tam taki porządek panuje.

A co do tego zachowania - zgadzam się - jest ono zdecydowanie niedopuszczalne wszędzie. Odpoczywaj i daj odpoczywać innym.

Pozdrawiam!
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108911
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 15.09.2008 09:22

komuna napisał(a):Niestety nie byłem nigdy na kempingu, więc nie zdawałem sobie sprawy, że tam taki porządek panuje.
Pozdrawiam!


Dlatego trzeba być ostrożnym w wydawaniu jednoznacznych sądów :lol:

Ale żeby nie było tak różowo, to na kempingach (od czasu do czasu) też zdarzają się "różne wyskoki" Rodaków lub innych nacji. :cry:

I tak jak pisze ziomek -
droższy kemping = mniejsze prawdopodobieństwo "wyskoków" :lol:
dzoony
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 94
Dołączył(a): 03.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) dzoony » 15.09.2008 09:25

Narazie najwięcej naszych rodaków spotkałem w Okrug Gornji (co 2 osoba była chyba z Polski czułem się jak nad naszym morzem).
2 biegun to Mlini tam tylko kilka razy było słychać nasz język.
Następna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Gdzie jest najwięcej rodaków? - sonda ;)
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone