Film, opinie, recenzje i inne

napisał(a) **walp** » 02.03.2014 20:32

weldon napisał(a):
Na pewno funkcjonują?
W biografii podają, że pożegnalny koncert dali 4 grudnia 2010 roku.

Trochę się rozpędziłem.

Zmyliło mnie ostatnie notowanie LP3, gdzie Morten Harket w "szczęśliwej 13" był z utworem There is a place.

jara napisał(a):Tak między nami to co nowego nagrali? Bo reaktywacja to jest np. Black Sabbath z "13"-tką.

Po reaktywacji nagrali chyba 4 - jak dobrze pamiętam - nowe albumy. No, ale to nie jest wątek muzyczny. :wink:

Blaugrana napisał(a):Dlatego właśnie bezsensowne. Sensowne będą po tym jak się film zobaczy Teraz to dym bez ognia

Zgadza się. Nie będziemy robić dymu

napisał(a) **jara** » 02.03.2014 20:34

walp napisał(a):Po reaktywacji nagrali chyba 4 - jak dobrze pamiętam - nowe albumy. No, ale to nie jest wątek muzyczny.

Nie wiedziałem, myślałem, ze tylko ten live :lol:

Przepraszam, za OT też. :smo:

napisał(a) **weldon** » 02.03.2014 20:39

Blaugrana napisał(a):Nie będę oceniać filmu na podstawie plakatu.

Nie rozmawiamy o filmie. Tym bardziej, że nikt go nie widział.

Rozmawiamy o tym, jak daleko można posunąć się w interpretacji książki, a w tym przypadku faktów historycznych, żeby spełnić wymagania mało wymagającej publiczności i czy to jest w porządku, w stosunku do bohaterów, dzięki którym ten film powstaje.

Troję obejrzałem z przyjemnością i nawet nieźle się uśmiałem na niej, na historii braci Bielskich już mniej.
Lotna narobiła zamieszania, które do dziś ma swoje konsekwencje, bo Wajda właśnie "sobie zinterpretował" historyczne fakty.
Wykonanie wyroku na Kutscherze do dziś nazywamy zamachem, traktując go na równi z faktycznym zamachem na Cafe Klub, bo taki był tytuł filmu, który pokazał tę akcję.

Siła przekazu filmu jest potężna, a dziś młodzież jest zbyt leniwa, żeby sięgnąć po książkę, czy zweryfikować zmyślone fakty z filmu z rzeczywistością.

Harcerze łapiący laski na ruch oporu? Świetny pomysł. Może się ktoś dzięki temu do harcerstwa nawet zapisze

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.03.2014 20:52

weldon napisał(a):
Blaugrana napisał(a):Nie będę oceniać filmu na podstawie plakatu.

Nie rozmawiamy o filmie. Tym bardziej, że nikt go nie widział.

Rozmawiamy o tym, jak daleko można posunąć się w interpretacji książki, a w tym przypadku faktów historycznych, żeby spełnić wymagania mało wymagającej publiczności i czy to jest w porządku, w stosunku do bohaterów, dzięki którym ten film powstaje.

Troję obejrzałem z przyjemnością i nawet nieźle się uśmiałem na niej, na historii braci Bielskich już mniej.
Lotna narobiła zamieszania, które do dziś ma swoje konsekwencje, bo Wajda właśnie "sobie zinterpretował" historyczne fakty.
Wykonanie wyroku na Kutscherze do dziś nazywamy zamachem, traktując go na równi z faktycznym zamachem na Cafe Klub, bo taki był tytuł filmu, który pokazał tę akcję.

Siła przekazu filmu jest potężna, a dziś młodzież jest zbyt leniwa, żeby sięgnąć po książkę, czy zweryfikować zmyślone fakty z filmu z rzeczywistością.

Harcerze łapiący laski na ruch oporu? Świetny pomysł. Może się ktoś dzięki temu do harcerstwa nawet zapisze

Można

Gdy robi się adaptację, nie ekranizację

Tego łapania lasek na mundur harcerza nie skomentuję

O jakich zmyślonych faktach piszesz skoro filmu jeszcze nie zobaczyłeś ?
Lotna nie podobała mi się , Troja średnio

napisał(a) **weldon** » 02.03.2014 20:59

Ale ja cały czas mówię, że ja nie mam nic przeciwko adaptacji.
Tylko tytuł mi się nie podoba, bo jest zbyt podobny do oryginalnego

Jak zrobią ekranizację, to się będzie mylić

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.03.2014 21:06

Jest mnóstwo adaptacji filmowych mających tytuł jak literacki oryginał

Np Romeo i Julia z 1996, historia przeniesiona w czasy współczesne do USA. Jaka Werona ? Verona Beach

Szekspir się przewraca w grobie

Etc etc

napisał(a) **weldon** » 02.03.2014 21:29

Blaugrana napisał(a):Np Romeo i Julia z 1996, historia przeniesiona w czasy współczesne do USA. Jaka Werona ? Verona Beach
Szekspir się przewraca w grobie

A to już problem Szekspira

Ale osobiście nie widzę związku zmyślonych bohaterów Szekspira z prawdziwymi kolegami Kamińskiego, opisanymi w jego książce.

Kiedyś widziałem czarną Królową Śniegu - koszmarne przeżycie

napisał(a) **walp** » 02.03.2014 22:11

Widzę, że dyskusja się uspokoiła. Pewnie odpoczywacie przed Galą Oscarową. Transmisja telewizyjna w Canal+ o 2.30 naszego czasu. :wink:

napisał(a) **ASIULA HK** » 02.03.2014 22:14

2.30 piszesz...to parę minut po 5.00 coś będzie wiadomo :wink:

napisał(a) **jara** » 02.03.2014 22:20

ASIULA HK napisał(a):2.30 piszesz...to parę minut po 5.00 coś będzie wiadomo

...a na 7.00 do pracy :smo:

napisał(a) **ASIULA HK** » 02.03.2014 22:22

jara napisał(a):
ASIULA HK napisał(a):2.30 piszesz...to parę minut po 5.00 coś będzie wiadomo

...a na 7.00 do pracy

Zdążę coś wylukać :smo:

napisał(a) **weldon** » 02.03.2014 22:26

A w robocie co będziesz robić?

W gazetach sobie poczytasz jak było

napisał(a) **ASIULA HK** » 02.03.2014 22:30

weldon napisał(a):A w robocie co będziesz robić?

W gazetach sobie poczytasz jak było

W robocie czasu brak :wink:

Gazeta...zapomniałam już jak wygląda :wink:

napisał(a) **sviva** » 02.03.2014 23:17

garbowski napisał(a):
weldon napisał(a):Amba∫∫ada obejrzana, nawet z przyjemnością

Szczególnie końcówka, Warszawa bez Pałacu Kultury. Moim zdaniem bez rewelacji, ale obejrzeć można.

Dzisiaj przerobiłem ten film i muszę stwierdzić, że Machulski zszedł na psy...

film kiepski, aktor grający główne role też nie najwyższych lotów - pierwszy raz się zaśmiałem (aż wstyd się przyznać) dopiero jak Przemek ostrzył ołówek w tyłku kota. Pan Machulski swoimi ostatnimi filmami (ile waży koń trojański, kołysnka, ambassada) utwierdza mnie w przekonaniu, że swoje już zarobił i teraz odcina kupony serwując nam coś takiego...

napisał(a) **Kiepura** » 03.03.2014 07:01

Najlepszy film: "Zniewolony"

Najlepszy scenariusz adaptowany: John Ridley - "Zniewolony. 12 Years a Slave"