Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne
napisał(a) weldon » 01.03.2014 16:16
Mnie tak sobie przekonują jego wywody.
Albo się robi ekranizację książki, przedstawia bohaterów takimi, jacy byli, bierze do tego konsultantów i przeprowadza rozmowy ze środowiskami, które znały bohaterów książki i na tej podstawie kręci w nowoczesny i owszem sposób film, albo się to wszystko ignoruje i robi autorską wersję wydarzeń, podpierając tylko autorytetem bohaterów, autora i książką.
Jeżeli jest tak, jak mówisz i zależało mu na nakręceniu filmu "na podstawie" książki, ale zrozumiałego dla dzisiejszej młodzieży, to niech zmieni tytuł, imiona bohaterów, napisze historię w sposób "zrozumiały dla pokolenia ipodów" i pewnie by nie było kontrowersji. Tylko czy wtedy kogokolwiek by to zainteresowało? Na "Kamienie na szaniec" pójdą wszystkie szkoły w Polsce. a na kolejny film o okupacji już by nie musiały, więc kasy byłoby odpowiednio mniej.
Z tego co czytam, zmiany są zbyt drastyczne w stosunku do faktów i to jest podstawą protestów.
Podobnie było z Czasem honoru, gdzie Cichociemni nie zgodzili się finalnie na wplątywanie ich w komercyjne widowisko.
Filmu nie widziałem, więc nie oceniam go pod względem solidności wykonania, ale zastanawiam się, czy obejrzę, skoro już czuje się oszukanym.
Akcję pod Arsenalem miałem okazję obejrzeć w momencie kręcenia i trzeba przyznać, że stanowi dla mnie punkt wyjścia do oceny.
Miejsce wydarzeń i w ogóle miejsca związane z książką znam z autopsji - oprowadzam po nich, więc liczę, że zobaczę w filmie to, co było naprawdę.
A co do młodzieży, to znam opinię gimnazjalistów z Batorego na temat swoich poprzedników i wierz mi, że nie potrzebują jakichś dodatkowych bodźców do rozumienia tamtego pokolenia.
Wręcz przeciwnie - kompletnie nie rozumieją tego, co od czasu do czasu robi z nich jakiś żądny rozgłosu pismak lub reżyser.