zebik napisał(a):Powiem Ci obejrzałem wszystkie części Władcy Pierścieni i zachwycony nie jestem film ładnie nakręcony, ładne widoki da się obejrzeć - pomyślałem sobie może warto poczytać książkę - zacząłem czytać i choć wcześniej spałem 9 godzin w nocy to po 5 kartkach poczułem jak mnie żona przykrywa kocem i dalsze 2 godziny zamiast Tolkiena miałem Morfeusza. Podchodziłem tak ze 3 razy łącznie przeczytałem z 50 stron i pomyślałem sobie, że przecież nic nikomu złego nie zrobiłem to czemu mam się męczyć dla mnie czytanie było katorgą.![]()
Teraz idę 1.01.2013r. na Hobbita zobaczymy czy film będzie dobry. Jeśli będzie podejdę do książki.
Natomiast Zwiezdnyje Wajny to klasyka SF. Książek nie czytałem czekam, aż Anakn na forum opublikuje.
Moje 13letnie prawie dziecko - z japą otwartą obejrzało wszystkie części Władcy Pierścieni, teraz oderwać od książki go nie mogę, chociaż molem do tej pory nie był, Hobbita pochłonął prawie nie odrywając się od okładki papierowej .. a z filmu wrócił ... lekko rozczarowany
dziecko wrażliwe i ma czucie ...
sama nie wiem

.png)

.png)

.png)
.png)