Film, opinie, recenzje i inne

napisał(a) **weldon** » 07.01.2013 12:41

A ten Top Gear, to jakieś nowe odcinki, czy polska wersja?

Ja się nie mogę przełamać i amerykańskiej i australijskiej nie trawię, natomiast Clarksona z kumplami to na bieżąco oglądam.
Kiedyś był jakiś program, chyba na TVN Turbo, gdzie próbowali to imitować po naszemu, ale straszna kaszana wyszła ... :roll:

napisał(a) **PETERENZO** » 07.01.2013 13:14

weldon napisał(a):A ten Top Gear, to jakieś nowe odcinki, czy polska wersja?

Ja się nie mogę przełamać i amerykańskiej i australijskiej nie trawię, natomiast Clarksona z kumplami to na bieżąco oglądam.
Kiedyś był jakiś program, chyba na TVN Turbo, gdzie próbowali to imitować po naszemu, ale straszna kaszana wyszła ...

To odcinki bodajże zeszłoroczne. Można je już było oglądać w BBC Knowledge (w polskiej wersji).

Fakt, że wszelkie podróby są daremne. Niestety nie da się zastąpić nikim innym tych trzech gości. W sumie tylko dzięki nim ten program zdobył taką popularność.

A w Polsce do Automaniaka zatrudnili Bena Collinsa - Brytyjczyka, który przez kilka lat był znanym STIGiem. Jak się potoczyły losy tego programu nie wiem - oglądałem raz i na tym się skończyło. :wink:

EDIT:
To dokładnie odcinek 1 serii 18-tej

napisał(a) **weldon** » 07.01.2013 13:53

Szczerze mówiąc, to nie wiem, która serię oglądam

Wydaje mi się, że właśnie osiemnastą, tylko, że, równolegle, jeszcze 10, 12, 16, a może jeszcze jakąś

"Tajemnica Westerplatte" się zbliża. W połowie lutego ma być premiera.
Nie wiem, ale widok Sztukasów koszących trawniki w Składnicy i ten blondynek,
co ostatnio wszędzie grywa nie nastrajają mnie optymizmem, co do wartości tego,
lekko pechowego do tej pory, filmu

Zwiastun.

napisał(a) **auto_gt** » 08.01.2013 14:10

Wczoraj był dobry dokument - sobowtór syna Saddama Husajna opowiadał o swoim piekle u boku syna Udaja Husajna ... kanalia

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 08.01.2013 14:18

auto_gt napisał(a):Wczoraj był dobry dokument

Widziałem. Dobry.

Dzisiaj zapowiada się ciekawy dokument w TVP 2 o 22.50 "Dzieci Hitlera"

Izraelski dokumentalista rozmawia z potomkami nazistów o tym, jak radzą sobie ze świadomością zbrodni popełnionych przez przodków. Katrin Himmler jest stryjeczną wnuczką zwierzchnika SS i gestapo. Mieszka w RPA, wyszła za Izraelczyka. Stryjeczna wnuczka Hermanna Goeringa i jej brat poddali się sterylizacji, by na świat nie przyszli zbrodniarze. Syn generalnego gubernatora w Polsce, Hansa Franka, w szkołach czyta fragmenty książek, w których rozlicza się z rodzicami. Rainer Hoess jest wnukiem komendanta obozu w Auschwitz.

Trudno żyć z takim brzemieniem.

napisał(a) **weldon** » 08.01.2013 14:55

kaszubskiexpress napisał(a):Trudno żyć z takim brzemieniem.

Oglądałem kiedyś dokument, jak się w w Warszawie syn mordercy spotkał z córką ofiary swojego ojca.

To chyba nie dla mnie :/
Zbyt to przeżywam.

Ciekawe, że dziś tak mało osób, ot, przede wszystkim krewni, poczuwa się do winy tego narodu,
który nie tylko bezczynnie przyglądał się "narodzinom bestii", ale też kompletnie nie czuł jakichś wyrzutów sumienia,
żeby korzystać z tego, co bestia w czasie swoich rządów pożerała w całej Europie.

Zresztą, jeszcze zanim zaczął się koszmar DWS, oni sami na sobie doświadczali "uroków" życia pod rządami totalitarnymi.
W sumie to nie wiem czy żałować, (ale z drugiej strony, to czemu nie? W końcu to też ludzie),
ale na długo przed 1 września, ci ludzie mordowali sami siebie. Mordowali, eksterminowali, sterylizowali ...
W setkach tysięcy ... Wszak zanim ktokolwiek pomyślał, jak ci kuzyni Goeringa o sterylizacji, to Niemcy zastosowali ją na kilkuset tysiącach swoich pobratymców, tylko dlatego, że byli chorzy lub "nieczyści rasowo".

A dziś spotykam takich, którzy ganią Becka, który powyżej tych czystek etnicznych, upodlenia i wydania na pastwę bestii swoich współobywateli postawił honor.

Nieszczęśliwy naród. W dwójnasób, bo nie tylko, że sam doświadczył tyle zła, to jeszcze próbował to zło (i mu się udało) rozlać wszędzie :/

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 08.01.2013 15:04

Absolutnie nie zamierzam nikogo bronić, ale nam dzisiaj łatwiej poznawać prawdę, oni nie mieli internetu i tv. Wielu z nich dowiadywało się po wojnie, co te bydlaki wyprawiały.

W mojej rodzinie mam zbyt wiele dowodów na to, ze nie każdy Niemiec to drań. Na robotach przymusowych babcia kuzynki była przez bauerów tak dobrze traktowana, że do dzisiaj ich dzieci ( babcia kuzynki nadal żyje, ma 90 lat ) odwiedzają ją w Wałbrzychu.

A rodzice teścia poznali się u Niemców na robotach ( na płd Niemiec, na wsi podobno o wojnie dowiadywano się z gazet, tam się nic nie działo ) i ich "opiekunowie" uwili im tam gniazdko i bardzo pomagali przetrwać w godności.

napisał(a) **weldon** » 08.01.2013 15:29

Nie no, pewnie, że nie mieli takiego dostępu do informacji, ale jeżeli, nagle, znika kilkaset tysięcy ludzi w obozach koncentracyjnych, kilkaset tysięcy zostaje zamkniętych w szpitalach dla psychicznie chorych (gdzie się poddaje ich zbrodniczym zabiegom), a później, nagle, dostajesz w zamian za syna w wojsku tanią siłę roboczą, która pracuje i na roli i w fabrykach, a potem, masowo wysiedla się na przykład taki Poznań i Wielkopolskę, słucha Roberta Leya, który mówi:
Za 50 lat będzie tu kwitnący kraj niemiecki, gdzie nie będzie ani Polaka, ani Żyda! Taka jest prawda. Jeśli ktoś mnie spyta, gdzie będą, odpowiem: nie wiem. W Palestynie albo na pustyni Sahara, to mi zupełnie obojętne. Ale tu będą mieszkać ludzie niemieccy!
I spokojnie zasiedla kompletnie umeblowane mieszkania i całe miasta, to nie powiesz mi, że robi się to z całkowitą nieświadomością krzywdy, jaką się wyrządza innym.

Dziś, tyle lat po wojnie, cały czas wychodzą takie kwiatki, że kolejne, niemieckie firmy, okazują się zbudowanymi na niewolniczej pracy robotników z podbitych narodów.

To, że nie każdy jest drań, to wspomniałem - wszak eksterminację zaczęli od samych siebie, a majątkiem zagrabionym od swoich obywateli, niemieckich Żydów, sfinansowali ponad 30 % kosztów prowadzonych przez siebie podbojów już świadczy o tym, że mieli wśród swoich obywateli również takich, którzy nie zgadzali się z tym porządkiem, tylko że dziś, tych niezgadzających się, jest jakby ździebko więcej niż tych, którzy tym interesem kręcili

Dzieci Hitlera, to mi się kojarzy z innym dokumentem, jaki kiedyś oglądałem.

Chodzi o tych, którzy, porwani od rodziców jako niemowlaki, ze względu na wygląd, dopuszczeni do rasy panów, Żydzi, Polacy, Rosjanie, Ukraińcy ... dziś, dowiadują się, że ich prawdziwą ojczyzną nie są Niemcy, a ich prawdziwi rodzice byli nieraz ofiarami tych przybranych i zaczynają szukać swoich korzeni.

To jest straszne :/

A że w tym wszystkim zdarzało, że w Niemcach i nie tylko Niemcach, odzywał się człowiek?
To ja wiem. Jest nawet gdzieś w Polsce, teraz nie pamiętam gdzie, pomnik postawiony gestapowcowi,
Kamiński, dowódca RONA, dokonywał tak odrażających rzeczy, że sami Niemcy postawili go przed sądem
i wykonali wyrok, w Warszawie nieraz spotykało się akty sprzeciwu, gdy Niemcy, Holendrzy, Belgowie,
sprzeciwiali się bestialstwu swoich dowódców, a nawet są udokumentowane przypadki samosądów
dokonanych przez żołnierzy na tych najbardziej gorliwych.

Kwestia proporcji. To zupełnie tak samo, jak z Pokłosiem.

napisał(a) **weldon** » 11.01.2013 09:04

A wy, jakie miewacie atrakcje przed filmem?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 11.01.2013 09:10

16.01. jadę do kina na "Życie Pi"...jak widać, kina nie garną się do tego filmu a szkoda...mam nadzieję, że film będzie równie dobry jak książka...

napisał(a) **anakin** » 11.01.2013 11:09

A ja sobie wczoraj obejrzałem:

Obrazek

Film może niezbyt porywający, za to sam pomysł na film ciekawy.

Nawet tego Justina da się przeżyć. :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 11.01.2013 11:15

anakin napisał(a):
Film może niezbyt porywający, za to sam pomysł na film ciekawy

Mnie się film podobał...

Nawet tego Justina da się przeżyć.

Z tym już gorzej...

napisał(a) **weldon** » 11.01.2013 12:23

O dziwo, wspólna produkcja TVP i BBC ma niemal równoczesną premierę w obu krajach.

"Szpiedzy w Warszawie", dziś wieczorem odcinek pilotażowy.

... fabuła tego mini-serialu toczy się na przestrzeni dekady, od 1933 r. kiedy to Niemcy powoli umacniają swoją polityczną siłę w Europie. Produkcja na podstawie powieści Alana Fursta przedstawia portrety osób podporządkowanych reżimowi Hitlera oraz moc i ważność szpiegostwa i wywiadu.
Wydawca książki, Sonia Draga, przedstawia fabułę następująco:

"Przedwojenna Warszawa staje się terenem zaciekłej rywalizacji wywiadów. Jean-François Mercier, francuski attaché wojskowy, kieruje siatką agentów, którzy zbierają dla niego informacje o przygotowaniach Niemców do wojny. Rasowy arystokrata, pełen uroku osobistego weteran I wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej z 1920 roku, sprawnie lawiruje w świecie warszawskiej socjety i dyplomacji, gdzie aż kłębi się od międzynarodowych szpiegów. Choć służba pochłania go bez reszty, zakochuje się w pięknej Polce, pracującej dla Ligi Narodów, i udowadnia, że potrafi walczyć nie tylko o honor i ojczyznę, lecz także o kobietę.Pasjonująca, wartka i barwna powieść pełna malowniczych obrazów przedwojennej Europy, szykującej się do nieuchronnej wojny."

Trailer

Dość ostra recenzja

Z filmików zapowiadających już widzę, że dość luźno podchodzą do ... plenerów

Zobaczymy jak sobie z fabułą poradzą. Książki nie czytałem, więc nie porównam

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 11.01.2013 19:54

weldon napisał(a):
Zobaczymy jak sobie z fabułą poradzą. Książki nie czytałem, więc nie porównam [/color]

a jak oceniasz "czas honoru"?

napisał(a) **weldon** » 11.01.2013 20:02

Oglądałem po łebkach, książka, tom I, mi się podobała. Tom II czeka w kolejce

Dzieciak się wciągnął. Tłucze teraz IV sezon i bardzo jej się podoba.

Jak będą powtórki, to obejrzę

A wiesz, że to nie jest serial o Cichociemnych?
W każdym razie ta nazwa ani razu w serialu nie pada