Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne
napisał(a) MRK » 31.12.2012 14:09
anakin napisał(a):
Absolutnie tych dwóch filmów nie da się porównywać.
I nawet nie próbuję.
Ciekaw jestem tylko gdyby "Władcę Pierścieni" czy "Hobbita" nakręcili w 1977 też miałyby te filmy tylu fanów?
Zgadza się, to durne porównanie, ale tak też tą dyskusję prowadzimy:).
Widziałem "nakręconą" animowaną, pełnometrażową wersję Władcy Pierścieni z 1978r. i było to straszne, jak dla mnie. Jasne, w nowej wersji efekty zrobiły swoje. Bardzo dobrze, że czekano tak długo, bo trafiono mz idealnie, właśnie min. dzięki efektom. O tym cały czas mówię. O idealnym przełożeniu mojego wyobrażenia całego świata tolkienowskiego i postaci na ekran kinowy. W dużej mierze tak jest ten film postrzegany przez odbiorców. A to, że część doceniła ten film tylko przez efekty itp, to już inna broszka...ale o nich nie piszę:).
weldon napisał(a):Wierz mi, nawet Kubuś Puchatek i Lalka, w czasach przedinternetowych
i ogólnego dostępu do telewizji i kina, dawały olbrzymie pole do popisu wyobraźni

Jasne, ale Wokulskiego i Łęcką potrafiłeś sobie wyobrazić jako ludzi, bo wiedziałeś, że to ludzie. Z Kubusiem i resztą ekipy też nie miałeś problemu, bo widziałeś jak wygląda miś, prosię itp:). Tutaj dostajesz trolle, gobliny, orków, wargów i innych, których musiałeś sobie jakoś wyobrazić, bazując na opisach twórcy. Tylko o to mi chodziło:).
walp napisał(a):
W poprzednich dekadach, ekranizacji świata Tolkiena zaniechano właśnie z braku odpowiednich środków technicznych, bo sama historia, aczkolwiek bardzo bogata, jednak pozbawiona tych efektów, które umożliwia obecna technika, mogłaby nie wystarczyć do sukcesu komercyjnego.
Nawet jeśli chodziło tylko o sukces komercyjny, to ja się z tego "czekania" cieszę. Powody wymieniłem we wcześniejszych zdaniach:).
Nie ganię SW. Było to coś innego, coś co jednych urzekło i moc jest już z nimi, a inni zwyczajnie obejrzeli.