napisał(a) koval » 04.11.2019 16:28
Po długim czasie oczekiwania, pełnym ciężkiej pracy
i odrobiny lenistwa
wracam do pisania relacji.
Pod koniec czerwca wyruszyliśmy w długą drogę do pięknej i malowniczej Chorwacji.Po długiej trasie nocnej (w tym roku Czechy, Austria i Słowenia bez objazdu), zajechaliśmy do Trogiru, na poranną kawę i niewielkie zwiedzanie.
Przepraszam za zdjęcia, ale muszą być trochę poprzycinane ze względu na ograniczenie rozmiaru.
Już niedługo kolejne odcinki relacji, bo teraz będę mieć więcej czasu
