CRO po raz pierwszy

W tym roku wybieram się po raz pierwszy do Chorwacji dlatego od dłuższego czasu czytam forum i zbieram wszystkie potrzebne mi informacje na ten temat.
Początkowo planowałem wyjazd 14 lipca ale plan się zmienił i wyjeżdżam a raczej wyjeżdżamy z żoną i synem 21 lipca w okolice Vodic na 7-10 dni.
Wyjazd w ciemno... mam nadzieję, że na miejscu znajdę jakiś apartament (nie zależy nam, żeby był blisko plaży) a od jego ceny zależy długość naszego pobytu.
Zaplanowałem następujące koszty naszych wakacji: ok. 500 euro kaszt dojazdu w obie strony (płatność za bramki na autostradzie kartą), ok. 500 euro kwatera i ok. 500 euro jedzenie i wszystko inne na miejscu.
Trasa: http://goo.gl/maps/E54p
Auto: VW Passat 1.9 TDI Combi (CB)
Pozostało 10DDW a ja mam coraz więcej obaw czy to dobry pomysł na wakacje... nie znam obcego języka poza rosyjskim (jakoś chyba się dogadam) , będę jedynym kierowcą dlatego między punktem C i D trasy planuje dłuższy odpoczynek z drzemką w samochodzie.... Ale raz się żyje i perspektywa fajnych wakacji przebija wszelkie obawy.

levix napisał(a):czy to dobry pomysł na wakacje...

Doskonały. Pakuj się i w drogę

Ps. A do rosyjskiego się nie przyznawaj, nie wszyscy ich tam lubią

Pakuj się chłopie i w drogę, już teraz wiem że będą to udane wakacje.
Nie gadaj po rosyjsku, tylko powoli po polsku i się na pewno dogasz. Na pewno nie kombinuj z niemieckim, bo to podnosi ceny

Udanych wakacji!!!

Wakacje w Chorwacji są zawsze udane. Co do języka to nie jest żaden problem, Chorwaci rozumieją dość dobrze po polsku i praktycznie nie ma bariery językowej. Co do jednego kierowcy i bez noclegu to ciężko. Z Zachodniopomorskiego kawał drogi, drzemki w aucie murowane. Ale cudowna pogoda, słoneczko, cieplutka woda i wspaniałe widoki rekompensują wszelkie trudy podróży.

Dzięki za otuchę.
Z językiem i dogadaniem się z Chorwatami myślę, że nie będzie problemu (chociaż takie małe obawy mam)... w razie "W" mam w komórce słowniczek PL-CRO

levix napisał(a):Z językiem i dogadaniem się z Chorwatami myślę, że nie będzie problemu (chociaż takie małe obawy mam)... w razie "W" mam w komórce słowniczek PL-CRO

Czasami ręce bywają pomocne

Krzysztof i Lidia napisał(a):Czasami ręce bywają pomocne

Język migowy jest językiem międzynarodowym.

Powodzenia i udanych wakacji

Nie zastanawiaj się tylko jedź, my będziemy koło Vodic w Trybunj od 15.07 niby mamy u znajomych gospodarzy wstępnie zarezerwowane, ale cena mnie trochę zastanawia, więc pewnie przeprowadzimy mały rekonesans apartamentów na miejscu. Dogadasz się na miejscu bez problemu trochę po polski trochę na machanego - tylko nie po rosyjsku i niemiecku. Powodzenia.

witam,
my również w Tribunj od 21.07. Jedziemy z Chorzowa po raz drugi.
Co do dogadania sie to prawda Polski i ręce starczają )mąż tak operuje całe wakacje) ja z klolei po angielsku. Nigdzie nie ma żadnych przeszkód a często też w informacjach w dużych miastach i np w Parku Krka (polecam zwiedzić, macie blisko) są ulotki informacyjne po Poslku.
Będziecie mieć udane wakacje.

Okolice Vodice wybrałem jako "bazę wypadową" na okoliczne wycieczki (lubię aktywnie spędzać czas) między innymi do "Oka Smoka" koło Rogoznicy, Zadaru, Splitu, Parku Narodowego Krka. Co jeszcze możecie mi polecić?

Jak chcesz jechać do Splitu to jeszcze twierdza Klis i Salona.
Kawałek dalej Trogir.

Z tymi twierdzami idealnie trafiłeś w nasze zainteresowania... Podczas krajowych wypadów staram się zawsze zwiedzić zamki i twierdze jakie leżą na trasie i nieopodal
Dane GPS twierdzy Klis i Salona dodane do planu zwiedzania

Witam,fachury od CRO decyzja zapadła ruszamy 29 Lipca do Baśka Voda i teraz kilka pytań.1Czy to dobry dzień na wyjazd (NIEDZIELA)i czy w poniedziałek rano coś znajdziemy do koczowania?Tak dla 4 dorosłych i 3-ojga młodzieży.2 I jakie produkty zabrać ze sobą (RYŻE MAKARONY SŁOIKI ITP.ITD.)znaczy czy wo-gule jest sens coś zabierać czy lepiej kupić na miejscu dodam ze do knajpek to chodzimy okazjonalnie wolimy znaczy ja wole sam gotować.
Napiszcie coś tylko jak ktoś ma mi teraz wymyślać ze sie jedzie odpoczywać a nie gotować to niech oszczędzi sobie czasu .
Pozdrawiam Hrupek
Zapomniałem dodać o ile ma to znaczenie co do wyjazdu to ruszamy z Góry Kalwarii (Mazowieckie)

Na wszystkie pytania i wątpliwości jakie miałem znalazłem odpowiedź na tym właśnie forum. Wystarczy tylko troszkę czasu poświęcić, poszukać, poczytać i masz odpowiedź na chyba każde pytanie jakie Ci przyjdzie.

[quote="levix" Wystarczy tylko troszkę czasu poświęcić,

Właśnie czas,to jest czego mi brakuje ale już niedługo 3 tygodnie wolnego.
Właśnie nic nie mogę znaleśc tak na szybkiego o tym jedzonku