Cro'17 po raz piąty. Pirovac, Dubrovnik, BaśkaVoda i okolice

28.08.2017

Tego dnia pobudka wcześnie, bo chłopcy mają umówiony lot. Ja z córką w tym czasie spacerujemy po Baśce i robimy fotki



Popołudnie spędzamy na plaży w Breli, były super fale i cieplutka woda, dzień był bardziej leniwy i tego nam było trzeba

Piękny widok z góry I świetne fale na plaży

beatabm napisał(a):Piękny widok z góry I świetne fale na plaży

też tak uważam
pozdrawiam

Już niedługo będę pisać dalej, ale wpadłam żeby Wam tylko pokazać na jaki piękny "mini koncercik" w Zadarze trafiliśmy

Fajna relacja ...a które z tych miejsc wg. ciebie będzie najlepsze na urlop z dziećmi? w Basce byłem i miło wspominam.

lukasz22i napisał(a):Fajna relacja ...a które z tych miejsc wg. ciebie będzie najlepsze na urlop z dziećmi? w Basce byłem i miło wspominam.

dziękuję
zależy w jakim wieku dzieci, ale jak pytam mojej 10 letniej córki, które miasto poleca to mówi, że tam gdzie skałka zatem Brela wygrywa, ale Pirovac dla dzieci też super, dużo atrakcji w miasteczku i mi się tam podobało.

Cd. 28.08.2017

Podwodna Brela

29.08.2017

Ostatni dzień w Chorwacji postanowiliśmy spędzić na znanej miiejskiej plaży w Makarskiej, żałowałam po 2 minutach... ale cieszyłam oczy górami, a nie ludźmi na plaży. Nie zostaliśmy tam długo, nie umiem leżec aż w takim tłumie, przesliśmy się w stronę platform, z których syn sobie poskakał i porobił salta ku uciesze młodych plażowiczów, bijących mu brawa ja za to prawie miałam zawał, jak to mama niestety zdjęć nie posiadam.
Mam za to te z plaży



Połaziliśmy po Makarskiej


i pojechaliśmy zobaczyć opuszczony budynek sanatorium w Krvavicy, czytaliśmy o tym miejscu w internecie, syn się uparł, było tam dość strasznie, niezbyt bezpiecznie.



Poszliśmy na pobliską plażę, ładnie tam



I tak dobiegł końca nasz ostatni dzień w Chorwacji, zostało pakowanie i nazajutrz powrót do domu, ale po drodze...Imotski

30.08.2017

Po śniadaniu i zapakowaniu rzeczy oddajemy klucze żegnamy się z właścicielem i jego kotem , jedziemy do centrum po pieczywo na kolację, po drodze znów nocujemy w Ptuju. Baśka o poranku jest cudownie leniwa, mało ludzi, upał już czuć, knajpki prawie puste, plaże też, tak bardzo nam było żal, że już koniec, że tak szybko to zleciało, ale było naprawdę fajnie i nie żałujemy już niczego, nawet tej zaludnionej plaży w Makarskiej

W planie mamy przejazd do Imotski, ale tylko z góry popatrzec, porobić zdjęcia, bo jesteśmy już zmęczeni intensywnością naszych wakacji i długa droga przez mężem.
Warto tam pojechać, jest przepięknie, a to tylko jedno jeziorko, w drugim można się kąpać, może kiedyś tego doświadczymy.




Dziękuję, że śledziliście relację i serdecznie Was pozdrawiam

Katerina napisał(a):

Zaspamowałam Was Dubrovnikiem

Dubrovnika nigdy nie za wiele
Bardzo ładne zdjęcia z Arboretum...Sama miałam zamiar pokazać Trsteno w swojej relacji, ale chyba dam sobie spokój Moje nie są takie soczyste, a w Twoich roślinach aż się chce zanurzyć

dziękuję

Plaża w Marakrskiej rzeczywiście straszna Za to jeziorka - cudeńko Dziękuję za przemiłą wycieczkę po miejscach mi znanych i nieznanych

beatabm napisał(a):Plaża w Marakrskiej rzeczywiście straszna Za to jeziorka - cudeńko Dziękuję za przemiłą wycieczkę po miejscach mi znanych i nieznanych

Ta plaża pewnie wygląda pięknie po seznie, bo te góry i morze mmm...
Dziękuję, że z nami wspominałaś

Dziękuję serdecznie za relację. Miło się z Wami podróżowało
Mam jeszcze pytanie o Brelę: czy udało Wam się znaleźć jakiś parking na godziny czy tam tylko takie całodzienne ( tak gdzieś wyczytałam ale nie jestem pewna)?

pomorzanka zachodnia napisał(a):Dziękuję serdecznie za relację. Miło się z Wami podróżowało
Mam jeszcze pytanie o Brelę: czy udało Wam się znaleźć jakiś parking na godziny czy tam tylko takie całodzienne ( tak gdzieś wyczytałam ale nie jestem pewna)?

My parkowaliśmy na takich całodziennych, płatne ok 100 kun

Chyba nie jestem przyzwyczajona do takich cen. No ale Brela piękna.