Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Parka7074
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 02.10.2015
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) Parka7074 » 20.01.2017 22:41

Świetna relacja,zdjęcie cudowne :hearts: ,czekamy na ciąg dalszy :papa: :papa:
Kunii
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 23.12.2016
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kunii » 21.01.2017 01:32

Oj Paweł odważnie obrabiasz zdjęcia, ale super Ci to wychodzi :) kadry też niczego sobie :smo: ja nie mam takiego oka jak Ty :oops:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 21.01.2017 14:34

Także "rozpływam" się w tej relacji.

:)

Pzdr
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7953
Dołączył(a): 20.08.2008
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 21.01.2017 20:38

Ja, jako kompletny nierowerzysta (jeździ mi się najlepiej po wałach nad Odrą, bo równo :oczko_usmiech: :mrgreen: ), mam wielki szacunek dla tych co po Braču na rowerach jeżdżą. Qrcze przecież tam wszędzie pod górkę, jeszcze trasa z Supetaru w okolice Lovrečiny jest w miarę ok ( i tak jak bym dotarł do Postiry to byłby sukces). Natomiast jak widziałem grupy na rowerach na drodze od Pučišć-y "środka" wyspy naprawdę byłem w szoku, qźwa ja się tam męczę jadąc autem :oczko_usmiech: :mrgreen: .
pawel silesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 285
Dołączył(a): 03.06.2016
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel silesia » 22.01.2017 11:29

AdamZ napisał(a):
pawel silesia napisał(a):Chciałbym zaprezentować Wam moje dokładne trasy tak by chętni mogli rowerowo zwiedzać wyspę. Myślę, że gdy skończę relację przygotuje takie cosik :D . Polecam!

Z tym pomysłem to mi spadasz z lazurowego nieba :) Pierwszy raz zabieram rowery na wakacje i takie uwagi o przebiegu i trudności tras bardzo nam się przydadzą w czerwcu. :hut:


Habanero napisał(a):
AdamZ napisał(a):
pawel silesia napisał(a):Chciałbym zaprezentować Wam moje dokładne trasy tak by chętni mogli rowerowo zwiedzać wyspę. Myślę, że gdy skończę relację przygotuje takie cosik :D . Polecam!

Z tym pomysłem to mi spadasz z lazurowego nieba :) Pierwszy raz zabieram rowery na wakacje i takie uwagi o przebiegu i trudności tras bardzo nam się przydadzą w czerwcu. :hut:

Ja chyba na miejscu wypożyczę :wink:


Opublikuje mapki, wykresy podjazdów i czasy przejazdów (choć te ostatnie mogą być niedokładne 8) :lol: - jak wspominałem - przystanki były dość często ze względu na atrakcje i foty)
pawel silesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 285
Dołączył(a): 03.06.2016
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel silesia » 22.01.2017 11:40

su-petar napisał(a):Nasza baza wypadowa na Braću, to niezmiennie Mirca.

Mirca przez wielu niedoceniana, mnie się podobała ze względu na plaże i gaje oliwne, a bliskość :boss: Supetaru 8) rekompensuje senną atmosferę.

su-petar napisał(a):Zwykle nie wybieram się na dalsze wycieczki po wyspie (wiek i kondycja już trochę ograniczają). Głównie jeżdżę w kierunku Sutivanu (trasa bodajże nazywa się Maestral), dróżkami w kierunku Boboviści na moru, no i w drugą stronę, tj. do Splitskiej (zwykle przy okazji robienia zakupów w Supetarze) i raz wybrałem się przez Postirę do Lovreciny (na pewno powtórzę w tym roku - bardzo przyjemna trasa). Dwa razy zdobyłem Vidovą. Raz główną drogą (asfaltową), a w zeszłym roku wybrałem drogę gruntową (makadamski put) przez Donji Humac, Nereźiśćę, i dalej w górę obok zbiorników wodnych. Trasa gruntowa jest ciekawsza (i można sobie uzupełnić płyny w studenacu np. na ryneczku w Nereźiści), ale w kilku miejscach są strome podjazdy i musiałem prowadzić rower. Powrotny zjazd wynagradza trudy podjazdu.

Świetne trasy. Widokowe i po drodze można zawsze coś ciekawego zobaczyć. Na Vidivej nie byłem rowerem - trzeba to kiedyś nadrobić - zgadza się, po drodze jest kilka perełek do zobaczenia.

su-petar napisał(a):Po powrocie Karlovaćko na plaży smakuje jeszcze lepiej niż zwykle :D.

Pełna zgoda :boss: :hut: :mrgreen:

Pozdrawiam :papa:
pawel silesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 285
Dołączył(a): 03.06.2016
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel silesia » 22.01.2017 11:51

Parka7074 napisał(a):Świetna relacja,zdjęcie cudowne :hearts: ,czekamy na ciąg dalszy :papa: :papa:

Dziękuję.

Kunii napisał(a):Oj Paweł odważnie obrabiasz zdjęcia, ale super Ci to wychodzi :) kadry też niczego sobie :smo: ja nie mam takiego oka jak Ty :oops:

Na RAW'ach pracuję od niedawna. Można z nich wiele wyciągnąć. Kunii - oka Ci nie oddam, i szczerze nie potrzebujesz go. Lubie zaglądać do Twojej relacji - jest tam bardzo klimatycznie i cieplutko, a przede wszystkim chorwacko - Brač'ko :boss:, opisy i zdjęcia = :hearts:

Vjetar napisał(a):Także "rozpływam" się w tej relacji.
:)
Pzdr


Enjoy :papa: :oczko_usmiech:

dids76 napisał(a):Ja, jako kompletny nierowerzysta (jeździ mi się najlepiej po wałach nad Odrą, bo równo :oczko_usmiech: :mrgreen: ), mam wielki szacunek dla tych co po Braču na rowerach jeżdżą. Qrcze przecież tam wszędzie pod górkę, jeszcze trasa z Supetaru w okolice Lovrečiny jest w miarę ok ( i tak jak bym dotarł do Postiry to byłby sukces). Natomiast jak widziałem grupy na rowerach na drodze od Pučišć-y "środka" wyspy naprawdę byłem w szoku, qźwa ja się tam męczę jadąc autem :oczko_usmiech: :mrgreen: .


Już w najbliższym odcinku ruszamy mocno pod górę 8O - trasa naszej wycieczki kręci na południe.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7953
Dołączył(a): 20.08.2008
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 22.01.2017 12:17

pawel silesia napisał(a):
Już w najbliższym odcinku ruszamy mocno pod górę 8O - trasa naszej wycieczki kręci na południe.

No to czekam z niecierpliwością. :oczko_usmiech: :mrgreen:
pawel silesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 285
Dołączył(a): 03.06.2016
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel silesia » 22.01.2017 13:24

14.06.2016 (wtorek) odcinek CZWARTY
4D.jpg

Z Lovrečin'y wracamy tą samą drogą, ale po 50m postanawiamy zrobić sobie mini piknik. Posileni kontynuujemy jazdę. Od rana towarzyszyło nam piękne słońce, teraz nad wyspą zaczyna się kotłować. Mimo to decydujemy się odwiedzić najbardziej dalmateńską wioskę na Brač'u. Kolejne zatoczki mijamy dość szybko. Nie zatrzymijemy się.
W Postirze już słonka nie było, szybka weryfikacja mapy - skręcamy mocno pod górę - zadyszka :oczko_usmiech: . Uliczka otoczona nową zabudową doprowadza nas do głównej szosy, którą omijamy centrum miasteczka i docieramy do skrzyżowania.
Kierunek DOL
Teraz asfaltówką - raczej wąską - śmigamy między gajami, sadami i poletkami, które dokładnie wypełniły dolinę. Widać, że ziemia żyzna, poletka zadbane - radość ogrodnika.
Gęste chmury wypiętrzyły się wyraźnie i przybrały granatowy kolor - będzie ostro - słychać grzmoty :twisted: .
"Ciśniemy" rowerami ile wlezie. Dolinę zamykają wysokie wzgórza porośnięte bujnym lasem. Fajnie to wygląda ale nie ma czasu na fotografie. Odwróciłem głowę na chwilę, by poszukać w połowie trasy kościółka, wracam wzrokiem i... nie ma już wzgórz. Ściana wody ściga się z nami, kto pierwszy w Dol'u.

Zgadnijcie kto wygrał 8) he, he...

DSC_6115.jpg
Dol wita

Mijamy stary kościółek, kumpel urządza sobie sesje, a ja jadąc dalej wypatruje schronienia :D
Jest Konoba Toni
Zaczyna lać.
DSC_6115a.jpg
(fota Ara) w deszczu...

Parkujemy rowerami. Zajmujemy miejsce na zewnątrz, przy szerokich ławach. Zadaszony taras chroni nas przed prawdziwą ulewą. Koło nas Francuzi, już zamówili i w oczekiwaniu na posiłek popijają winko i czegoś smakują.
Podchodzi miły Chorwat, usadza nas bliżej wejścia bo deszcz zacina i zalewa kolejne stoliki. Witamy się i ustalamy, że jesteśmy polakami - dostajemy POLSKIE menu 8O . To cieszy bo to pierwsze miejsce gdzie mam nadzieję spróbować czegoś miejscowego.
Będzie ryba, krewetki i dodatki, wino - czerwony Plavac, oliwki, świeży chlebek, oliwa własnego wyrobu...
"A niech sobie leje" - myślę.
Winko już jest - reszta w przygotowaniu. Idę odkrywać wnętrza 8)
To jest największy plus czerwca - nawet kultowe miejsca masz dla siebie. Fakt na tarasie byli goście, ale nikt sobie nie przeszkadzał w smakowaniu przysmaków, z drugiej strony zawsze można się pozdrowić i zagadać.
DSC_6120.jpg
Toni od środka

DSC_6123.jpg
Same DOBROCI

DSC_6125.jpg
sklepik

DSC_6125a.jpg
a to wszystko w aromatycznych pomidorach i te zioła :)

Pyszne. Jemy ze smakiem - tylko nie za szybko by cieszyć podniebienie. Oglądamy przebytą trasę na mapie, czytamy info z przewodnika o Dol'u , próbujemy dowiedzieć się co z ekipą pieszą, która ostatni raz meldowała się w Splitskiej.
Był też deser ciasto hrapoćuša - produkt lokalny i prawdziwy numer jeden Dol'u.
Dziękujemy za gościnę gospodarzowi - POLECAM - i ruszamy dalej,
DSC_6125b.jpg
Słońce suszy kaktusa o pięknym kwiecie - jakie to oczywiste ;)

DSC_6125c.jpg
TONI zaprasza

DSC_6128.jpg
kościół parafialny NMP

DSC_6128a.jpg
ja

DSC_6133.jpg
dzwonnica

DSC_6134.jpg
jaskinie pod domami

Dol jest inny, PRAWDZIWY, nie UDAWANY. To miejsce w którym widać ŻYCIE - trudne życie (nawet w ruinach).
Jeśli mieszkańcy wykorzystają mądrze potencjał tego miejsca, stworzą perłę. Ale ta sztuka uda im się tylko gdy zachowają umiar i kompromis w TURYSTYCE! :hut:

Teraz kilka fotek z drogi która meandruje zabudowę. Achy i ochy... i... DOL.

DSC_6135.jpg

DSC_6136.jpg

DSC_6139.jpg

DSC_6141.jpg

DSC_6142.jpg

DSC_6143.jpg

DSC_6147.jpg


Ale to nie wszystko... Dol to coś więcej... :papa:
Ostatnio edytowano 22.01.2017 18:48 przez pawel silesia, łącznie edytowano 1 raz
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 22.01.2017 14:03

No wiadomo kto był pierwszy w konobie ! :P
A poważnie ,to już wcześniej miałam w notatkach ,że koniecznie do Taverny Toni na Vitalac i na hrapocuša :)
pawel silesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 285
Dołączył(a): 03.06.2016
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel silesia » 22.01.2017 15:55

14.06.2016 (wtorek)
Kontynuujemy zwiedzanie miejscowości Dol.
Droga, a potem ścieżka doprowadza nas na szczyt wzgórza. Jest stromo, prowadzimy rowery, widoczne są skały. Domki i kamienne szałasy dociśnięte do skał układają się jak piętrowy tort - pyszny krajobraz.
DSC_6149.jpg
Kościół Świętego Piotra


Po prawej widzimy niewysoki mur, a w nim furtka. Rowery zostawiamy przy wejściu. Niewysoka trawa i cyprysy stanowią tło dla małego średniowiecznego kościółka Świętego Piotra.
DSC_6159.jpg
front


Widok na Dol i dolinę.
DSC_6160.jpg
Dol

DSC_6160a.jpg
Dol szerzej

DSC_6160b.jpg
(fotka A) działa :)

DSC_6162.jpg
jedna z najstarszych dzwonnic na Brač'u

DSC_6163.jpg
widok w górę doliny, po prawej gaje oliwne

DSC_6167.jpg
domek :)

DSC_6168.jpg
Dolina, zabudowania.


Podziwiamy stare mury, widoki, zaglądamy (ostrożnie) na podwórka. :hut:

DSC_6169.jpg
Zakamarki

DSC_6170-Pano.jpg
kolejna panorama

DSC_6174.jpg
Kasztel Gospodnetić

DSC_6179.jpg
wejście do Kasztel Gospodnetić

DSC_6182.jpg
Kasztel Gospodnetić - dziedziniec-taras


Sprawdzamy na mapie szlak, którym wjedziemy na szczyt, skąd zobaczymy kolejną dolinę. Okazało się, że zobaczyliśmy nawet riwierę. Słońce szybko zagrzało powietrze i podjazd okazał się bardzo męczący, odpoczynek był konieczny. Dawało to okazję do zdjęć.

DSC_6183.jpg
na północ

DSC_6184.jpg
na zachód

DSC_6185.jpg
kościółek Świętego Piotra już mocno w dole

DSC_6186.jpg
Postira i kanał Bracki

DSC_6187.jpg
Sv. Mihovil na szczycie

Do szerokiej przełęczy docieramy zdyszani i bardzo zmęczeni. Jest gorąco. Tylko wiatr chłodzi. Znajdujemy odrobinę cienia - odpoczynek i WODA.
DSC_6189.jpg
Wschód wyspy, za wodą Omiška Dinara i Biokovo w chmurach


Teraz droga gruntowa zaprowadzi nas na wybrzeże, do Postiry. Często stroma, kamienista i dość szeroka trasa wije się między rzędami drzew oliwnych.

Docieramy do ruin rzymskiego gospodarstwa.

DSC_6192.jpg
rzymskie ruiny

DSC_6193.jpg
obejmują rozległy teren

DSC_6195.jpg
fabryka konserw rybnych w Postirze - wygląda na nowoczesną


Droga nad morze upływa szybko, wracamy do Postiry, mijamy szosę i schodzimy uliczką do starej części miasteczka nad którą wznosi się kościół parafialny. Zaglądamy do środka. To już kolejna świątynia, w której zwracają uwagę marmurowe ołtarze.

DSC_6210-Pano.jpg
kościół parafialny

DSC_6197.jpg

DSC_6199.jpg

DSC_6200.jpg

DSC_6201.jpg

DSC_6202.jpg

DSC_6203.jpg
otoczenie

DSC_6208.jpg
klimatycznie

DSC_6214.jpg
pozostałości baptysterium koło kościoła

DSC_6216.jpg
na elewacji

DSC_6217.jpg
Placyk poniżej kościoła


Wycieczka jeszcze się nie kończy. Udaje nam się skontaktować z "ekipą pieszą". Umawiamy się na plaży w Splitskiej. Tam plażujemy. Tego nam było trzeba. Wracamy do Supetaru pod wieczór. Opowieścią przy wieczornym piwku nie było końca. :boss:
Ostatnio edytowano 22.01.2017 17:03 przez pawel silesia, łącznie edytowano 1 raz
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9112
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 22.01.2017 16:17

pawel silesia napisał(a): Opowieścią przy wieczornym piwku nie było końca.

No wcale się nie dziwię 8O .
Po tak intensywnie spędzonym dniu, mieliście co opowiadać :D .
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1268
Dołączył(a): 23.10.2011
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 22.01.2017 16:26

Dol rządzi. Podobnie jak konoba "Toni"... Rewelacyjne zdjęcia.
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 22.01.2017 16:56

Dol... Zakochalam sie od pierwszego wrazenia!

A jak tam z dojazdem samochodem?
Na to wzgorze 'z panoramami' dluga droga tak na oko? Pytania 'na przyszlosc' pod katem 6-7 latki.
Z ktorego punktu robiles te piekne panoramki? Czy ta petle. Na mapie da sie samochodem przejechac czy niedostepna?
pawel silesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 285
Dołączył(a): 03.06.2016
Re: Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel silesia » 22.01.2017 20:38

elka21 napisał(a):
pawel silesia napisał(a): Opowieścią przy wieczornym piwku nie było końca.

No wcale się nie dziwię 8O .
Po tak intensywnie spędzonym dniu, mieliście co opowiadać :D .


8)

Hercklekot napisał(a):Dol rządzi. Podobnie jak konoba "Toni"... Rewelacyjne zdjęcia.

Polecam odwiedzić każdemu, pospacerować spokojnie, napawać się Dalmacją i zjeść coś w konobach.

Dziękuję.
CinnamonGirl napisał(a):Dol... Zakochalam sie od pierwszego wrazenia!
A jak tam z dojazdem samochodem?
Na to wzgorze 'z panoramami' dluga droga tak na oko? Pytania 'na przyszlosc' pod katem 6-7 latki.
Z ktorego punktu robiles te piekne panoramki? Czy ta petle. Na mapie da sie samochodem przejechac czy niedostepna?


Jazda na rowerze z kasztelu na wzgórze zajęła nam ok 30min. Było niemiłosiernie parno po burzy i słońce wysoko 14:30-15:00. Były przerwy. Auto terenowe da radę.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Brač 2016 - "Mój drugi raz ;) " w Chorwacji. - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone