
.png)
.png)
AdamZ napisał(a):pawel silesia napisał(a):Chciałbym zaprezentować Wam moje dokładne trasy tak by chętni mogli rowerowo zwiedzać wyspę. Myślę, że gdy skończę relację przygotuje takie cosik. Polecam!
Z tym pomysłem to mi spadasz z lazurowego niebaPierwszy raz zabieram rowery na wakacje i takie uwagi o przebiegu i trudności tras bardzo nam się przydadzą w czerwcu.
Habanero napisał(a):AdamZ napisał(a):pawel silesia napisał(a):Chciałbym zaprezentować Wam moje dokładne trasy tak by chętni mogli rowerowo zwiedzać wyspę. Myślę, że gdy skończę relację przygotuje takie cosik. Polecam!
Z tym pomysłem to mi spadasz z lazurowego niebaPierwszy raz zabieram rowery na wakacje i takie uwagi o przebiegu i trudności tras bardzo nam się przydadzą w czerwcu.
Ja chyba na miejscu wypożyczę
.png)
su-petar napisał(a):Nasza baza wypadowa na Braću, to niezmiennie Mirca.
Supetaru su-petar napisał(a):Zwykle nie wybieram się na dalsze wycieczki po wyspie (wiek i kondycja już trochę ograniczają). Głównie jeżdżę w kierunku Sutivanu (trasa bodajże nazywa się Maestral), dróżkami w kierunku Boboviści na moru, no i w drugą stronę, tj. do Splitskiej (zwykle przy okazji robienia zakupów w Supetarze) i raz wybrałem się przez Postirę do Lovreciny (na pewno powtórzę w tym roku - bardzo przyjemna trasa). Dwa razy zdobyłem Vidovą. Raz główną drogą (asfaltową), a w zeszłym roku wybrałem drogę gruntową (makadamski put) przez Donji Humac, Nereźiśćę, i dalej w górę obok zbiorników wodnych. Trasa gruntowa jest ciekawsza (i można sobie uzupełnić płyny w studenacu np. na ryneczku w Nereźiści), ale w kilku miejscach są strome podjazdy i musiałem prowadzić rower. Powrotny zjazd wynagradza trudy podjazdu.
su-petar napisał(a):Po powrocie Karlovaćko na plaży smakuje jeszcze lepiej niż zwykle.

.png)
Parka7074 napisał(a):Świetna relacja,zdjęcie cudowne,czekamy na ciąg dalszy
![]()
Kunii napisał(a):Oj Paweł odważnie obrabiasz zdjęcia, ale super Ci to wychodzikadry też niczego sobie
ja nie mam takiego oka jak Ty
, opisy i zdjęcia = Vjetar napisał(a):Także "rozpływam" się w tej relacji.
Pzdr
dids76 napisał(a):Ja, jako kompletny nierowerzysta (jeździ mi się najlepiej po wałach nad Odrą, bo równo![]()
), mam wielki szacunek dla tych co po Braču na rowerach jeżdżą. Qrcze przecież tam wszędzie pod górkę, jeszcze trasa z Supetaru w okolice Lovrečiny jest w miarę ok ( i tak jak bym dotarł do Postiry to byłby sukces). Natomiast jak widziałem grupy na rowerach na drodze od Pučišć-y "środka" wyspy naprawdę byłem w szoku, qźwa ja się tam męczę jadąc autem
![]()
.
.png)
. Uliczka otoczona nową zabudową doprowadza nas do głównej szosy, którą omijamy centrum miasteczka i docieramy do skrzyżowania.

.png)

.png)
.png)
.png)
elka21 napisał(a):pawel silesia napisał(a): Opowieścią przy wieczornym piwku nie było końca.
No wcale się nie dziwię.
Po tak intensywnie spędzonym dniu, mieliście co opowiadać.
Hercklekot napisał(a):Dol rządzi. Podobnie jak konoba "Toni"... Rewelacyjne zdjęcia.
CinnamonGirl napisał(a):Dol... Zakochalam sie od pierwszego wrazenia!
A jak tam z dojazdem samochodem?
Na to wzgorze 'z panoramami' dluga droga tak na oko? Pytania 'na przyszlosc' pod katem 6-7 latki.
Z ktorego punktu robiles te piekne panoramki? Czy ta petle. Na mapie da sie samochodem przejechac czy niedostepna?
Powrót do Nasze relacje z podróży
